Podsumowanie roku 2011 – oscylatory kontraktowe

Posted by Marek | Posted in inne | Posted on 05-01-2012 5:24 pm

14

Stary rok za nami i obecnie koncentrujemy się na Nowym. Warto jednak dla pełnej transparentności podsumować wszystko co się działo w 2011.

Zaczniemy od oscylatorów. W 2011 pojawił się drugi oscylator o nazwie roboczej oscylator kontraktowy 2.0, o całkowicie innym silniku algorytmicznym niż wersja 1.0. Na marginesie nadmienię, iż jest wysoce prawdopodobne upublicznienie w tym roku kolejnego z moich autorskich wynalazków. Nazwa robocza: oscylator kontraktowy 3.0 😉

Przejdźmy jednak do podsumowań. Przypominam, że sygnały są podawane przed następną sesją – najczęściej poprzedniego dnia. Dzięki tak dużemu wyprzedzeniu każdy może na spokojnie i bez emocji przemyśleć, czy przyda mu się  do czegoś dany sygnał.

W październiku 2010 roku został ujawniony pierwszy z oscylatorów. Dla przypomnienia osiągnął wyniki punktowe kolejno: 200, 99 oraz 160. Daje to razem 459 punktów na każdym potencjalnym kontrakcie. To jednak było w 2010, a nas interesuje ubiegły rok.

Oscylator kontraktowy 1.0 w roku 2011 osiągnął następującą statystykę punktową: 173, 195 oraz 200pkt.
(LINK DO WPISU). Daje nam to 568 punktów na każdym potencjalnym kontrakcie.

Debiutujący w 2011 roku oscylator kontraktowy 2.0 miał wskazania na 57 oraz czterokrotnie po 60 pkt. (LINK DO WPISU). Daje to razem 297 punktów na każdym potencjalnym kontrakcie terminowym.

Suma wypracowanych punktów na kontraktach terminowych z oscylatora 1.0 oraz 2.0 wynosi zatem 865.

Dla osób nieobeznanych z rynkiem kontraktów terminowych, pozostawiam poniższą symulację.

# Założenia: Inwestor dysponuje 10 kontraktami i działa flegmatycznie. Zbyt późno wchodzi na rynek (mogą to też być luki na otwarciu komplikujące sprawę) i za wcześnie wychodzi (zamyka transakcję zanim oscylator osiągnie minimalny ruch jaki został założony). Czyli zakładamy, że zamiast pełnego ruchu zgodnie z założeniami oscylatora, zarabia tylko połowę.

Mamy zatem 10 kontraktów razy 432 punkty (połowa z tego co wypracował oscylator). Każdy punkt na kontrakcie terminowym jest wart 10zł.

Ostatecznie otrzymujemy: 10 x 432 x 10zł = 43 200zł zarobione na 8 transakcjach.

Oczywiście jest to jedynie symulacja i zamiast połowy można realizować mniejszą lub większą ilość zarobionych przez oscylator punktów. Tak samo zamiast 10 kontraktami, może ktoś grać ich większą liczbą. Warto jednak nadmienić, iż wykonuje się jedynie 8 transakcji w ciągu całego roku a resztę czasu można spędzić podróżując, uprawiając sport czy po prostu odpoczywając na hamaku 🙂

Reasumując, rok 2011 uważam bardzo udany jeśli chodzi o rozwiązania algorytmiczne. Oby ten był dla nich równie dobry, a nawet lepszy. Wynik oscylatorów: 865 punktów/kontrakt napawa dumą.

W kolejnym wpisie, podsumuję rok 2011 w kontekście tego co prezentowałem na podstawie swojego warsztatu. Były dwa falstarty, ale były również bardzo zyskowne transakcje. USD, EUR, czy CHF z wytypowanym precyzyjnie zasięgiem na 4,10, to wszystko działo się w 2011. O tym jednak będzie osobny wpis (jeśli znajdę trochę czasu).

PS. Jeśli w tym roku uda mi się ukończyć oscylator kontraktowy 3.0. Będzie wtedy trzech muszkieterów, a oscylatory dostaną nazwy Atos, Portos i Aramis 😉

Komentarze 14 komentarzy

Witam, te oscylatory są na sprzedaż. Poproszę więcej infomacji.

Nie są na sprzedaż. Sygnały za darmo są prezentowane na niniejszym blogu 😉

nic tylko na hamak z netem i działać odpoczywając 😉 gratulacje!
tymczasem waluty nam wyskoczyły poza chmury, Panie Marku, będzie jakiś wpis? please…

Gratuluję i życzę co najmniej tak dobrych wyników jak dotychczas w bieżącym roku!

Gratuluje Panie Marku i życzę jeszcze lepszych wyników.

Z ciekawości co to za 3 oscylator?

Marku moim zdaniem poziomy na naszym rynku nizej juz nie bedzie czy podzielasz moja opinie ?

Jest Pan znany na wielu innych forach/blogach 🙂 To, że daje Pan skuteczne sygnały z oscylatorów za darmo budzi tym większy respekt. Udanego 2012!

Nie od dziś wiadomo, że Marek to najwyższa liga 🙂 Właśnie tylko tacy ludzie jak Marek powinni prowadzić szkolenia. Efekty jego pracy widać gołym okiem na blogu, to prawdziwy praktyk.

ps:Sam wielokrotnie korzystałem z tych sygnałów, dzięki wielkie za dzielenie się nimi! Masz u mnie wielki respekt.

Gratuluję szczerze wyniku Panie Marku. Ma Pan bardzo wysoki poziom merytoryczny blogu. Z przyjemnością czytałem go w 2011. Dziękuję za to co robisz, bo w internecie aż roi się od samozwańczych ekspertów, naciągających innych, a Twój blog to wyznacznik jakości. Nesamowita skuteczność, rewelacyjne czucie rynku i oryginalne pomysły. Życzę jeszcze bardziej udanego 2012r.
Pozdrawiam JJ

[…] ze moje oscylatory (Link do ich wyników za rok 2011) są autorskimi narzędziami. Nie są one nigdzie dostępne w internecie. Nie udostępniam ich […]

Właśnie dzisiaj zapisałem się na Twój newsletter, zachwycony ogólnym poziomem bloga.
Wprawdzie od ostatniego komentarza minął rok i coś się mogło zmienić na stronie, ale może przeczytasz i odpiszesz mi, ślepemu: gdzie są prezentowane Atos. Portos i być może Aramis, bo nie widzę. A może i D’Artagnan już jest. Chyba, że trzeba codziennie np. o 20-tej zaglądać, bo się dopiero pojawia, jak któryś wystąpi?

Niestety projekt został zamrożony do odwołania, gdyż ograniczam obecnie do minimum ilość czasu jaki spędzam przed komputerem, a obliczenia i wpisy trochę go pochłaniały. Stawiam na podróże i aktywny wypoczynek 🙂

Dzięki za odpowiedź, szkoda. Tym niemniej chętnie poczytam newsletter, zwłaszcza jeśli będą tam relacje z podróży.