Krezus – zasięg minimalny został osiągnięty
Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 10-07-2018 11:09 pm
14
Czerwcowy dołek okazał się trafny i kurs piął się mocno do góry, także myślę, że nawet najwięksi maruderzy powinni być zadowoleni 🙂
Krezus – interwał dzienny
Czas siania zatem już był, a teraz przyszedł czas na zbiory, gdyż zasięg minimum, czyli tzw. „pewniak” został już osiągnięty, a to co rynek jeszcze może dać (choć nie musi), to będzie po prostu premia 🙂
Ryby rybami, ale nie należę do ludzi czujących się dobrze na socjalu 😉 Wolę mieć wędkę. Dałbyś radę coś przez wakacje zrobić? Studiuję dwa kierunki i w roku akademickich nie mam zbyt wiele czasu 😉 Pozdrawiam cieplutko!
Podpinam się pod prośbę. Akurat na wakacje zjechałem z USA. Będę u dziadków na wsi do połowy sierpnia. Lokalizacja dowolna choć im bliżej Dolnego Śląska tym lepiej.
P.s.
Gratuluję bloga i ciekawego podejścia do życia. Liczę, że uda nam się spotkać.
Ciężko jest mi coś obiecać. Przelotem pewnie będę koło 28.07 w Katowicach, więc ewentualnie tam mógłbym się zastanowić, ale to dopiero za parę dni będę wiedział.
Odezwijcie się na marek (małpa) technikaichimoku.pl, jeśli uda mi się wszystko ułożyć z wyjazdami, to można spróbować zrobić jakieś kameralne szkolenie i wtedy się do Was odezwę 🙂
Witam,
ja również przyłączam się z prośbą o możliwości udziału w szkoleniu
Lokalizacja w Katowicach – super 🙂
Daniel
Panie Marku,
czy można jeszcze w najbliższym czasie liczyć na wzrosty czy lepiej na razie się wycofać?
Tak jak pisałem we wpisie, osiągnięto tzw. „target minimalny”, czyli zasięg, do którego dotarcie miało rachunek prawdopodobieństwa po naszej stronie.
Minimum nie musi oznaczać maksimum, także wszystko w gestii rynku, ale pewniak to już nie jest gdyż prawdopodobieństwa co do kierunku zaczynają się wyrównywać 🙂
Paradoksalnie patrząc na większość spółek na GPW przez ostatnie co najmniej pół roku wychodzi na to że lepiej było czekać na rybę od Marka niż aktywnie grać na GPW i ciułać po parę % albo i tracić 😀
Dzięki za ten cynk. Parę groszy wpadło 🙂
Niesamowita skuteczność, nic tylko pogratulować nosa 🙂
Zaskakuje wielkość ruchu. Zarabiam na giełdzie, nigdy na szkoleniach u nikogo nie byłem, ale takiego dużego ruchu z tak precyzyjnie wytypowanym zwrotem jeszcze nie doświadczyłem. Chylę czoła, ja zarabiający inwestor.
Czy warto jeszcze interesować się Krezusem, np. gdy cena spadnie do 2,6 czy lepiej nie ryzykować?
Jak najbardziej warto się interesować, ale nie przy 2,6zł, gdyż to zdecydowanie za drogo 🙂 W sobotę przy okazji spotkania na żywo powiem jaki poziom należy przypilnować (a jakbym zapomniał, proszę o przypomnienie tej kwestii) 🙂
wyśmienity strzał z krezusem.
czy można liczyć jeszcze na podpowiedz?
czy poziom w okolicach 2 będzie ok czy liczyć na większy spadek?
Pozdrawiam 😉
Z pewnością przypomnę