Kurs Lotosu zbliża się nam do górnych ograniczeń chmury i w momencie dojścia do jej górnej krawędzi sprzedałbym część tych akcji realizując zysk i oczekując w tym miejscu uaktywnienia się podaży, która będzie próbowała wykreować jakąś korektę.
Zlecenia zabezpieczające dla pozostałej części akcji ustawiłbym przy 28,60.