Technika IchimokuGiełda, podróże i książki oczami inwestora :-)

Dziękuję wszystkim uczestnikom za udział! Byliście fenomenalni, miło było przejechać taki kawał trasy do Gdańska by podzielić się wiedzą ze swojego warsztatu 🙂

Kolejna grupa adeptów mogła poznać ważne niuanse Ichimoku, których nie można znaleźć w żadnych polskich czy angielskich publikacjach. Cieszy fakt, że są osoby żądne praktycznej wiedzy i przyjechały do Gdańska z takich rejonów jak np. Szczecin, Świnoujście czy Kraków! Grupa była bardzo silna. Prym wiódł Aleksander, inwestor z ok. 20-letnim stażem giełdowym, który często zadawał bardzo dobre pytania i mogliśmy nawiązać wiele ciekawych dyskusji 🙂

Omówiliśmy błędy w rozumowaniu, które są propagowane przez pseudoznawców Ichimoku. Na własne oczy można było zobaczyć jak można ponosić straty stosując błędne podejście wyniesione w różnych for/blogów czy publikacji o pseudoichimoku.

Omówiliśmy różne metodologie logicznego ustawiania i przesuwania SL, tak by maksymalizować wyniki w zależności od kontekstu.

Czasami ktoś mówi, że rzekomo „Ichimoku nie działa”. Jak się naczytał o pseudoichimoku, to nie ma się co dziwić, że traci.

Ja ufam swojemu warsztatowi, dlatego nie stanowi dla mnie problemu rzucić czasem na blogu rybę, by każdy mógł skorzystać. Wszystko można zweryfikować przeglądając historię wpisów.

Które Ichimoku jest prawdziwe? Odpowiedź jest prosta: te, które działa 🙂 I takiego Ichimoku z ważnymi niuansami nauczam 🙂

Lista Absolwentów ma już kilka pierwszych miesięcy funkcjonowania za sobą. W tym wpisie będzie trochę od kuchni 😉

14 kwietnia Adam, Absolwent szkolenia „ES” oraz „Techniki Ichimoku” znalazł ciekawą zależność. Po porównaniu wykresów, można było wyciągnąć bogate wnioski. Co więcej, również tym razem podobna struktura zakończyła się ruchem w dół tak jak w 2010 😉

Oprócz wpisów analitycznych są też rozterki z codziennego życia tradera kontraktów terminowych 🙂

Tak jak np. ten z 17 kwietnia.
Jednak nie zawsze trzeba grać na kontraktach terminowych.

Gdy jest dobry moment na akcje, to trzeba go wykorzystywać. Parę tygodni po starcie listy mailingowej i ciężkiej pracy Absolwentów spółki były w pełni przekoszone i co lepsze zakupione:)

Później przychodził czas na profitowanie.

Wpis wysłany na naszą Listę przez Absolwenta szkolenia z  'Techniki Ichimoku” mógłby zawstydzić wyniki roczne nie jednego TFI. A te wyniki były wypracowane w ciągu około miesiąca! 🙂

Dzięki Liście, Absolwenci mają okazję nabywać doświadczenie i pod moim okiem szlifować wiedzę wyniesioną ze szkolenia. Poza tym jest dużo fajnej zabawy, a w planach są okresowe spotkania na żywo 😉

fw20 - interwał dzienny

Opisywana uprzednio (17.04) górna linia ograniczająca spełniła swoje zadanie zatrzymują po raz kolejny napór byków. Ja robiłem sobie przerwę, zatem tym razem nie skorzystałem z shortów. Jeśli jednak ktoś grał, to dziś osiągnięty został z nawiązką minimalny oczekiwany zasięg spadków. Zatem można teraz  część pozycji profitować, a dla reszty przesuwać SL.

Ps. Na maile dotyczące zarządzania USD odpiszę jak już będą znane szczegóły spotkania z zarządzającym. Także cierpliwości 😉

Koncentracja pozycji (S&P500)

Najnowszy raport pokazuje nieznaczną przewagę drobnych graczy po stronie podażowej. Natomiast w obozie dużych graczy w dalszym ciągu jest sytuacja patowa.

fw20m12 interwał dzienny

Na kontraktach ciągle poruszamy w wyrysowanej uprzednio strukturze. Do większych ruchów, trzeba czekać na wybicie z tej struktury. Oczekiwana akcja niedźwiadków (opisywana 15 kwietnia), które techniczne stały na preferowanej pozycji była minimalna. Na kolejnej sesji osiągnięto minimum na poziomie 2248, czyli zaledwie 15 punktów niżej niż cena zamknięcia poprzedniego dnia. Słaba była ta zagrywka niedźwiedzi. Był to także pierwszy element ostrzegawczy, że coś jest nie tak. Gram to co widzę i nie upieram się co do kierunku, SL kontroluje straty. Dziś zatrzymaliśmy się pod górną linią ograniczającą. Zobaczymy co będzie dalej.

DAX natomiast niedźwiadki zbiły kurs jedynie o 35 punktów od ceny zamknięcia poprzedniej sesji. Także tutaj jestem rozczarowany postawą niedźwiedzi, ale nie upieram się do kierunku. Zarówno DAX jak i S&P500 są w silnych średnioterminowych trendach wzrostowych, dlatego spadki były traktowane jedynie jako korekta. Po czym należało oczekiwać kontynuacji trendu głównego, czyli wzrostów. Na S&P oczekiwana kontynuacja korekty dała niecałe 5 punktów. Także również tutaj w tym przypadku kontynuacja korekty była symboliczna. Liczyłem na nieco większy ruch w dół, tak z trzy/cztery razy większy niż owe 5 punktów. Trzeba grać to co się widzi, więc nie upieram się.

Chyba zbyt dużo ładnych ruchów było w kwietniu  (kontrakty – opisyw. 3.04, dolar, pięknie miedź, DAX, S&P500), które wprowadziły mnie w trans wstępny do tranzakcjoholizmu. Zacząłem przez to grać o jakieś „miedziaki” łapiąc mniejsze ruchy.  Miałem czekać cierpliwie na powrót do głównego trendu, gdzie są duże ruchy a nie małe. Skończyło się na SL – strata minimalna, ale chodzi o sam fakt, że częściej zacząłem grać niż parę razy na kwartał na danym walorze. Jak przyrost kapitału zaczyna oddziaływać zbytnio na wyobraźnię i kolejne trafne transakcje napędzają do gry po to by grać, to nie jest dobrze.

Oznacza, to że czas na przerwę. Zatem robię teraz tydzień/dwa odpoczynku by standardowo wydać część zarobku z giełdy na przyjemności. Gra dla samej zmiany cyferek na koncie jest bez sensu. Trzeba mieć frajdę z tego co się robi, dlatego mam zasadę, że część z zarobku należy od razu wydać na przyjemności.

P.s.1 Możliwe, że dorzucę jakiś tekst w między czasie na stronie lub w końcu się wezmę za podsumowanie roku 2011 😉

 P.s. 2 Odnośnie osób posiadających dolary i chcące się spotkać z osobą, która zajmuje się ich zarządzaniem (info w poprzednim wpisie), zapomniałem dodać jednej kwestii. Anonimy w zgłoszeniach od razu wrzucam do kosza. Jeśli ktoś jest na poważnie zainteresowany, wiadomo że zostawi swoje imię i nazwisko, a nawet tel. kontaktowy 😉 Trzeba mieć nie lada wyobraźnię by wysyłać anonimy z adresów typu „pluszowymis123@…” , czy „ludek_ksiezycowy@…” a nawet „big.ruchacz90@…” 😉 .
Pozdrawiam
Marek

USD/PLN - interwał dzienny

3 kwietnia pisałem by obserwować wyrysowaną ówcześnie linię trendu spadkowego, gdyż po jej pokonaniu będzie silniejszy ruch korygujący całe spadki. Ruch ten obecnie się odbywa i całkiem możliwe, że za niedługo średnioterminowy trend zostanie poddany próbie.

Krótkoterminowo mamy trend wzrostowy, który niebawem dostanie szansę na przekształcenie się w nowy średnioterminowy trend. Czy ją wykorzysta? Zobaczymy. Najważniejsze jest dobre wejście w pozycję. Jeśli ktoś przegapił przebicie linii trendu to teraz będzie miał nie lada orzech do zgryzienia. Kto w porę kupił, teraz może na spokojnie przesuwać zlecenia obronne Stop Loss i wyciskać z ruchu ile się da 🙂

Ps. Jeśli ktoś z jakichś przyczyn ma dolary (co najmniej 10 000$) i chciałby się ich pozbyć, to mogę przekierować w jedno fajne miejsce. Dolary będą mogły się tam spokojnie rozmnażać 😉 Dopisek dla maruderów: Wszystko legalne i z pełną gamą licencji.

Chętni mogą pisać na adres: biuro (małpa) sukcesnagieldzie.pl w treści tematu proszę wpisać „USD”. Jak będzie termin spotkania w Warszawie z zarządzającym dolarami (tak, tylko dolarami!), to odpiszę hurtowo na zgłoszenia dolarowe.

DAX - interwał dzienny

Na DAX’e kontra byków wyniosła jedynie parę setek punktów i zakończyła się na 38,2% zniesieniu Fibonacciego.

Trochę mało, ale z rynkiem się nie dyskutuje. Trzeba grać to co się widzi, a nie to co by się chciało zobaczyć. Czas na dokończenie struktury spadkowej.

Krótkoterminowym trendem jest trend spadkowy i do czasu jego negacji on obecnie obowiązuje.

S&P500 - interwał dzienny

Sugerowana uprzednio (dwa wpisy poniżej) kontra byków nastąpiła. Teraz czas na wykończenie struktury spadkowej (shorty).

Jednak w dalszym ciągu spadki na S&P500 należy traktować jako ruch korekcyjny wobec silnych wzrostów.

fw20m12 - interwał dzienny

Kontra byków szybko się skończyła. Teraz do gry wchodzą niedźwiadki, które spróbują szturmu aż do dolnej linii wyrysowanej struktury. Do czasu wybicia górnej linii trendu spadkowego preferowane są shorty.

S&P500 - interwał dzienny

Tak jak w przypadku DAXa, opłaciło się obserwować to co opisałem 29 marca 😉 Ruch powinien zadowolić nawet największych maruderów. Teraz czas na profitowanie i przesuwanie SL, gdyż należy oczekiwać kontry byków.

hg.f - interwał dzienny

Warto było cierpliwie oczekiwać wybicia tak jak to pisałem we wpisie z 23 marca. Obecnie pozostaje pilnowanie SL. Można również profitować teraz część pozycji.

Były dwa fałszywe wybicia górą, jednak kto był na szkoleniu „Esencja Spekulacji” miał wiedzę by nie dać się na nie nabrać 🙂

DAX - interwał dzienny

Od czasu jak sugerowałem by czujnie obserwować linię trendu, gdyż po jej przejściu będą większe spadki (LINK DO WPISU) minęło już trochę czasu. Nastąpiły spadki na pareset punktów, które wg. mnie osiągnęły już oczekiwaną wartość. Teraz czas na kontrę byków (longi). Zobaczymy na jak długo zagoszczą na niemieckim parkiecie.

fw20 - interwał dzienny

Kto był dziś uważny zauważył jak w odpowiedzi na pytanie Rikeneka, napisałem o 11:03, że dziś należy zamknąć połowę lub nawet całość pozycji. Można to znaleźć w poprzednim wpisie (LINK). Był zatem dziś czas na profitowanie.  Na listę Absolwentów dałem cynk nieco wcześniej, choć staram się tam ryb nie dawać, by każdy sam używał wędki. Po to ta lista w końcu powstała.

Teraz odpowiem dlaczego pisałem by już profitować. Osoby, które przeczytały ze zrozumieniem książkę „Sukces na giełdzie” na pewno znają już jedną przyczynę. Naprowadzenie można znaleźć w VI rozdziale.  Kto jeszcze nie przeczytał książki, niech szybko to nadrobi. Po co kolejne okazje mają przeciekać przez palce? Można ją nabyć w księgarni maklerskiej.

Po pierwsze mieliśmy zależność geometryczną, wynikającą z równości impulsów |AB|=|CD|. Jest to zawsze dobre miejsce na profit. Drugą przyczyną była linia trendu wzrostowego. Te dwie rzeczy nie są podstawą do brania od razu longów, lecz stanowią bardzo dobre miejsce do profitowania.

Sugestia z 3 kwietnia, o czasie na shorty (LINK DO WPISU) pozwoliła przyzwoicie zarobić 🙂 Teraz zobaczymy co pokażą byki.

28 kwietnia w Gdańsku odbędzie szkolenie, które poprowadzę między innymi dzięki motywacji ze strony Artura (gdyby nie on, zapewne jakiś czas temu zamknąłbym drzwi).

Jest to szkolenie specjalistyczne, uczymy się na nim kompleksowej esencji Ichimoku w ujęciu praktycznym.

Odkrywamy niuanse oraz omawiamy błędy merytoryczne dotyczące Ichimoku, jakie zawarte są w polskich i angielskich publikacjach. Pokazuję błędy rozpowszechniane przez pseudoznawców Ichimoku. Ostrzegam przed nimi i pokazuję jak wydajniej można zarabiać stosując technikę Ichimoku w ujęciu bez błędnego rozumowania (niuanse, lecz to one decydują o tym jak dużo zarabiamy).

Uczymy się też kilku metod prowadzenia pozycji z wieloma wariantami przesuwania zleceń stop loss. Każdy z wariantów przesuwania SL sprawdza się dobrze w określonych sytuacjach. Zobaczymy te przypadki i pokażę, która metodologia przesuwania SL jest najlepsza w danej sytuacji.

Po szkoleniu każdy uczestnik ma możliwość przystąpić do programu „szlifowania diamentów”.

Cena: 2950zł + VAT

Dla członków SII ( po podaniu numeru członkowskiego jest zniżka 5%)

W zgłoszeniu proszę o przesłanie danych do faktury (adres, NIP, informację czy jest się płatnikiem VAT)  oraz numer telefonu.

Zgłoszenia przyjmowane są na adres: marek (małpa) technikaichimoku.pl

UWAGA: Wymagana jest znajomość podstaw świec japońskich oraz minimum kilka miesięcy obycia z giełdą (nie jest to szkolenie dla osób, które dopiero stawiają pierwsze kroki na giełdzie).