Koncentracja pozycji (S&P500) + parę kwestii

Posted by Marek | Posted in kontrakty terminowe | Posted on 21-05-2012 12:32 pm

14

Koncentracja pozcyji (S&P500)

Koncentracja pozcyji (S&P500)

Raport wart przejrzenia w ramach ciekawostki. Interesujące fragmenty zostały zaznaczone.

Przy okazji przypominam, by wziąć do serca piątkowy post, w którym ujawniłem drobny przeciek z Listy Absolwentów. Kto szuka, ten znajdzie 😉

Od jutra jestem niedostępny, gdyż wyjeżdżam w kolejną dłuższą wyprawę i będę dostępny dopiero w przyszłym tygodniu. Trzeba w końcu zaliczyć kolejną giełdę 😉 Pozycje zabezpieczone, stopy ustawione, czyli można jechać.

Na wszystkie maile będę odpowiadał w następny poniedziałek.

 

Komentarze 14 komentarzy

czy to już koniec spadków? jak myślicie?

nie powinno być taniej. To dobry moment na wejście wg mnie.

Weszłem

uważam że to chwilowa poprawa będzie jeszcze niżej ….

ja też mam takie obawy…

Nastroje są bardzo złe. Czytam scenariusze wyjścia Grecji z Euro. Czyli szansa na odbicie jest duża.

Szansa jest. Zobaczymy czy zostanie wykorzystana 🙂

Na koniec maja i czerwiec przypada też cykliczne wzmocnienie na giełdach.

Moim zdaniem:
SP 500 jest już na L
DAX i FW20 – może w Pon na L.
Srebro, złoto i miedz- L.

Obecnie w korektach po sporym wzroście.

Osłabienie GBP (pary: GBPCHF i EURGBP).

Być może wiec następy tydzień czeka nas Byczy 🙂

Miłego weekendu wszystkim!

Ps. Czy ktoś stosuje Piramidowanie pozycji?

Dobre wnioski 🙂

Ps. Piramidowanie jest według mnie dobre dla teoretyków i hazardzistów. Można też pod to podpiąć teoretyków hazardu 😛

Ja preferuję zdecydowanie dobre wejście w pozycję i logiczny SL, który uchroni kapitał w przypadku nagłej zmiany kierunku. Jak jest dobre wejście, to później pozostaje tylko przesuwanie SL by zabezpieczał zyski, które rosną 🙂 Jak pozycja jest zabezpieczona, to można na spokojnie wyjechać w podróż i z dowolnego miejsca na ziemi co kilka dni przesuwać SL. Taki tryb sobie wypracowałem i mi najbardziej odpowiada.

Mówię bardziej o piramidowaniu pozycji w silnym trendzie – wszak nie wiemy ile trend będzie trwał, a dokupowanie w dołkach (gdy L) mogłoby być intratne. (Czytam o tym w biografiach najlepszych traderów na świecie)

Poza tym łatwiej zaangażować dodatkowe środki, gdy już jest się na plus. 🙂

Hmm jeśli są dodatkowe przepływy pieniężne, to jak najbardziej dokupowanie w nieprzypadkowych rejonach cenowych jest dobrym rozwiązaniem 🙂

Ale jeśli kapitał jest bez zmian, to ja bym po prostu odpuścił.

Co sądzi o naszych przypuszczeniach Marek, gospodarz tego bloga?

Marek pisał o wyjeździe. Wraca w tym tygodniu. Może być dziś, może być w piątek …