Pierwsza poznańska edycja „obiadu czwartkowego” już za nami :-)
Posted by Marek | Posted in ciekawostki | Posted on 24-03-2014 6:31 pm
10
Tym razem, wraz z Adeptami spotkaliśmy się w stolicy Wielkopolski. Było to zarazem już siódme spotkanie z cyklu „obiadów czwartkowych”, gdzie wraz z Absolwentami spotykamy się by debatować na tematy giełdowe i nie tylko. Standardowo przejrzeliśmy zagrania by rozwiać nurtujące wątpliwości oraz powtórzyliśmy najważniejsze reguły giełdowego rzemiosła, które pilnie zebrał Tomek.
Oprócz giełdy był także czas na rozmowy poszerzające światopogląd. Poruszyliśmy między innymi tematykę „Buntu Żeligowskiego„, gdyż to co się działo w polskich mediach podczas aneksji Krymu było niestety w dużej mierze tzw. „karmą dla baranków” by mogły głośniej beczeć: „beee”, „beee”, „beee”.
Dla każdego kto zna dobrze historię naszego kraju, nie stanowi tajemnicy wydarzenie z 1920 roku, kiedy to nasza armia pod przebraniem „buntowników” zdobyła Wilno i okoliczne tereny, które były licznie zamieszkane przez naszych rodaków. Następnie proklamowano nowe państwo – Litwę Środkową. Później był czas na głosowanie, po którym przyłączono te tereny do Polski. Cała akcja odbiła się w naszym kraju pozytywnym echem, gdzie doceniono geniusz marszałka Piłsudskiego.
Śmiało można powiedzieć, że niedawno w sprawie Krymu, został wykorzystany „polski patent”. Dlatego warto znać dobrze historię by nie dawać się karmić rusofobią, tylko samodzielnie myśleć i wyciągać odpowiednie wnioski 😉 Wiadomo, że zawsze najlepiej rozwiązywać wszelkie sprawy drogą pokojową, ale jeśli już dochodzi do rozwiązania siłowego, trzeba zawsze obiektywnie podejść do sprawy. Nie można bać się samodzielnie myśleć!
Przy okazji polecam wizytę w Poznaniu. Naprawdę piękne miasto z wieloma ciekawymi budowlami, takimi jak choćby poniższy przepiękny barokowy kościół 🙂
Dzięki Marku za niezwykle wartościowy wpis. Przyznam szczerze, nie byłem świadom tego co było na Litwie. Powinni uczyć o tym w szkołach.
Wracając do relacji z konfliktu od początku czuć było wielką hipokryzję w mediach. Pamiętasz pewnie uzasadnianie wszem i wobec agresji na Irak (do dziś tej rzekomej broni masowego rażenia nie znaleziono), Afganistan czy nalotów Zachodu na Libię w 2011. Były to zwyczajne zbrojne agresje, a media opisywały je pozytywnie.
Teraz znając kolejny kawałek naszej historii (raz jeszcze dzięki) jedyne co przychodzi mi do głowy to przysłowie „przyganiał kocioł garnkowi”…
Różnica pomiędzy ówczesnym „buntem”, a dzisiejszą bezprawną aneksją Krymu jest taka, że w tamtych czasach tak rozwiązywało się większość konfliktów międzynarodowych – siłowo. Dziś, w XXI wieku takie praktyki nie mogą być tolerowane. I wcale nie wynika to z rusofobii, ani bycia baranem, tylko aby zapobiec powrotowi tamtych barbarzyńskich czasów świat cywilizowany nie powinien pozwolić na to karygodne działanie Rosji.
Każdy chciałby by tak było, niestety to czysta utopia 😉
Czyż ten wymieniony „świat cywilizowany” nie odpowiada przypadkiem za zdecydowaną większość konfliktów? 😉
Polecam rzucić okiem
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konflikty_zbrojne_XXI_wieku
a następnie poszperać trochę skąd były dostawy sprzętu, kto dawał kredyty pod jego zakup i czy dane kraje nie posiadały strategicznej lokalizacji lub bogatych złóż surowców naturalnych 😉
Trzeba trzymać się faktów i poznawać je od każdej strony konfliktu. Kiedy byłem na Krymie rozmawialiśmy z mieszkańcami tylko po rosyjsku. Poznałem tam wielu wspaniałych ludzi i każdy z nich utożsamiał się z Rosją. W Kijowie natomiast zdarzyło mi się porozmawiać z taką wiekową babcią na bazarze, która jak usłyszała, że mówimy po polsku, podeszła do nas i szczerze się wzruszyła, mówiąc, że jest Polką i cieszy się, że widzi rodaków. Uszła z życiem z fali mordów jakie wykonywali Ukraińcy z UPA na naszych rodakach. Losy historii nie pozwoliły jej wrócić do kraju. Tak jak wielu Polakom w różnych częściach świata.
Zawsze trzeba analizować wszystko z otwartym umysłem 😉
„Zawsze trzeba analizować wszystko z otwartym umysłem”
a do tego trzeba mieć wiedzę 🙂
W takim razie znamy już pochodzenie działań na Krymie. Ale co dalej w tej partii szachów? Krym już zajęty, dlaczego? Przez złoża? Przez to że był strefą buforową, czy żeby podnieść morale społeczne przed większą akcją? Moim zdaniem teraz czas na USA, coś jest zaplanowanie, może rozwiązanie spraw z Iranem?
Mam nadzieję, że będzie cisza i spokój 😉
z ciekawości jako poznaniak zapytam w jakiej knajpce obiadowaliście?
pozdr
W klimatycznej restauracji hotelowej 😉
jeszcze z ciekawosci zapytam, Marku znasz historie poznańskich koziołków, skąd się wzięły na wieży? 🙂
W sumie to nie 😉 Mówisz, że jak się zobaczymy następnym razem to mogę śmiało Cię o to zapytać? 🙂