Oblężenie Trembowli – niewiarygodne zwycięstwo dzięki silnej kobiecie

Posted by Marek | Posted in ciekawostki, Patriotyzm | Posted on 23-09-2015 2:12 pm

9

340 lat temu mijał właśnie kolejny już dzień oblężenia przez Osmanów jednego z naszych zamków. Dwanaście dni wcześniej ci sami najeźdźcy pod dowództwem Ibrahima Szyszmana, byłego gubernatora syryjskiego Damaszku, zdobyli twierdzę w Podhajcach. Jej obrońcy po paru dniach upadli na duchu i poddali się licząc na łaskę, lecz będąc dla krzewicieli islamu „niewiernymi”, niepotrzebnie się tylko łudzili. Dorosłych po prostu ścięto mieczem, a młodzież i atrakcyjne niewiasty wzięto do niewoli.

Tym razem jednak trafili na zamek, który był tak fatalnie obsadzony, że zamierzali wziąć go jednym szturmem, gdyż proporcja sił była miażdżąca. Ibrahim Szyszman zwany Tłuściochem miał pod swoją komendą 10 000 doborowych żołnierzy.

W Trembowli,  stacjonowało natomiast 80 piechurów i nieco ponad dwa tuziny szlachty. Do tego schroniło się za murami około dwóch setek cywilów (okolicznych mieszczan i chłopów). Obroną zamku dowodził kapitan Samuel Chrzanowski, który mimo trzeźwej oceny sytuacji i pełnej świadomości o bardzo trudnym położeniu, odmówił kapitulacji, co rozsierdziło Ibrahima, który wydał rozkaz do szturmu.

Jednak ku jego zdziwieniu obrońcy walczyli tak zaciekle, że trzeba było zrezygnować z planów natychmiastowego zdobycia zamku i przystąpiono do regularnego oblężenia, gdzie z usypanych przez muzułmanów trzech baterii artyleryjskich zaczął spadać grad kul, który wyrządził olbrzymie szkody. Tysiące pocisków zamieniały twierdzę w ruinę, a zniszczeniu uległ także kołowrót od studni, przez co pojawił się niedobór wody pitnej. Wycieńczona załoga, widząc beznadziejność sytuacji, łatwo uległa namowom paru tchórzliwych szlachciców, którzy domagali się poddania zamku.

Kiedy komendant już miał ogłosić kapitulację, męską decyzję podjęła jego małżonka Anna Dorota Chrzanowska i uzbrojona podeszła do niego składając mu propozycję nie do odrzucenia poprzez zakomunikowanie, że jeśli tylko przejdzie mu przez myśl poddanie zamku, osobiście go zabije. Wiedziała, że oddanie kolejnego strategicznego miejsca doprowadzi do dalszej islamizacji Europy i unicestwienia jej chrześcijańskich korzeni, zatem należało walczyć o każdy łokieć ziemi.

Oblężenie Trembowli (Anna Dorota Chrzanowska)

Samuel szybko otrzeźwiał, a szlachciców, którzy podburzali do kapitulacji, uwięziono. Co więcej jego energiczna małżonka wymusiła natychmiastowe kontruderzenie na wroga, które totalnie oszołomiło zaskoczonych Osmanów i skutecznie odrzuciło ich o kilkaset metrów od zamku.

Ten wielki wyczyn podniósł na duchu obrońców i nawet kiedy skończyła się żywność i amunicja, dalej trwali na posterunku wykorzystując wrogie niewybuchy. Garstka dzielnych obrońców (pozostały już tylko niecałe dwa tuziny ludzi zdolnych do walki) opierała się islamskiej potędze aż do 5 października 1675 roku, kiedy to w wyłaniającym się z porannej mgły krajobrazie nie można było ujrzeć nieprzyjaciela.

Okazało się, że na wieść o dzielnie broniącej się Trembowli, z odsieczą postanowił wyruszyć król Jan III Sobieski, a Ibrahim na samą myśl o starciu z wybitnym dowódcą spod Chocimia, postanowił w panice ewakuować obóz.

Obrońcy okryli się wielką sławą, gdyż stanęli do nierównej walki niczym Spartanie pod Termopilami, lecz pozostali niepokonani, gdyż była z nimi wielka kobieta, Anna Dorota Chrzanowska, która zdecydowanie pokazała, że należy twardo walczyć w obronie swoich wartości i swojego kraju. Jakże nam teraz przydałaby się taka kobieta 🙂

 

Parę słów o uchodźcach i „wielkim dobrobycie” w naszym pięknym kraju :-)

Posted by Marek | Posted in inne | Posted on 17-09-2015 11:29 am

16

Na jesieni czekają nas wybory, więc odpowiednie media nasilają swoje „mumbo-jumbo”, tak jakby Polacy nie potrafili samodzielnie myśleć. Niedawno dzwonił do mnie znajomy z Londynu, który miał okazję być na spotkaniu Prezydenta z Polonią i był dumny, że ma Prezydenta, który nie łże w żywe oczy opowiadając o „zielonej wyspie”, tylko uczciwie mówi rodakom jaka jest prawda. Takie postawy trzeba cenić, natomiast karmienie ludzi kłamstwami i robienie z nich idiotów należy piętnować. Pomijam już kwestie mistrzunia od zegarków i szeregu afer podsłuchowych, a także gwałtowny wzrost deficytu budżetowego, który obrazuje krążący już od dawna po sieci wykres:

deficyt budżetowyPrognozy na rok 2016 mówią o deficycie rzędu ~54,5 mld złotych. Każdy kto choć trochę obserwuje przetasowania wśród ekip rządzących, wie dobrze która partia rządzi Polską przez ostatnie dwie kadencje. Kto nie wie, może to łatwo sprawdzić.

Prawda jest bolesna, rząd PiS’u pamiętał o tym, co wie każdy rozsądny człowiek. Nie wydaje się więcej, aniżeli się zarabia, a jak się zastało zadłużony kraj, to dług należy redukować. Premier Jarosław Kaczyński sprawował swoją misję do 16 XI 2007 i tego też roku deficyt wynosił 16 mld zł. Każdy samodzielnie myślący człowiek nie potrzebuje już dodatkowego komentarza w tej kwestii i żadne media nie wcisną mu ciemnoty. Read the rest of this entry »

S&P500 – przegląd wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 16-09-2015 9:52 am

19

Tym razem pozostawiam do przemyśleń formującą się strukturę związaną z geometrią euklidesową. Zanim jednak zerkniemy na wykres, proponuję jako ciekawostkę rzucić okiem na koncentrację pozycji na kontraktach terminowych i w spokoju się zastanowić chwilę nad statystykami 🙂

cot_SP500

Po ich analizie można sprawdzić co formuje się na flagowym amerykańskim indeksie. Warto teraz bacznie obserwować rozwój sytuacji, by móc, po zakończeniu budowy niniejszej struktury, odpowiednio zareagować, pamiętając oczywiście o zabezpieczeniu pozycji logicznym stop loss’em, który będzie pilnował naszego kapitału 🙂

S&P500 - interwał dzienny

S&P500 – interwał dzienny

 

JSW – aktualizacja wykresu + odpowiedzi na pytania Czytelników

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 11-09-2015 12:01 pm

9

Od ostatniego wpisu dotyczącego JSW, minęło już trochę sesji, także nadszedł czas na to, by rzucić okiem na bieżący wykres:

JSW - interwał dzienny

JSW – interwał dzienny

Jak widać bariera „bezpieczeństwa” z ostatniego wpisu została wyłamana, zatem kurs JSW nie był tym razem łaskawy. Oczywiście tak, jak to było zaznaczone w początkowym wpisie zwracającym uwagę na zachowanie kursu: „ryzyko jest tutaj bardzo duże, więc może to być łakomy kąsek dla osób lubiących podwyższone skoki adrenaliny. Technicznie póki jesteśmy powyżej 11zł, jest szansa na co najmniej krótkoterminowe przełamanie hegemonii niedźwiedzi.„, transakcja miała znamiona wysokiego ryzyka. Była to po prostu opcja na krótkoterminową spekulację i zakończyła się bezowocnie. Read the rest of this entry »

Pochwała dla Łukasza, oczekiwana zawartość „złotego pociągu” i fluktuacje na rynkach finansowych

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 09-09-2015 8:58 pm

9

Po opuszczeniu Bieszczad nadszedł czas, by rzucić okiem na to, co się działo na rynkach finansowych podczas mojej nieobecności. Na pewno uwadze nie mogą ujść dynamiczne sierpniowe spadki na S&P500, które wprowadziły sporo zamieszania i uszczupliły nieco portfele byków.
S&P500-interwał dzienny

S&P500-interwał dzienny

Jednak zbliżające się spadki można było wyłapać jedną z moich autorskich formacji, którą udostępniłem publicznie na blogu w styczniu 2014 roku. Mowa oczywiście o formacji dachu mansardowego, którą skutecznie wykorzystał Łukasz 🙂 Read the rest of this entry »