KGHM – arcyciekawa sytuacja

Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 08-05-2016 8:01 pm

24

Na miedziaku, czy jak kto woli, na największym producencie srebra na świecie, pojawiła się niesamowicie ciekawa sytuacja techniczna.

KGHM - interwał dziennyMamy książkową formację z gałęzi ogólnodostępnych metod, która okazała się pułapką i kurs nie zamierzał dalej spadać. Skoro nie chce spadać, to … mamy temat do przemyśleń 🙂

Osobiście nie będę tutaj zajmował pozycji, gdyż mój kapitał pracuje na ropie, gdzie mam longi, które ujawniłem na blogu już jakiś czas temu, ale jeśli ktoś ma wolne środki, to zakup KGHM z krótkim stopem może być dobrą opcją na czekoladę.

Oczywiście ryzyko jest tutaj podwyższone, także bez szaleństw, ale jakby nie patrzeć zysk jest premią za ryzyko, także dla odważnych jest tutaj ciekawa gratka z niewielkim SL. Pozostawiam temat do samodzielnej analizy i podjęcia suwerennych decyzji.

Komentarze 24 komentarze

Panie Marku jest Pan bystry z matmy a potrzebuję pomocy w zadaniu z matury, bo wynik mam inny niż twierdzi komisja.

Zad.1.
Kolumna pieszych maszeruje trasą od Placu Na Rozdrożu do Placu Piłsudskiego (wg Googlemap 2,8 km=2800 m). Przyjmując szerokość ulic 15 m (wiem, wiem ul. Nowy Świat ma ok. 10m szerokości) i mnożąc to przez 2800 m długości trasy mamy: 2800 x 15 = 42000 m2. Na m2 przypada średnio 1,5 os. inaczej ciężko maszerować. Daje to 22,5 os. w rzędzie (wiem, wiem na zdjęciach widać ok. 20 os.).

Odp.
Liczymy 42 000 m2 x 1,5 os. = 63 000 os.

Zadanie niestety oblałem. W kluczu odpowiedzi u komisji pisze 240 000 os. Jak oni to wyliczyli?
POmoże ktoś rozKODować te zadanie? Komisja egzaminacyjna robi ze mnie ciemną masę i myśli, że wszystko będę łykał jak frajer.

Nie interesuje mnie polityka do czasu następnych wyborów, kiedy będzie można w spokoju podsumować i ocenić kadencję obecnej władzy. Wtedy przyjdzie czas na ewentualne czerwone kartki 😉

PS W obliczeniach widzę błąd. Są one poprawne jeśli zakładamy, że ludzie się nie poruszali do przodu, tylko stojąc w miejscu utworzyli duży sznur.

Oczywiście może to być poprawna odpowiedź, ale zadanie powinno też mieć drugie rozwiązanie, zakładające, że ludzie się przemieszczają do przodu. Wtedy wynik powinien wynosić w granicach 45 tys.

Także jako sprawdzający też bym nie zaliczył tak oddanego zadania (mógłbym dać ewentualnie jakieś punkty cząstkowe).

Okey, ale gdzie te 240 000? Mają ludzi za idiotów.

KOD ma demokracje tylko w nazwie jak Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna.

Prezio TK Rzep zanegował ustawę o TK którą sam tworzył:
http://bit.ly/1s6N66b (foto)
http://www.rp.pl/sedziowie-i-sady/312039947-trybunal-konstytucyjny-bada-ustawe-po-o-tk.html/&template=printart#ap-1

Dziennikarka dała mu konstytucję i kazała wskazać na jaki paragraf się powołuje:
https://www.youtube.com/watch?v=KxQgMarUdP0&
feature=youtu.be&t=43

Rzep nie był w stanie nic wskazać.

O takich ludzi u władzy walczy alimenciarz robiący sobie wycieczki po USA za kasę własnych dzieci. Tylko debil chodzi na takie wiece i daje się sterować jak marionetka.

Myślę, że każdy inteligentny człowiek prędzej czy później zobaczy co się dzieje. Siła argumentów i merytoryczna dyskusja zawsze robi swoje.

Jednak nie można uogólniać i nazywać ludzi „debilami”, gdyż często wydaje się im, że robią dobrze ze względu na strumień informacji, który absorbują ze swoich źródeł (a jak wiadomo, są u nas pewne podmioty specjalizujące się w skłócaniu narodu i serwowaniu kłamstw).

Warto zatem pokazywać obiektywne źródła, by każdy mógł porównać otrzymywane informacje.

Ostatnio dyskutowałem ze znajomym (niegdyś wielkim fanem partii N.) na temat imigrantów. Generalnie był wielkim zwolennikiem przyjmowania imigrantów. Twierdził, że gdyby popełniali przestępstwa, to na pewno byłoby o tym głośno.

Od razu poleciłem mu lekturę poniższej mapy:
https://www.google.com/maps/d/u/0/viewer?hl=en_US&mid=1_rNT3k2ZXB-f9z-2nSFMIBQKXCs

Zostały tam oznaczone miejsca zabójstw, gwałtów, pedofilii czy brutalnych pobić jakich dokonali na terenie Niemiec i Austrii tzw. „uchodźcy”. Każde miejsce na mapie posiada odsyłacz do opisywanych m.in. przez lokalną prasę przestępstw, także można ze szczegółami doczytać jak wielka jest skala np. pedofilii.

Każdy kto ma własne dzieci, będzie dbał o ich przyszłość. Jest to logiczne.

Po parogodzinnej lekturze owej mapy, znajomy powiedział mi tylko dwa zdania: „Ależ byłem naiwny. Dlaczego nie mówią o tym w mediach?”.

No i w tym jest właśnie sęk, że w obiektywnych mediach można o tym poczytać, ale jeśli ktoś czerpie informacje od lat z tej samej stacji, to nie ma zielonego pojęcia o tym co się dzieje na świecie. Dlatego z ludźmi trzeba rozmawiać, ale na konkretne argumenty, a nie na wrzaski czy obrzucanie inwektywami.

Chyba faktycznie moglbys miec problemy z zaliczeniem tego zadania, bowiem zapomniales o jeszcze jednym istotnym wymiarze, mianowicie o czasie 😉
Trzeba pamietac o tym, ze kolumna pieszych nie konczyla pochodu w momencie kiedy czolo pochodu dochodzilo do Placu Pilsudskiego.

Latwiejszym zadaniem moze byc proba policzenia uczestnikow na samym Placu Pilsudskiego i mysle, ze wyjdzie liczba zblizona do szacunkow policji, tj. 45 tysiecy osob.
Aczkolwiek to nadal bedzie tylko szacunkowa liczba osob, ktore w jednym tylko momencie znajdowaly sie na tym placu.
Osob, ktore braly udzial w demonstracji/pochodzie i nie znalazly sie na tymze placu albo byly tam tylko przelotnie bylo zapewne wiecej.

Osobiscie szacuje liczbe wszystkich uczestnikow na 100-150 tysiecy osob.

kombinuj chłopcze bo brakuje jeszcze 90-140 tys. osób. Może policzmy szczury w kanałach na trasie marszu. To też opozycja, nie?

Zakończmy już te dywagacje i proszę nie mieszać do tego szczurów. Są to niezwykle inteligentne zwierzęta:
http://demotywatory.pl/1282958/IQ-przecietnego-szczura-wynosi-128

Także każdy umieszczony tu post nie mający nic wspólnego z giełdą będzie trafiał w czarną dziurę 🙂

Wykres miedzi też sugeruje wzrosty

Witam, niepokoją mnie tylko kontrakty na miedź. Gdyby jednak obroniły dziś linię trendu i wsparcie grałbym w ciemno.

W ciemno gry to bym nie polecał, ale gdyby nastąpiło wybronienie, to sytuacja byłaby dużo lepsza w kontekście zakupu akcji KGHM.

Póki co ryzyko jest znaczne, tak jak pisałem we wpisie. Do startu sesji jest jeszcze parę minut, także można się chwilę zastanowić, czy podejmie się ryzyko. Ja osobiście grał nie będę (tak jak zaznaczyłem to we wpisie).

I co z tym miedziakiem? Jakieś pomysły?

Jak widać miedziak książkowe i ogólnodostępne metody ignoruje 🙂

Czołem Marku,
jak oceniasz dzisiejszą sesję na KGHM? Raczej nie wygląda to zbyt kolorowo.
Pozdrawiam!

Myślę, że edukacyjnie wygląda bardzo obiecująco w kontekście analizy przydatności ogólnodostępnych książkowych metod 🙂 Poza tym zakup w okolicy g. 9:35-40 tak na oko dał szansę na zamknięcie na drobnym plusie.

Ja grać nie zamierzałem (zgodnie z tym co pisałem na blogu), ale jestem ciekaw rozwoju wypadków. Poza tym jeśli ktoś zagrał mimo wysokiego ryzyka, to ma jeszcze szansę na wybronienie tej pozycji. Najbliższe sesje to ocenią.

Arcyciekawie to robi się na ropie. Co dalej? Zobaczymy. Próbuje wgryźć się w twoją ulubioną parę usd/pln od kilku tygodni i nie mogę znaleźć żadnego klucza tutaj nic nie pasuje. Jesteś mistrzem 🙂

miedzi powiem szczerze przyglądam się bardzo pobieżnie i w dłuższym terminie widzę raczej wzrosty ale nie mam i póki co nie zamierzam mieć tu pozycji
KGHM tak jak i wszystkie spółki tudzież indeksy z PL nie interesują mnie więc nic się nie wypowiem
zamknąłem za to dziś bardzo ładne L na gbp/cad i gbp/aud, o których pisałem jakiś czas temu
gbp/jpy ma jeszcze olbrzymi potencjał, gbp/chf może nieco mniejszy ale trzymam oba dobrze zabrane na początku kwietnia, SL nie da na tym stracić

jeśli zaś chodzi o towary – pisałem kilka dni temu o przewartościowaniu towarów ogólnie, a szczególnie niektórych…
zabrany wtedy S na rope ma już SL=wejście więc stracić się nie da…w długim terminie (kilka tygodni) ropa będzie wyżej ale jakby dali jeszcze ze 2$ w dół to pomyślę o zamknięciu
z pozostałych towarów jakie mam zabrane na S od tamtego wpisu o przewartościowaniu trzymam jeszcze złoto i srebro z poziomami TP odpowiednio w okolicach 1210 i 16.50. zabezpieczone SL=wejście a jak dojdą do TP to będzie na pudło czekolady:)
pozdrawiam Wszystkich

Bardzo ładne zagrania Artur 🙂

Jeśli mowa o KGHM to uważam że właśnie w tej chwili (10:30) mamy do czynienia z ciekawym miejscem 66 zł ze SL na 65,45 – jeśli SL by pękł to pozostaje dalsza obserwacja. Co o tym sądzisz Marku?

Intraday nie gram, gdyż mój styl gry jest od tego całkowicie odmienny, także nie jestem w stanie wyrazić tutaj opinii.

Preferuję grę pozycyjną, czyli wytypowanie punktu zwrotnego o dużym prawdopodobieństwie sukcesu, a następnie podpięcie się na owym zwrocie do ruchu i konsumowanie go przez wiele tygodni czy miesięcy.

W ostatnich wpisach na blogu przedstawiam analizy związane z ogólnodostępnymi metodami, jakie każdy może znaleźć w książkach, byśmy mogli na żywo ocenić jaka jest przydatność metod, które zna każdy.

Ja na takie stricte książkowe metody nie gram, co też zaznaczam we wpisach. Do mojego warsztatu po modyfikacji trafiło parę rzeczy z klasycznej AT, ale różnią się podejściem od tego co w książkach i są u mnie bardzo nisko w hierarchii.

Również nie inwestuję Intraday, odniosłem się do Twojego sygnału opisanego w tym poście. Niższe interwały wykorzystuję do doprecyzowania decyzji i lepszego wyczucia odpowiedniego SL.

Śledzę blog na bieżąco i bardzo szanuję Twoją pracę wobec czego chciałem się przyjrzeć sytuacji na KGHM przez pryzmat tego nad czym pracuję i „wyszło mi” że opisywane przez Ciebie miejsce mimo iż ciekawe to (wg. mojej metodologii) jeszcze nie do końca w pełni zachęcające. Dopiero poziom 66 zł nosi moim zdaniem znamiona ważnego miejsca względem którego można bardzo ciasno ustawiać SL i liczyć na wzrosty.

Byłem po prostu ciekaw jak to skomentujesz:)

PS. Rozważam bardzo poważnie podjęcie obu szkoleń u Ciebie i czekam na jakieś informacje o terminach:). Jestem pod wrażeniem przede wszystkim tego jak żyjesz i jakich ludzi organizujesz wokół siebie- to mnie zachęca chyba nawet mocniej niż same techniki transakcyjne:)

To fakt, niższe interwały dają szansę na lepsze miejsce na SL, ale też dają dużo innych pokus 🙂 Zawsze warto wszystko skalkulować. Ja po prostu mam inne podejście, co nie znaczy, że Twoje jest w jakiś sposób złe.

Dziękuję także za miłe słowa 🙂

Dziękuję @Marku…miło to usłyszeć:)
Z kronikarskiego obowiązku chciałbym dodać, że wyrzuciło mnie dziś na SL na ropie tak więc jestem tu na zero a złoto i srebro trzymam bo zabrane wyżej czekają na rozwój wydarzeń
nie miałem się dziś czasu przyjrzeć notowaniom ale na pierwszy rzut oka nie przekonują mnie te wzrosty na surowcach i chyba poczekam w zawieraniu tu nowych transakcji
tak jak mówiłem na szkoleniu w Katowicach, zawieram około 100 transakcji miesięcznie więc prezentowane tu są tylko wycinkiem, które traktowałem jako nieco bardziej długoterminowe – forma terapii w pozbyciu się częstych i szybkich transakcji i dziennik umożliwiający przejście do łapania dłuższych ruchów
nie zawsze się to udaje jak widać
na codzień oczywiście dochodzi sporo działalności – głównie na crossach walutowych zawierających gbp, usd, aud, jpy, cad i pln. Jakoś eur mniej mi „leży”

Na spokojnie Artur, powoli trzeba wdrażać metodologię ze szkolenia i skupiać się na dłuższych ruchach.
Wtedy w odpowiednim czasie liczba zagrań zostanie zmniejszona, a zwiększy się czas wyciskania z ruchu jak najwięcej.

Rezultatem całości będzie „odebranie” wykresom czasu, który wcześniej zabierały. Kilka długich ruchów złapanych w ciągu roku w zupełności wystarcza do zapełnienia portfela, także małymi krokami, ale cały czas dąż do przodu i walcz ze starymi nawykami 🙂

A ja tam stawiam na KGHM dopiero teraz 😉