WIG20 – przegląd wykresu
Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 23-02-2017 10:21 am
20
Nasza gospodarka rośnie i rośnie, co nie pozostaje bez znaczenia dla pozytywnego postrzegania naszego kraju za granicą i to mimo wysiłków „piątej kolumny”, która dwoi się i troi, by niszczyć wizerunek Polski zagranicą. Mówił o tym już jakiś czas temu jeden z bystrzejszych posłów opozycji ( tutaj rozwinięcie na PolskaTimes) jak i całkiem niedawno na antenie TVN’u dobitnie to wszystko podsumował, także nie ma sensu nic więcej komentować.
Pozytywne informacje są kołem zamachowym napędzającym obecną wspinaczkę po spirali strachu, gdyż nie pozostają bez echa wieści, mówiące, że: „Ekonomiści JP Morgan podwyższyli prognozę dynamiki polskiego PKB w 2017 r. do 3,4 proc. wobec 3 proc. prognozowanego wcześniej, a w 2018 r. do 3,2 proc. z 3,1 proc.” (źródło)
Dla części obserwatorów musi to być niezłe zaskoczenie, zwłaszcza, że jeszcze jakiś czas temu mainstream straszył recesją, niszczeniem gospodarki, czy rzekomym brakiem poszanowania praw człowieka, co brzmiało o tyle ironicznie w ustach mediów kontrolowanych przez niemiecki kapitał, gdyż w Niemczech mają widocznie swoje definicje praw człowieka (policja strzela do ojca molestowanej dziewczynki, a napastnika puszcza wolno), a tym bardziej prawa kobiet są u nich „alternatywne” (dziesiątki tysięcy dziewczynek zostało brutalnie okaleczonych poprzez bestialskie wycięcie (czasem nawet zwykłą żyletką) części narządów intymnych m.in. łechtaczki, gdyż „tylko facet ma mieć przyjemność z seksu”). Obserwacja tego co się dzieje za granicą powinna być bardzo dokładna, by przed wyborami samorządowymi w 2018 roku, każdy miał pełną świadomość jakie decyzje wpływają na jakie skutki.
Wróćmy jednak teraz do wykresu, a tematy międzynarodowe pozostawmy na inną okazję.
Trwa wpinanie się po spirali strachu, czyli mamy czas, gdzie ryzyko staje się coraz większe, ale też pieniądze zaczynają być coraz bardziej kuszące. Jak już wspominałem jakiś czas temu na blogu, czas siania już był w ubiegłym roku, także mamy teraz czas wyrastania plonów i oby były jak najbardziej dorodne. Oczywiście zboże może być ozime (wejście na początkowym etapie odwracania trendu, ale też większe ryzyko wybicia SL ), ale może być też jare.
„Rośliny jare w przeciwieństwie do ozimych zyskują pełną zdolność do rozwoju w czasie jednego okresu wegetacji. Nie wymagają przejścia długiego procesu jarowizacji co automatycznie wyklucza ewentualne uszkodzenia nasion spowodowane nagłymi zmianami temperatur lub brakiem pokrywy śnieżnej. Dzięki temu po wysianiu wiosną można spodziewać się plonów jeszcze w tym samym okresie wegetacyjnym.” (źródło: eAgro.pl)
Reasumując, nie jestem zwolennikiem gonienia uciekającego pociągu. Nie widzę obecnie na rynku nic, co by z dużym prawdopodobieństwem dawało bezproblemowy zysk przy stosunkowo minimalnym ryzyku. Obserwuję za to parę walorów akcyjnych, które wyglądają naprawdę interesująco, ale na chwilę obecną brak przesłanek dotyczących „startu” większej fali.
Po tym jak zdradziła mnie laska inaczej na to patrzę. Kobiety z nadmiaru hormonów dostają chcicy i się puszczają. W ich kręgu wycinanie łechtaczki i zaszywanie sromu jest normalne. Reguluje popęd kobiety i robią się wierne. Nikt by nie chciał za żonę baby co miała w sobie 20 murzynów. Rodzina zabezpiecza jej byt. Islam promuje wartości rodzinne a puszczanie się je niszczy.
Taka lewacka nowomowa mnie załamuje …
DT – jesteś człowieku chory i powinieneś się leczyć bo nawet gdyby miała owych 20 murzynów to ch.. cię to obchodzi patolu który nic złego nie widzi w kaleczeniu dziewczynek a może tak powinno się kastrować facetów? którzy zamoczyli więcej niż w jednej kobiecie, co? szkoda czasu i ryja na patologie więc nawet nie odpisuj
DT:
rozwaliłeś mnie tym rozumowaniem (chyba że to tylko idiotyczna wypucha – chociaż obawiam się że jednak nie)
Idąc takim tokiem rozumowania to nic tylko facetom obcinać jądra i co tam jeszcze potrzeba żeby żon nie zdradzali bo część z nich nie jest wierna swym małżonkom…
Ewentualnie proponuje pasy cnoty, areszt w domowej pieczarze lub obrączkę z GPS’em…
@DT
Pewno zaprzeczysz, że prezentujesz religijny pkt widzenia. Tymczasem zwyczaj jest może tak stary, jak obsydianowe noże.
@Wszyscy
98% chłopców z tamtych regionów również zostało „brutalnie okaleczonych”, taką samą „czasami zwykłą żyletką”. Miejcie na uwadze, że ci ludzie tygodniami kąpią się tylko w piasku; przez tysiąclecia. Takie mają zwyczaje, jaki dostali świat (suchy). Z wiarą się nie dyskutuje, więc sakralizacja higieny cielesnej na pewno dziś im nie pomaga. Mogę wysnuć makiaweliczny wniosek, że posyłanie tam szczepionek dla dzieci przyczynia się do ilościowego wzrostu obrzezań wśród młodzieży. Prawda?
@MM
Wiki: „WHO recommends considering circumcision as part of a comprehensive HIV prevention”
Prasa: „Papież Franciszek – Światu grozi wielka wojna o wodę”
@LOLek, w Niemczech kąpią się tylko w piasku? Pisałem o sytuacji za naszą granicą w Europejskim kraju 🙂 50 000 to nie jest liczba, by móc mówić o pojedynczych przypadkach, to jest ogromna skala. Czy prawo dyktowane przez imamów powinno być ponad prawem niemieckim? Wdrażają tutaj to samo co mieli u siebie i mają gdzieś reguły gospodarzy (pytaniem otwartym pozostaje dlaczego Niemcy nie radzą sobie z egzekwowaniem swojego prawa?). Skoro tu przybyli, to powinni się zintegrować z lokalnym społeczeństwem i respektować prawo.
No i wypadałoby też z szacunkiem odnosić się do miejscowych, a nie celebrować nowe „tradycje” jak np. we Francji co roku trwają „zawody” w podpalaniu samochodów na sylwestra: http://www.telegraph.co.uk/news/2017/01/02/almost-1000-cars-torched-around-france-new-years-eve-government/
Jeśli chcą wprowadzać swoje prawa, to niech siedzą u siebie. Ja wchodząc do meczetu nie marudziłem, że trzeba zdejmować buty, wchodząc do synagogi nie marudziłem, że muszę założyć jarmułkę, moja żona wchodząc do świątyni buddyjskiej w 37 stopniowym upale też założyła długą tunikę zakrywającą ramiona i nogi, gdyż takie były zwyczaje gospodarzy a my jako goście szanujemy ich tradycję. Tak chyba każdy homo sapiens sapiens powinien postępować. Jeśli się jest gościem, trzeba zachowywać się stosownie i zgodnie z regułami gospodarza, a także darzyć gospodarza szacunkiem za to, że nas przyjmuje.
Dla porównania jak rozmawiałem z zaprzyjaźnionym sadownikiem to niesamowicie chwalił imigrantów z Ukrainy. Zatrudnia on na zbiory ponad 400 osób z czego większość pochodzi z Ukrainy i podkreślał, że są oni niesamowicie pracowici, nie stwarzają problemów, nie czekają aż im się palcem wskaże co trzeba zrobić, tylko wychodzą z inicjatywą. Widać, że przyjechali uczciwie pracować, a nie lenić się na socjalu. W Donbasie niektórzy potracili domy i zbierają środki, by kiedyś je odbudować. Pokazywali mu nawet zdjęcia swoich dzieci itp. także są to ciepli i otwarci ludzie.
Myślę, że takie osoby, które naprawdę zostały dotknięte wojną, warto przyjmować bo zależy im na rzetelnej pracy.
PS Zasoby wody pitnej (dobrej jakości) kurczą się, także jej cena będzie już tylko wzrastać w długim terminie a skoro za ropę były „misje stabilizacyjne” to czemu miałoby ich nie być dla wody, kiedy osiągnie cenę 200$ za baryłkę? Wojny o wodę są nieuniknione.
PPS Co do HIV, to nie od dziś wiadomo, że najlepszą profilaktyką jest wstrzemięźliwość, ale czy aż tak siłowo trzeba ją wymuszać?
@MM
Zgoda, ale nie o porównanie z Eskimosami mi chodziło (Arktyka to tak inny świat dla nas, jak Europa dla Afrykańczyka). Ci ludzie mieli 'szczęście’ urodzić się w całkiem innym świecie, niż teraz nagle przyszło im żyć. Takie urodzenie nie jest ich zasługą, ani winą. Akurat takie życie dostali. Tak jak Europa jest zanurzona w chrześcijaństwie, choć wydaje jej się, że to było dawno i nieprawda, tak ci przybysze mają swoje 'zanurzenie’ i trochę im zajmie, zanim zrozumieją, w co wdepnęli. Następne pokolenie nie będzie się okrawać. Nie od razu Kraków zbudowano. Jestem pewny, że nie są tu na wycieczce. Amerykę Północną naludnili uciekinierzy ze szczerze katolickiej Europy. Rymuje się historia?
Porównanie z Ukraińcami jest i prawdziwe i trafne. Większość przybyszów z południa nie jest tu, dlatego że w Europie jest tak fajnie, ale dlatego, że tam (skąd dosłownie przyszli) jest prze… Też chcieliby się tam odbudować. Poradzą sobie z tamtejszymi kibolami i większość wróci skąd przyszła, jak Ukraińcy. Nie będzie wody – nie będzie powrotu. To będzie czytelny sygnał kupna islamu dla wyłapujących trendy cywilizacyjne. My, podobnie jak jeden bardzo kulturalny naród niemal 80 lat temu, wolelibyśmy shortować. Czy tak?
Czy Polacy pojechali do Kazachstanu budować komunizm, skoro stamtąd nie wracali? Nie, nie mieli dokąd (tzw. Kresy) wrócić. Do dziś czekamy, że może Kreml ich wyprawi nad Wisłę.
Walk a mile in their shoes.
@LOLek, bardzo dobry, wręcz mistrzowski komentarz, choć nie od razu załapałem, że to pamflet punktujący lewacką „nowomowę” 🙂
Dopiero patrząc na nick stało się to jasne:
„LOL to skrót od angielskich słów „Laughing Out Loud”. Dosłownie oznacza to „Śmieję się na głos”. Czasami skrót LOL bywa rozszyfrowywany, jako „Lots of laughs”, czyli dosłownie „kupa śmiechu”.
Nieźle się uśmiałem, dzięki! 🙂
Jakby jednak czytali nas jacyś gimnazjaliści, to pozostawię dla nich wskazówkę:
Czy 30-letnie „byczki” z nowoczesnymi smartfonami, legitymujące się dokumentami jako dziesięciolatki, by móc bezkarnie gwałcić białe kobiety i dzieci, należą do osób nierozgarniętych?
http://www.pch24.pl/szwecja–za-gwalt-na-dziecku-somalijczyk-dostal-kare-180-godzin-prac-spolecznych,37640,i.html
Od razu widać, że są to niesamowicie inteligentni ludzie, którzy doskonale wiedzą czego chcą i korzystają z głupoty gospodarzy.
Większość ma stosunek do pracy taki jak Abdullah: http://prostozmostu.net/news/somalijski-uchodzca-nie-przyjechalem-tu-po-zeby-pracowac
A najgorsze jest to, że na tym wszystkim cierpią prawdziwi uchodźcy, którzy naprawdę szukają azylu i albo są wyrzucani z łodzi w trakcie przeprawy:
https://ndie.pl/dramat-na-statku-z-imigrantami-muzulmanie-wyrzucili-za-burte-12-chrzescijan/
albo na miejscu czeka iść śmierć: http://pikio.pl/muzulmanie-prowadza-rzeznie-chrzescijan-i-sprzedaja-ich-organy-18/
Właśnie tym zagrożonym trzeba pomagać, gdyż niebawem będzie już za późno:
http://www.mpolska24.pl/post/6737/holokaust-chrzescijan
http://www.tvp.info/19732101/kolejne-szokujace-wideo-islamistow-z-zimna-krwia-zabili-trzydziestu-chrzescijan
Każdy prawdziwy uchodźca powinien znaleźć bezpieczną przystań i jest to oczywiste. Pseudouchodźców powinno się natomiast deportować.
PRAWDA!!!. Ja też nie jestem przeciw uchodźcom. Jestem przeciw wciskaniu nam kitu, że te bandy dzianych młodzianów to biedni uchodźcy. W 90% to cwaniacy szukający dostatniego życia na koszt Europejczyków. Europejczyk ma robić, a leń będzie na socjalu siedział i szukał ujścia dla swoich napuchniętych jaj.
@Dt, już widzę jak wycinasz łechtaczkę swojej córce bo dzięki temu będzie wierna a jej usta nie będą służyć do innych celów poza mową i jedzeniem… xD stary mnie też kiedyś laska rzuciła i miałem różne myśli ale nigdy tak nie łączyłem wątków [wtf]
_______________________________________________
Meritum wpisu giełdowego: ja również czekam na użycie wędki na w20 i akcjach kilku spółek giełdowych, oprócz tego wskoczyłem do jsw na podstawie końcowych stron Twojego skryptu, no i oczywiście jedna para walutowa nadal w grze 🙂
Jednym z Twoich czarnych koni jest Orange :-).
Hmmm… Dziękuję, za wpis, sam też nie lubię wchodzić do uciekającego pociągu, cóż październik/listopad minął, a wtedy myślałem, też o większych zakupach, ale ciągle coś mnie goniło. I nadal goni, ale obserwuję jak tylko mam trochę wolnego czasu giełdę i nie mogę uwierzyć w takie szybkie wyskoczenie do tych 2250 pkt. Nadal są walory, które lagują w wigu (orange – wiem brak dywidendy, ale dosyć nisko już chodzi), energetyka nadal jest w miarę tania też.
Marku piszesz o braku okazji. Czy oznacza to całkowity koniec okazji czy brakuje tylko tych bezpiecznych? PRoszę o szybką odp.
W ostatnim akapicie jest odpowiedź na to pytanie 🙂
Preferuję wyczekiwanie na naprawdę dobre momenty, gdzie prawdopodobieństwo sukcesu jest bardzo wysokie. Stawiam na maksymalne bezpieczeństwo kapitału i trzymam się swoich reguł.
Jeśli dziś nie widzę takiego momentu, to nie znaczy, że nie pojawi się on jutro, także mam swoje walory, które obserwuję 🙂
No i tak jak wspomniałem w trzecim od dołu akapicie, potencjalne zyski stają obecnie kuszące, ale ryzyko staje się coraz większe 🙂 Ja wolę jak jest ono mniejsze, ale dla każdego kto lubi duże ryzyko może to być bardzo ciekawy okres 🙂
Walę ten blog z rasistowskimi, faszystowskimi i nazistowskimi wstawkami. Zacofany prowadzący siedzący w ciemnogrodzie. Wstyd na cały kraj. Moja noga nigdy tu nie zajrzy. Pewnie i tak tego komenta nie puścisz. Bujaj się zaściankowcu
Zalecam sprawdzić w słowniku definicję rasizmu, nazizmu i faszyzmu 🙂
Na blogu przytaczam jedynie fakty, które mają poszerzyć horyzonty i pomóc trafnie oceniać sytuację. Fakty, które pewne środowiska i sprzyjające im media skrzętnie ukrywają i wmawiają nam inną wersję wydarzeń.
Jestem za pomocą dla prawdziwych uchodźców, którzy każdego dnia cierpią prześladowania tylko ze względu na swoją religię. Gwałty, okaleczenia, czy brutalne mordy (np. okrutne podpalenia) spotykają na co dzień chrześcijan tylko dlatego, że wyznają swoją wiarę: http://www.christiantoday.com/article/nigeria.hundreds.killed.and.churches.burned.in.latest.fulani.massacre/83597.htm
Także prawdziwym uchodźcom należy się pomoc. Natomiast pseudouchodźcom, którzy wykorzystują modę na „bycie uchodźcą”, by wygodnie sobie żyć na koszt ciężko pracujących narodów, należy się jak najszybsza deportacja.
Moja noga też tu nigdy nie zajrzy 😀 co więcej, jeszcze nigdy tu nie zajrzała, ale jeśli Twojej się udało, to gratuluję 🙂 powinieneś spieniężyć tę umiejętność poprzez regularne pokazy, jeśli jeszcze na to nie wpadłeś 😉 tylko porozmawiaj z nią najpierw co ona na to, i pamiętaj – nie używaj w stosunku do niej mowy nienawiści i nie dyskyminuj jej za ew. inne poglądy, bo ktoś może Cię wziąć za faszystę i nazistę, a tego na pewno byś nie chciał!
a kyszzz:)
Zwykle też w maju przymrozki, czasem takie, że plony na lato słabe albo ich brak… 😉
Moje 'zasiewy’, a raczej nasadzenia to wierzba…energetyczna głównie. Oby dobrze urosła.
Super! Ja też ostatnio ruszyłem z nasadzeniami. W minionym tygodniu zostało posadzone 30 nowych drzew, a jeszcze planuję kilka. Korzystając z prawa do wycinki, oczyściłem wokół domu ze starych i niebezpiecznych w trakcie wichur drzew. Konary dławiły wzrost innych , także teraz nasadzenia są nieco lepsze, by światło wszędzie dochodziło 🙂 Będę jeszcze sprowadzał odpowiednie świerki. Ogólnie stały dopływ fitoncydów jest bezcenny.