Czy warto wypłacać środki z Getin Banku czy Idea Banku? Zagwozdka dla posiadaczy lokat i kont w bankach Leszka Czarneckiego

Posted by Marek | Posted in Edukacja finansowa | Posted on 17-11-2018 10:15 am

42

Po dużej liczbie maili z pytaniami o banki Czarneckiego, widzę, że nie milkną echa afery wokół KNF. Co więcej, sporo osób pyta o korzystanie z „okazji”, gdyż wobec odpływu środków (w niektórych miejscowościach klienci masowo ustawiali się w kolejkach), bank reaguje i oferuje aż 3,9% na lokacie trzymiesięcznej. Oprocentowanie jest oczywiście w skali roku, także za owe 3 m-ce będzie to ok. 0,79% po potrąceniu podatku.

Także czy na pewno 0,79% jest warte podejmowanego ryzyka i późniejszej papierologii w razie negatywnego scenariusza?

Grając Krezusa, którego ujawniłem także na blogu, miałem już uprzednio wszystko skalkulowane. Zysk jest zawsze premią za ryzyko, także wystawiając środki pod werdykt rynku, oszacowałem wstępnie, że z każdej położonej złotówki dobrze byłoby uzyskać drugą. To była dobra premia za ryzyko. Kiedy dotarło do zasięgu minimalnego, również zrobiłem post na blogu. Całość prezentuje poniższy schemat.

Krezus - interwał dzienny

Krezus – interwał dzienny

Była to chłodna kalkulacja. Ponoszę ryzyko, ale musi być dobra premia za owe ryzyko. 60%, 80% czy 100% to dobra premia.

Czy lokaty za 0,79% (3,9% w stosunku rocznym) to naprawdę wielki hit? Każdy musi sam sobie na to odpowiedzieć.

Natomiast osobom, które posiadają już tam środki, zadam proste pytanie. Czy naprawdę cały stres i niepewność jest tego warta? Czy dla własnego wewnętrznego spokoju nie lepiej gotówkę trzymać w miejscu, które nie jest „pod ostrzałem”? Dla mnie sytuacja jest oczywista 🙂

Ktoś może powiedzieć, że przecież jest gwarancja BFG. Ok, ale czy cały stres zanim odzyskamy środki będzie warty tych 0,79%?

Co daje Bankowy Fundusz Gwarancyjny?

„Ustalony w ustawie o BFG limit gwarancji środków zgromadzonych w jednym banku przez jednego deponenta wynosi obecnie równowartość w złotych 100 tys. euro” – podaje NBP

Ile trwa zwrot środków?

„Zgodnie z ustawą o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym wypłaty środków gwarantowanych powinny być dokonane nie później niż w ciągu 20 dni roboczych od dnia spełnienia warunku gwarancji, tj. od dnia zawieszenia działalności banku i ustanowienia zarządu komisarycznego oraz złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.” – NBP

Także jeśli ustanawianie zarządu komisarycznego i ogłoszenie upadłości przeciągnie się w czasie, to nerwów będzie na pewno pod dostatkiem.

Reasumując, profilaktyka jest zawsze „tańsza” niż „leczenie” 😉

 

Komentarze 42 komentarze

Myślę że prędzej go będą chcieli przejąć z klientami niż ubic

Scenariuszy jest wiele. Może nawet się go uda odratować, ale dalej jest aktualne czy dla 0,79% warto ryzykować ?

Łatwo napisać 0,79%, ale jak ktoś ma lokaty na dłuższy termin (np. 2 letni) to ile wyniesie jego strata jeśli teraz w owczym pędzie zlikwiduje swoje lokaty?

I niby gdzie ma przenieść te środki? Do PKO na 0,5% w skali rocznej czy obligacje skarbowe (z zawrotnym 2,2%) a może na polską giełdę, która stała się zwykłym kasynem służącym do okradania naiwnych szaraczków przez grające automaty? Nie twierdzę, że nie próbowałem, ale efekty są takie, że w życiu już nie wpłacę żadnych środków na konto maklerskie.

Za cieżko pracuję na swoje oszczędności, żeby pozwolić się okraść na 50% w ciągu roku (przykłady z WGPW z ostatniego roku aż biją po oczach). Wolę już poczekać te 20 dni roboczych i stracić odsetki z tych dni a nie np. z 18 miesięcy.

Widzę Marku, że przyłączyłeś się do ogólnokrajowej nagonki, brakuje jedynie porównania po które w ostatnich dniach często sięgają osoby w panice – afera Amber Gold.
No ale przecież Ty masz niemal 100% skuteczność w swoich przewidywaniach, więc osobiście czekam w przyszłym tygodniu na informację o tym, że Idea Bank i Getin Bank ogłosiły upadłość.

Dostałem sporo zapytań mailowych, więc odpowiedziałem uczciwie bez politycznej poprawności. Oczywiście, że jeśli z dłuższej lokaty termin końca jest bliski, to decyzja jest trudniejsza i faktycznie czasem warto poczekać.

Natomiast nie bardzo rozumiem o co chodzi z „nagonką”. Czy któryś z przytoczonych argumentów jest fałszywy?

Po prostu na bazie swojego kilkunastoletniego doświadczenia giełdowego szczerze piszę co o tym myślę.

Ludzie mają prawo wiedzieć, że jeśli sprawy proceduralne przy czarnym scenariuszu będą się ciągnęły latami, to środki z BFG trochę poczekają. Trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw.

I tak pisałem w komentarzu wyżej, równie dobrze banki mogą wyjść na prostą, ale chodzi o to co zawarłem w ostatnim zdaniu, że „profilaktyka jest zawsze tańsza niż leczenie”.

Tak już na marginesie, to uważam, że słabe banki, które swoimi działaniami same sprowadziły na siebie kata, powinny ponieść karę. Nie może tak być, że bankierzy sobie hulają, a podatnicy spłacają ich nietrafione decyzje. Tak było w Islandii:
https://nczas.com/2013/07/03/islandczycy-po-prostu-nie-ratowali-swoich-bankow-nic-wiecej-nie-nalezalo-robic/
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19073977,nie-bedziemy-traktowac-bankow-jak-swietych-krow-juz-26-islandzkich.html

ciułaniem nigdy się nie dorobisz człowieku. Tracisz bo wolałeś tracić zamiast zainwestować w wiedzę. Tylko giełda pozwala na realną niezależność. Robisz co chcesz i kiedy chcesz. Dobrze kupisz i rośnie miesiącami.

A ja czuję nosem, że to specjalne działania żydokomuny pisowksiej aby jak najwięcej banków była jednak w rękach.. wiadomo jakich. Poprzednia ekipa było proniemiecka teraz mamy usraelską.

Żaden Bank nawet najlepszy nie jest w stanie przetrwać tzw. „run-u” na Bank czyli masowego wyjmowania depozytów, bo po porostu nie jest na to od strony płynności gotowy. Tym bardziej Getin i Idea, który potrzebuje ogromnej ilości kapitału idącego w miliardy na co Czarnecki nie miał pieniędzy i pytanie czy warto?
Czarnecki gdyby chciał chronić swój Bank poszedł by tylko do prokuratury tymczasem poszedł do Gazety Wyborczej, zrobiła się afera i teraz to nie przez niego opadną Banki a on już kapitału wykładać nie musi.
Kasę wypłaci BFG (do 100 tys EUR na osobę) i zrzucą się inne Banki ale Getin i Idea to jak pisałem wcześniej istotny udział depozytów w systemie bankowym więc inne banki będą musiały dużo wyłożyć – stąd na giełdzie w piątek spadki banków.
Dodatkowym problemem może nawet większym są obligacje Getinu, które maja w portfelu osoby prywatne a tu ochrony jak BFG nie ma a w przypadku upadku raczej dla nich może nie starczyć (w tej chwili ich rentowność przekracza 50%). Problem chyba jeszcze większy niż przy Getbacku gdzie Czarnecki mógł przerzucać/sprzedawać swoje wątpliwe aktywa.
Także jeśli się znajdzie chętny na Getin to naprawdę super bo tam są ogromne problemy z jakością aktywów, kredytami frankowymi itd. – Bank co kwartał dokonuje kolejnych odpisów. Potencjalny nowy inwestor (tylko duży Bank) pozwoli ochronić ludzi przed stratami (głównie obligatariuszy). Można go było szukać spokojnie a tak będzie trzeba w pospiechu a i tak nie wiadomo czy się uda.
Kto zapłaci za wtopę Czarneckiego i bardzo cwany jego unik – my wszyscy, klienci, bo banki wcześniej czy później przerzuca sobie ten koszt na klientów.

Bardzo dobra ocena sytuacji 🙂 Zwłaszcza szopka medialna sugeruje bardzo dużo.

Nie byłbym pewien czy BFG sobie poradzi z upadkiem Getinu
wszystko zależy od tego ile tak naprawde mają jeszcze toksycznych aktywów Jeżeli wierzyć w to zestawienie które znalazłem w Necie https://twitter.com/lukasz_janczak/status/1062778964970799105 to rząd moze mieć spory problem po przejęciu banków Czarneckiego.

Zostaje wtedy model Islandzki. Bankierów za kraty za doprowadzenie banku do upadku.

Nie chce sprowadzać wszystkiego do polityki ale to wszystko sprowadza do tego kogo wybieramy na naszych przedstawicieli – samorząd, posłowie, rząd. Bo to oni tworzą mechanizmy/prawo/decydują, co wspiera albo zapobiega takim aferom/wpadkom. Po ostatnich aferach (to, że teraz wychodzą nie wiążę z ta władzą, wprost przeciwnie) uważam, ze najważniejsze to wybierać ludzi etycznych, złodzieje są często wyedukowani a przede wszystkim cwani (nie mylić z mądrymi). Najważniejsze są ludzkie intencje, to czego niestety nie znamy.

Szopka może być tu dobrym określeniem bo chyba kartki z rzekomym 1% – 40 mln. zl. nie ma a to wydaję się koronny dowód ale w tym wszystkim nie to jest najważniejsze a ludzka ŚWIADOMOŚĆ – trzeźwa i możliwie najbardziej obiektywna ocena tego co się dzieje i co za tym wszystkim stoi i nie tyczy się to tylko tej pojedynczej afery.

Problem polega na tym, że wszelkie media dają ludziom nieskończona ilość paki medialnej w większości pełnej agresji i nienawiści a bardzo często zupełnie nie prawdziwej. Pełno ocen/oszczerstw a nie czystych faktów. Dlaczego, bo nie ma żadnej odpowiedzialności za słowo – nikt nie jest w stanie z każdym oszczerstwem chodzić do sądu.
Niestety ludzi często taką papkę podchwytują i powtarzają i zaczyna to funkcjonować jak prawda mimo, że nic z nią nie ma wspólnego. Co gorsza w mojej ocenie ludzie wykształceni nie są na nią odporni a może wręcz przeciwnie więcej tego czytają i niestety więcej chłoną a edukacja – w szkołach nie uczy się myśleć tylko zapamiętywać i odtwarzać to co się zapamiętało i tak można bez końca.

W moje ocenie w tej chwili jest ogromny atak na ludzi, którzy tępią korupcję a chodzi jak widać po aferach Vatowskich, niejasnych przetargach i prywatyzacjach o niewyobrażalne pieniądze. Jak słusznie Marku zauważyłeś wystarczy zobaczyć jak kiedyś płaciliśmy takie same a nawet większe podatki i nie starczało i trzeba było zabrać/znacjonalizować nas wszystkich ciężko zarobione pieniądze (mówię o OFE), a to tylko jeden z przykładów, a teraz jest np. na 500+ (ciągle to przywołuje ale uważam to za genialny pomysł pod względem społecznym – ludzie się bogacą, gospodarczym – rosną bardzo wydatki co znakomicie rozruszało gospodarkę itd.) a nasz deficyt budżetowy najniższy w historii.

należałoby jeszcze zająć się SKOKami, na które poszło około 4 mld zł z BFG, czyli z naszych kieszeni, ale tutaj jest inne traktowanie przez rząd PIS bo założyciel Skokow zasiada w nagrode w komisji finansów – ciekawe dlaczego?…

ciekawy artykuł o wsadzaniu do więzienia białych kołnierzyków w obecnej PL
http://konfrontacja.com.pl/nasze-sledztwa/jak-potrafi-niszczyc-panstwo

Na które SKOKi poszło 4 mld z BFG?
Kojarzę jeden ale to dwa razy mniejsza kwota, bank spółdzielczy z Wołomina też dwa miliardy ale to nie SKOK.
Nikogo nie chce bronić bo jak coś przeskrobał to niezależnie od opcji politycznej powinien być osadzony i siedzieć ale jak szybko spojrzałem do skróconego sprawozdania Getinu to jeśli te 4 mld to prawda to tu mamy kwotę ponad 40 mld. więc problem znacznie większy i to nie będzie łatwy przelicznik 10x tylko o wiele, wiele więcej (niemierzalne) a więc od tematu nie warto odchodzić.

Myślę też, ze teraz banki spółdzielcze to też znacznie większy problem niż SKOKi.

Co do GPEC to od razu skojarzyła mi się sytuacja z LOTem, który kiedyś miał straty, wydawało się, że nie będzie dla niego ratunku i trzeba będzie sprzedać (może też by się znalazł inwestor z Niemiec – Lufthansa?) a tu nagle po wyborach ma zyski, kolejny cud;-)

1.Gwoli przypomnienia dodam że za uszczelnianie systemu VAT jako pierwsi wzięli się „niestety” wstrętni platformersi (Ustawa o odwróconym VAT na złom i gazy cieplarniane, uchwalona na posiedzeniu Sejmu nr 87 dnia 18-03-2011 (Dz. U. z 2011 r. Nr 64, poz. 332)). I tu muszę wstawić kolejne „niestety” gdyż nasz wspaniały PiS głosował wtedy przeciw tej ustawie. Ba, mało tego, jeszcze w 2015r. domagał się jego zniesienia: https://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1549295,Odwrocony-VAT-branza-zlomiarska-broni-PiS-chce-likwidacji
A dlaczego tak wolno wtedy był wprowadzany VAT odwrócony? A z tego powodu że następowało stopniowe jego rozszerzanie na kolejne branże sukcesywnie dotykane wyłudzeniami podatku.

2.W ekonomii panuje pewna brutalna zasada: To co jest dobre dla dobrobytu pojedynczego człowieka, nie zawsze dobre jest dla gospodarki państwa i vice versa: to co jest dobre dla gospodarki, niekoniecznie przysłuży się człowiekowi. Świetną ilustracją tej zasady było zakoszenie naszej kasy z OFE w 2013r. Było to niekorzystne dla pojedynczego człowieka – zabrano uciułane przez nas składki, a korzystne dla finansów państwa – zmniejszono wtedy deficyt finansów publicznych. Właśnie dzięki temu zmniejszeniu deficytu, partia obecnie rządząca mogła zaciągnąć zobowiązania (czyli zadłużyć państwo) na finansowanie programu 500+ Programu korzystnego dla jego beneficjentów, a w jakim stopniu niekorzystnego dla państwa, to się jeszcze okaże. Dla mnie osobiście geneza i przebieg 500+ to ciekawy przypadek. Najpierw pani Szydło w kampanii wyborczej roku 2015 jeździ po Polsce i załamuje ręce nad krajem w ruinie i fatalnym stanem gospodarki, a po wygranych wyborach stan polskiej gospodarki jest wspaniały i można już jechać z 500+ Czy ktoś umie wyjaśnić jak z ruiny w ciągu kilku tygodni przemieniliśmy się w silną gospodarkę? W podobnym tonie wyrażał się obecny nasz premier, z tym że zrujnowaną gospodarkę mieliśmy jeszcze po wyborach. On też wygadał się że 500+ jest na krechę, chociaż środki miały być wygospodarowane z budżetu.
Program 500+ stymuluje konsumpcję, ale odbywa się to na kredyt, który trzeba będzie spłacić. Inwestycji z tego prawie nie ma. Jest za to niski deficyt budżetowy, ale przy takiej koniunkturze powinniśmy mieć nadwyżkę. W 2017 roku 12 krajów UE ją posiadało. Przy takiej koniunkturze powinniśmy mieć znaczące obniżki podatków, najlepiej VAT-u, a nie tylko CIT-u który dla przeciętnego kowalskiego niewiele znaczy. Swoja drogą bodajże w 2003 lub 2004 roku CIT zjechał z 19% do 10% – taką obniżkę potrafił zrobić rząd w znacznie gorszej wówczas sytuacji gospodarczej. W razie wystąpienia spowolnienia gospodarczego czy też poważniejszego kryzysu, rząd ma ograniczone pole manewru – nie bardzo jak jest podwyższać podatki, a i nadwyżki w budżecie też brak.
To że nadejdzie kryzys lub spowolnienie gospodarki jest pewne. Mamy wszak niskie bezrobocie. Trend spadkowy stopy bezrobocia zapoczątkowany został z początkiem 2013 roku i trwa do dzisiaj. Wcześniejszy dołek bezrobocia wypadł w 2008, a jeszcze wcześniejszy rekordowy szczyt w 2003. Jednak tak niska stopa bezrobocia, jaką mamy teraz tj. poniżej 6% oznacza problemy ze znalezieniem pracowników. Chwilowo sytuację i budżet ZUS-u ratują Ukraińcy, ale to się może skończyć, gdyż Niemcy od stycznia częściowo otwierają dla nich swój rynek pracy. Za stwierdzenie że polska gospodarka potrzebować będzie migrantów, parę tygodni temu stanowisko stracił wiceminister Chorąży. Wspomnę jeszcze że mamy ujemną stopę procentową, czyli gdy inflacja jest wyższa niż stopa procentowa NBP. W szczycie koniunktury to może być groźne, gdyż powinniśmy zdjąć nogę z gazu a nie go wciskać.
Tak, pamiętam, Balcerowicz na początku tego stulecia przeszarżował z podwyżkami stóp procentowych i mieliśmy po tym marazm w gospodarce. Jednak to może być groźniejsze – wyżej polecisz, niżej spadniesz.
Tak, wiem, też mam kredyt na mieszkanie i cieszą mnie niskie raty, jednak nie chciałbym pewnego dnia zobaczyć jak oprocentowanie skokowo sięga dwucyfrowego poziomu.
Mam nadzieję że nie będzie u nas kryzysu w wersji hard, czyli coś jak w Grecji rok temu. Ale to już będzie zmartwienie kolejnej ekipy rządzącej. Chyba?
PS:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Bledna-polityka-gospodarcza-moze-doprowadzic-nas-do-recesji-7610178.html

PS2. Z tymi przepłaconymi autostradami to ciekawy temat, pamiętam że firmy je budujące ledwo na zero wyszły, przynajmniej oficjalnie. Jeśli ktoś z PO jest w to faktycznie zamieszany to nieźle to wszystko ukryli, bo nikt nic nie pisnął.

Z tymi autostradami to nie skażą raczej nikogo, bo sąd (pomimo tego, że jeden z szefów się wyłamał i opisał proceder ustawiania przetargów poprzez wielokrotne zawyżanie cen), ich uniewinnił, gdyż podsłuchy były nielegalne. Czyli wina jest, podatnicy ograbieni, nieliczni zarobieni, ale zeznania świadka pominiemy i reszty nie skażemy. Czy tak wygląda sprawiedliwość? Jednej z firm bronił były minister z rządu, podczas którego władania robione owe wałki, także nie mam więcej pytań.

Źródła specjalnie podaję z wyborczej (z szacunku dla czytających mnie znajomych, których lubię, a którzy innych źródeł nie uznają):
http://linkd.pl/2zu

http://linkd.pl/2z2

A tu jeszcze inny przykład o moście w Mszanie, który był budowany nad potokiem 1m i który kosztował więcej niż most przez Bałtyk łączący Szwecję z Danią, a który okazał się fuszerką projektową, na co zwracał uwagę wykonawca:
http://linkd.pl/2z4

Porozmawiajmy o faktach a fakty są takie że PO-PSL w sprawie Vat nie zrobili nic przez 8 lat a PiS po wygranych wyborach sprawę załatwił w pół roku i te przyszłe wymierne korzyści dla budżetu zostały skalkulowane i program 500+ stał się realny, bez uszczelnienia pewnie nic by z tego nie było bo kwoty wyłudzeń szły w dziesiątki mld. A tak zostały przekierowane z kont grup przestępczych do polskich rodzin. Mało jest argumentów za krytyką tego programu lub są wyssane z palca, jest dobry i już, może dla niektórych jest problemem że nie wprowadziła go inna partia. Miejmy świadomość że w dużym stopni ten program zatrzymał emigrację Polaków bo jednak poprawił się komfort życia plus gospodarka w dobrej kondycji. Być może dzięki niemu milion Polaków zostało w kraju a sam widze abstrachując od tego programu ze coraz więcej znajomych wraca bo jest lepiej w Polsce. To czynniki dobre dla naszej gospodarki a ona jest najważniejsza.

Dobrze napisane. Kto te banki doprowadził do skraju bankructwa? Krasnoludki? Bankierów na 25 lat za kraty i ani grosza z budżetu na ratunek. Wszystko wypłaciłam 13 listopada. Konto zamknięte.

Zabrałem całą kasę jak mi odnowili starą lokatę automatycznie na 0,01%. Tak nas w huja robili.

Całe te środowisko za PO robiło co chciało. Idea TFI wydymała niejednego. Pamiętacie te afery platfusy?

https://serwisy.gazetaprawna.pl/finanse-osobiste/artykuly/633130,idea-tfi-zawiesza-odkupywanie-jednostek-uczestnictwa-funduszu.html

Idea TFI zmienia nazwę na Inventum i ciąg dalszy
„Inwestorzy chcieli wycofać 55 mln zł. Nie zdążyli”
https://www.parkiet.com/artykul/1432807.html

Idea Bank kusi 3,9% na lokacie? buahahahahhaa

Andrzej Rzońca, uchodzący za głównego ekonomistę Platformy Obywatelskiej, w sierpniu 2016 roku prognozował, że deficyt budżetowy Polski w 2018 roku na 100 mld zł

https://niezalezna.pl/243550-tak-straszyli-a-tu-zamiast-100-mld-deficytu-budzetowego-jest-32-mld-zl-nadwyzki

https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/po-wrzesniu-nadwyzka-wyniosla-3-2-mld-zl-rekordowo-niski-deficyt-budzetowy-aa-qc5b-vNr2-NV3T.html

Czy KŁAMAŁ celowo by debile z dużych miast przestraszyli się PiSu?

Prosiłbym bez inwektyw wobec innych osób. Dyskusja niech jest oparta na argumentach bez zbędnych emocji.

Tylko merytoryczne argumenty, nic więcej!

Ha, to było 2 lata przed wyborami i nie sadzę by ktoś się kierował tą prognozą oddając swój głos. Kto to pamięta? Tylko portal niezależna.pl związany z PiS.
PiS ma murowane ok 30% poparcie, a jak schowa pana prezesa, Antoniego i paru innych partyjnych „hardkorów” to zyskuje dodatkowe kilka/kilkanaście % i jest w stanie, jak ostatnio, wygrać wybory. PiS jaki jest to każdy widzi i do tego codzienne lukrowanie rzeczywistości o 19:30 w tzw. kurwizji, nieprzekonanych i tak nie przekona.
Jestem ciekaw co teraz PiS zrobi, by w przyszłości zapobiec takim aferom i jakie rozwiązania prawne zaproponuje.

Pałujecie się jak na pierwszym lepszym portalu – giełda, podróze i recenzje kulinarne. Zauważyłem, ze coraz tego mniej na rzecz właśnie polityki i spraw światopoglądowych, co zawsze kończy się podobnie

Akurat w tym wpisie nie było nic z polityki, tylko twarde metodologiczne podejście do kwestii związanych z premią za ryzyko, ale faktycznie trzeba nadrobić tematy podróżnicze 🙂 No i od polityki dla własnego zdrowia lepiej się odciąć, bo mnie już od tego wszystkiego i całej analizy przekrętów, które pozostają bezkarne, coraz częściej głowa boli 😉

Także dzięki za przytyk, że opuszczam nieco kwestie związane z innymi aspektami bloga. Będę miał motywację, by zerknąć do setek gigabajtów zdjęć, które zostały swego czasu zrzucone z aparatu i czekają na wolny moment do ich przebrania 🙂

Moje gigabajty zdjęć czekają na wolny moment do ich przebrania od chwili, gdy zostały zrzucone z aparatu 😀 czyli od ładnych kilku(nastu) lat 😀

Marku Getin to Getin. SA mega umoczyłem na akcjach i obligacjach tej „zacnej” instytucji:)
A czy mógłbyś rzucić okiem i swoja szklana kula w indeksy giełdowe ??
sp, dax, czy nasz rodzimy wig20 ??

Wrzucę dziś jakieś przecieki z Listy Absolwentów (grupy mailingowej dla osób po obydwu szkoleniach).

Popieram i biję się w pierś. Zrobiłem sobie ponad rok przerwy od polityki i teraz znów mnie naszło;) w przyrodzie panuje równowaga i zwolennik każdej z opcji politycznej w swoim czasie będzie zadowolony z aktualnych rządów:)
Marku, jeśli byłeś kiedyś w Pradze czeskiej, to ja poproszę o zdjęcia i relację z podróży:) Co za wspaniałe i piękne miasto i to niedaleko od naszych granic.
Co do giełdy to trudno niekiedy dodać coś od siebie. Wpis często wyczerpuje całą tematykę, a z rynkiem się nie dyskutuje.
Pozdrawiam 🙂

Praga jest piękna 🙂 Powrzucam co nieco zdjęć 🙂

Życie nauczyło mnie jednego. Jeśli politycy mówią, że pieniądze w banku są niezagrożone, a wszelkie znaki na ziemi i niebie mówią co innego. To należy wiać z takiego banku. Wolę poczekać z boku.

Cejrowski o aferze KNF – przygasił Rudnika i wypuntował patologie
Ktosiek źle zarządza bankiem i bierze horendalną pensję a jak bank upada to państwo go bierze i spłaca długi. Dymanie państwa wersja 2.0
https://www.youtube.com/watch?v=QVulrlZpgx4&fbclid=IwAR1P5TKlibdXB8sQb-YAgFnkYC4thMoio8V-g8n0V11UPkGkSNAVSHXlwaA

Ciekawa audycja 🙂

Wpis kole w oczy tylko nieudaczników. Jak któś dla 3,9% dostaje orgazmu nie zasługuje na bycie bogatym.
Mam BRA@0,87. Dopiero listopad a za ten rok mam 7,25x więcej niż z etatu. MOŻNA? MOŻNA!

Nietrudno jest zarobić w rok 7,25x więcej niż z etatu jak się siedzi na kasie w biedrze na 1/3 etatu, nie masz się czym chwalić 😀

Twoje komentarze pokazują tylko, że bogactwo niektórym nie jest w stanie pomóc. Pewnego (niskiego – dodam) poziomu nie przeskoczysz nawet mając miliony.

Oczywistym jest, że tylko nieudacznicy trzymają jakieś wolne środki na bezpiecznych lokatach, wyjadacze tacy jak ty za wszystko szarpią akcje z polskiej giełdy – szczególnie te które raz rosną o 20% a raz spadają o 50%.

Stanowisz zupełne przeciwieństwo większości osób piszących tutaj, ale co zrobić – bycie bucem zapewne zobowiązuje. Nie trudź się z odpowiedzią, bo mnie ona nie interesuje.

Panie Marku przepraszam za wycieczki słowne, ale wypowiedzi tego buca nie da się czytać.

O Steve Jobsie też mówiono buc. Miernoty nie lubią ludzi sukcesu.

Zadziwiające jakim wielkim bucem musisz być pewełku, by szydzić z ludzi pracujących na kasie w marketach. Twój poziom jest żałośnie niski.

Jestem prawnikiem. Pracuję w dużej kancelarii w Warszawie. Jak zdradzisz żonę, to wiedz kto oskubie cię z ostatniej złotówki i odbierze dzieci. Jestem w tym bardzo skuteczna.

a jak żona zdradzi męża to też ją oskubiesz z kasy i dzieci czy będziesz stronnicza jak każda pani sędzina w takich sprawach?

szkoda, że się nie ujawniła wcześniej, chętnie sprawdziłbym Twoja skuteczność w takim wypadku. Niestety, musztarda po obiedzie.

Ten wątek wyjątkowo dryfuje w dziwne rejony …
Apeluję, aby jednak trzymać się tematyki bloga.

Co do Brastera.
Pomijając środek października (dziwna reakcja na info o emisji akcji bez pp?) oraz ostatnie dwa dni (tu już bardziej logiczny efekt info o umowie dot. sprzedaży w Chinach) obroty na tym walorze były raczej niskie przez co ograniczały skalę inwestycji/spekulacji (ryzyko problemów ze sprzedażą przy większym pakiecie).

Zatem albo Magnificja jest rzeczywiście wytrawnym graczem z wyczuciem rynku albo miała wcześniej wiedzę niedostępną innym… (zakup po 0,87 możliwy był w dniach 14-16.11)

Magnificjo bravo! Chłopaki zazdroszczą;) A co myślisz w sprawie Krezusa?

Nie mam tego

Dziś Braster robi kolejne +33%. Nie dziękujcie.

Ale za co mamy dziękować. Pochwaliłaś się po fakcie (21.11 9.39) czyli jak cena była powyżej 1,40.
Weź przykład z gospodarza i daj następny cynk dzień przed wybiciem.
P

A był jakiś cynk?