Tesla – wzorcowy wykres emocji
Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 19-03-2020 4:31 pm
27
Od wpisu z 4 lutego minęło już trochę czasu, także czas odświeżyć wykres 🙂
Jak widać ostrzeżenie przed pochopnym graniem shortów okazało się trafne, gdyż później kurs dotarł prawie do tysiąca dolarów, także niejeden „guru” internetowy wyczyścił na Tesli depozyt, zanim nadeszły właściwe spadki.
Jaką mamy obecnie fazę i kiedy powrócą wzrosty?
Podpowiem, że kluczowa będzie poprawna identyfikacja miejsca oznaczonego jako „Bear trap” 🙂 Widzicie je gdzieś na wykresie?
Koniec grudnia. Czyli prawie mamy dołek Despair?
Przyłożyłem ten wykres do S&P i Bear Trap” wychodzi mi na koniec 2018 co by znaczyło, że jeszcze będzie spadać i Despair będzie gdzieś w okolicach 1900-2000.
Paweł
Prudi: wrzuć gdzieś ten twój wykres
Ne wiem gdzie to mogę wrzucic bez koniecznosci tworzenia konta i logowania…
Proponuję tak:
Na tym wykresie (tygodniowym, skala liniowa):
https://stooq.pl/q/a2/?s=^spx&i=w&t=c&a=ln&z=549&ft=20110327&l=0&d=1&ch=0&f=0<=57&r=0&o=1
nałóż linię prostą na dwa punkty: minima świeczek w tygodniu 30.12.2018 (ok.2347) i 03.07.2016, ok.1990)
Taka jest moja wersja. I nadal uważam, ze pójdzie w dół. Pan z wiewiórką nie jest Gandalfem i swoimi zaklęciami nie zatrzyma spadków. Ciekawsze jest co zrobi żeby przed wyborami napompować na maksa odbicie… Chyba że nielimitowane QE wystarczy…
Bear trap wydaje się „oczywiste” na ok 400.. ale jak wszyscy tak widzą to nie wiem 😉 czy tak może być.
ps. mógłby mi ktoś napisać co jest w zakładce 5 Amibrokera – niechcący sobie zrobiłem close 😉 i za nic nie mogę sobie przypomnieć jaki tam standardowo jest indicator. Będę wdzięczny za odpowiedź czytelników.
Nie mam pojęcia, te narządzie odeszło u mnie do lamusa 😉
omg, wykrakałem spadki w komentarzu do poprzedniego wpisu o godz. 21:40.
Trafienie w punkt 🙂
Otóż to! Brawo!
„Bear trap” spadek z 00 do 450 ? ale to zbyt oczywiste by było… Marku mam pytanie czego wycięło mojego wcześniejszego maila ? (jakiś problem z mailem?)
Jest powyżej z 7:07pm 😉
Bear trap widzę na przełomie listopada i grudnia (ok 330) Skoro ma być niżej to cel jest w okolicach 200-250.
Z drugiej strony jeśli Marek poruszył temat to znaczy, że jakieś odbicie wisi w powietrzu…
Czy czasem cos podobnego nie zaczyna sie dziac na CD Projekcie? 🙂
„Bear trap” powinien być wg. mnie poprzedzony formacją zapowiadającą spadki. Widzę takie powyżej „oczywistego” dołka na wykresie liniowym.
Zależy jak na to popatrzeć.
Optymista powie że bull trap był ok 650 a desapir ok 375.
Duży optymista powie, ze teraz mamy bull trap , a desapir będzie niżej 🙂
Ale pytanie jest inne, na jakim poziomie Marku ten bull trap wg Ciebie?
Pozdrawiam
Rafał
Zapewne ten z grudnia, ale to rynek oceni 🙂
P. Marku góra czy do dołu, na nowe minima, przyszłym tygodniu?
I to to 🙂 Zarobi się i na shortach i na longach, tylko trzeba odpowiednio wyselekcjonować walory do shortów i walory dla longów 🙂
Down, po nicku sądzę, że obstawiasz spadki 😉
S&P też down, gospodarka down, l. chorych up.
Pozdrawiam,
Maciek
„wszystko down wtedy baj
kiedy up trzeba sel”
Skupując przy 1250 i oddając po paru dniach zarobiłam 60%.
Ja tu (na wykresie 5-miesięcznym) nie widzę bear trap. Więc mam dwie opcje:
a) bear trap – maj 2019 roku (spadek mniej więcej o połowę w ciągu kilku miesięcy), bull trap – teraz (od kilku sesji możemy mieć „return to normal”)
b) bear trap – teraz (spadek o 60% w ciągu 2 miesięcy), bull trap – kiedyś w przyszłości, kiedy kurs Tesli poszybuje do 10 tys. dolarów 🙂
Tak się zastanawiam, czy obecna sytuacja jaką obserwujemy na giełdzie amerykańskiej, nie jest właśnie fazą „return to normal” i po kilku dniach/tygodniach jak rynki dojdą do wniosku, że drukowanie nielimitowanej ilości kasy skończy się kiedyś katastrofą, (o reakcji na info o 3 mln zasiłków dla bezrobotnych już nawet nie chce pisać bo to kuriozalne). Rynek poleci w dół. Może już nie z takim impetem, ale sukcesywnie.
Jak myślicie?
Dokładnie tak to widzą analitycy m.in. p. Przemysław ze znanego portalu 🙂 Gdyby nie QE bez limitu, które ogłosił FED, w ciemno bym im przyznał rację. Co więcej, bez QE, spadek S&P500 poniżej 1000 punktów byłby czymś normalnym i pożądanym. Niestety nie jest tak prosto, bo pusty pieniądz to oręż, którego nie można lekceważyć, więc na pewno będzie się działo. Niejeden medialny guru już zbankrutował np. grając shorty na Tesli, także czas pokaże a rynek oceni. Ja pozycji na Tesli zajmował nie będę, więc popatrzę z boku na rozwój wydarzeń 🙂
QE wstrzymuje spadki skutecznie, ale w USA jeszcze się epidemia na dobre nie rozwinęła. Nie mam wiedzy praktycznej ale wydaje mi się, ze publiczna służba zdrowia a USA nie jest bardziej wydolna niż w krajach europejskich, więc jeśli amerykanie nie będą wyjątkowo zdyscyplinowani to umieralność skoczy za tydzień, dwa do góry i wtedy powód do kolejnej fali paniki będzie gotowy.
Zauważyłem pewną „mądrość” inwestorów na GPW.
W takich sytuacjach jak obecnie, mimo kolejnych sesji wzrostowych w USA, jakoś za bardzo u nas nie rośnie.
Lepiej czują przyszłość?
Chyba, ze to po prostu kapitały zagraniczne skierowały się gdzie indziej (USA?) …
Tesla znowu szaleje! Która to będzie faza? 😛 Powoli utarte schematy przestają mieć sens… Zastanawiam się czy to by było „return to normal”, ale coś czuję że będzie dalej rosło.
Gdzieś tam wyżej pisałem, że na Tesli „bear trap” obstawiam na grudniowy dołek 😉
Obserwuję dalej. Mocny spadek, mocny wzrost i teraz jesteśmy w ciekawym momencie. Czyżby dopiero teraz był „bull trap” i jesteśmy na końcu „return to normal”? Wcześniej myślałem, że ta faza była na końcu lutego (bardzo krótka), ale teraz widzę to inaczej…
Nie do końca 🙂 Zatoczyliśmy koło, stary układ został domknięty i od nowa ruszyliśmy z fazami bo są one cykliczne 🙂
„Bear trap” z nowego cyklu był na początku kwietnia, potem „Enthusiasm” i „Greed” szybko nadrobiły starty 🙂
Koło się toczy, ludzie są niezmienni, chciwość, strach itd. 🙂