No i premiera już za nami :-)
Posted by Marek | Posted in ciekawostki | Posted on 02-10-2020 7:02 pm
39
Wpis premierowy miał być wczoraj, ale trochę zabrakło mi dnia 🙂 Po prostu żona zrobiła mi niespodziankę i zorganizowała przyjęcie z tortem, koncertem na żywo i masą gości, że aż musiałem dodatkowe krzesła znosić. I w ten właśnie sposób wyparowało mi pół dnia 🙂
Książka już po premierze, a jeśli Wy, Czytelnicy uznacie, że chcecie, by Andrew Freshet zagościł na dłużej, to kontynuacja też zostanie wydana. 🙂
Z tego co się orientuję paczki z maklerskiej wychodzą systematycznie. Do zamówień złożonych w księgarni maklerskiej w czasie przedsprzedaży, czyli do końca września, powinny być dołączone 3 zakładki – taka mała niespodzianka, bo miały być tylko dwie. Jeśli ktoś nie dostał zakładek, to niech nie waha się zgłaszać tego w księgarni, na pewno wszystko rozwiążą.
Na maklerskiej pozostaje już wyłącznie sama twarda oprawa, bez zakładek. W szerokiej dystrybucji powinna być wersja budżetowa, w miękkiej oprawie. Jeśli ktoś przypadkiem będzie np. w Empiku, to jakby mógł zapytać o książkę to byłoby super, bo dzięki temu może sprowadzą ją do swoich stacjonarnych salonów. 🙂
Nie wiem co z tego wyjdzie, mam nadzieję, że to będzie dobra przygoda z Andrew Freshetem. 🙂 Trochę mam tremę, ale z drugiej strony cieszę się, że udało się zrobić coś nowego, zrobić zwrot w życiu ku nowej dziedzinie, w której mało kto dawał mi szanse. Cieszę się, że pierwsze recenzje krytyków literackich są bardzo pozytywne:
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/2020/09/wiele-do-stracenia-marek-marcinowski.html
https://ksiazkomania17.blogspot.com/2020/09/wiele-do-stracenia-recenzja-patronacka.html
https://zaczytanaewelka.wixsite.com/website/post/przedpremierowa-recenzja-patronacka-wiele-do-stracenia-marek-marcinowski-wydawnictwo-anatta
Na koniec dzięki wszystkim, którzy zakupili książkę i dawali mi słowa otuchy, kiedy wrzucałem fragmenty.
Ehh na kryzys wieku średniego zachciało mi się zostać pisarzem, czyli działać na polu, które od zawsze w szkole było moją piętą achillesową. Jak moja żona znosi te wszystkie moje zachcianki to ja nie wiem 😀
Serdeczne pozdrowienia dla Czytelników!
Gratulacje! Podziwiam pomysł i pracowitość, bo jak podobno powiedział Lew Tołstoj, żeby napisać – trzeba pisać. Mój egzemplarz już odebrałem z paczkomatu. Pozdrowienia!
Dzięki 🙂
Dostałem maila o wysłanej książce,
Pozdrawiam Marku
🙂
Dzień dobry,
Czy będzie możliwość zamówienia wersji z zakladeczkami?
Niestety nie. Na tym polega oferta ekskluzywna, że jest przez jakiś czas do kupienia i potem już jej kupić nie można. 🙂 Ewentualnie może na jakiś konkurs będzie, bo w sumie dawno konkursów na blogu nie było. 🙂
No i jeśli odzew będzie pozytywny, to dokończę drugi tom, więc przy kolejnym tomie, znów będą zakładki. 🙂
Cześć Radek,
zamówiłem trochę więcej w przedsprzedaży, więc myślę, że dla czytelnika bloga mogę zaoferować (zostaw kontakt do siebie).
O właśnie, zapomniałem, że jeszcze jest opcja, by dostać ją od kogoś, kto ma ich więcej 🙂 Brawo Amplus!
Czesc Marku,
Czy jesteś w stanie przekazać mojego mejla użytkownikowi AMPLUS?
Nie wiem jak mam zostawić namiar 🙁
U mnie będzie po weekendzie. 🙂 Gratulacje
Dzięki 🙂
Napiszę tak: jeśli ktokolwiek jeszcze się zastanawia, to nie ma na co czekać; pisząc w żargonie: pociąg ucieka 😉
Swój egzemplarz otrzymałem i przeczytałem wczoraj.
Szczerze polecam każdemu, bo po prostu jest to świetna książka. Dodatkowo, osoby zainteresowane inwestycjami znajdą coś ekstra między wierszami.
Pozdrawiam
🙂
Książka przyszła niemalże na premierę, tom 1?
Drugi jest w trakcie tworzenia, jeszcze z rok to potrwa zapewne 🙂
Marku, 2 tom musi być! Smaczki giełdowe to dodatek, ważniejsze te smaczki o życiu, dzieciach, rodzinie, piciu i gapieniu w notowania. Niech każdy przeczyta, zapewne odnajdzie siebie w kilku sytuacjach…
🙂
To, że książka jest prawie wszędzie o czymś świadczy, to już mały sukces, sam czekam na dostawę „twardej”. Będę czytał powoli i skrupulatnie. Pozdrawiam i aby ten sukces urósł.
Dziękuję 🙂
dobre książki czyta się szybko, myśli długo…,
pozdrawiam,
czekam na dostawę za granicę
Książka przeczytana – trochę tylko za krótka 😉 Czekam z niecierpliwością na drugi tom, bo pierwszy przeczytany w dwa wieczory. Fabuła wciągająca, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, a i trupów nie brakuje 😉
🙂
Przed chwilą wyjąłem przesyłkę z paczkomatu, gratuluje i pozdrawiam
Dzięki! Pozdrawiam!
Marek gratuluję, super się czyta 🙂
Dzięki wielkie! 🙂
mam i ja 😀 Gratulacje Marku też za…żonę, świetna okazja do świętowania 🙂
Dzięki 🙂
MAM !!!! Biorę się za czytanie 🙂
Pozdrawiam
Miłej lektury 🙂
Jestem po II rozdziale. Super się czyta. Pozdrawiam !
Dzięki! 🙂
Ja kupiłem w Empiku. Trzeba było zamówić i 3 dni poczekać. Oprawa miękka ale dobra jakość papieru. Żona pracuje w empiku i stwierdziła, że musiał Pan dużo wydać na lepszy papier. Książka wciąga, godna polecenia.
Dzięki 🙂 Proszę pozdrowić małżonkę 🙂
Wszyscy już obkupieni? Nie myślę tylko o książce Pana Marka 😉
Witam książka przeczytana bardzo ciekawa fabuła i wciągająca jeśli ktoś chętny mogę odsprzedać w twardej okładce, pozdrawiam
Ja również mam już książkę. Ale czeka sobie na smutne listopadowe wieczory 🙂
Panie Marku, można jakiś świeży komentarz do rynku?
Czy to druga fala spadków od tej „marcowej” wiele spółek zalicza swoje historyczne minima. W którym miejscu jesteśmy 🙂 ? pozdrawiam
Łukasz, masz wędkę 🙂 Przejedź w materiałach za psychologię inwestowania i tam jest pewien dział – weź z niego jeden setup i do boju 🙂
@Radek
Jasne, już przekazuję 🙂