Posted by Marek | Posted in waluty | Posted on 04-06-2021 7:24 am
6
Dziś dokonałem wymiany waluty na cel wakacyjny.
Niestety silnych sygnałów kupna obecnie nie ma (kto ma wędkę, niech przypilnuje waloru korzystając z setupu, który jest w materiałach za psychologią inwestowania), ale ja już dłużej nie mogę czekać, gdyż wylot mam już niebawem.
Kto planuje wakacje w Szwajcarii, też powinien się już zastanowić nad zakupem waluty,potem mogą być kolejki w kantorach 🙂
Hamal says... on 09-06-2021 1:45 pm
Liczysz na grę od bandy do bandy ? Ja ostrożnie obstawiam że wsparcie jednak pęknie i franek osunie się grubo poniżej 4 zł. Ale pieniędzy jeszcze nie stawiam.
andrzej says... on 09-06-2021 9:38 pm
To nie jest rekomendacja, nie mam takiej odwagi jak gospodarz aby wykładać tłuste ryby dla swoich czytelników. Po prostu z mojego doświadczenia wynika, że przed okresem wakacyjnym wzmaga się popyt na waluty,,turystyczne” Obecnie ludzie są spragnieni wyjazdów po tym wszytskim co przeszli, więc myślę, że nie tylko ja, ale i banki zwietrzyły okazję do podniesienia swoich zysków w 2 kwartale, co na pewno przełoży się na premię zarządzających. A klient jako ostatni w tym ,,łańcuszku” za to wszystko zapłaci. Natomiast całym sercem jestem za tym aby frank spadł poniżej 4 zł, co na pewno ucieszy portfele osób spłacających kredyty frankowe. Co będzie? zobaczymy, rynek ma zawsze rację.
Hamal says... on 10-06-2021 9:27 am
eee tam, w związku z wysoką cena franka mało który Polak będzie jeździł turystycznie do Szwajcarii. Tu nie ma takiego przełożenia jak na euro. Ja ostrożnie zakładam że długoterminowo frank skończył lub kończy wzrostową korektę od poziomu 3,46 zł, ale zobaczymy.
Hamal says... on 10-06-2021 9:50 am
Aha i jeszcze jedno, Polska tez ma pewne walory. Od 10 lat jeżdżę w to samo miejsce nad Bałtyk i nigdy nie widziałem tam aut z rejestracją norweską czy szwedzką. A w zeszłym roku zobaczyłem i to sporo.
Więc to nie tylko Polacy są spragnieni wyjazdów.
A w Karkonoszach byłem zdziwiony dużą liczbą aut na blachach holenderskich, a przecież Szwajcarię mają bliżej i ciekawsza. Ludzie w całej Europie liczą pieniądze.
Przekazane w czasie zapisu na newsletter dane (pseudonim/imię + e-mail) nie będą nigdy odsprzedawane ani przekazywane podmiotom trzecim. W każdej chwili można anulować subskrypcję.
Informacje przedstawione na niniejszej stronie internetowej są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715) . Spekulacja na rynkach finansowych jest bardzo ryzykowna. Istnieje ryzyko utraty całego kapitału. Czytelnik na podstawie własnych przemyśleń podejmuje sam własne i suwerenne decyzje inwestycyjne. Wszystkie działania podejmuje tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność.
Autor nie odpowiada za treść komentarzy do wpisów. Komentarze z kryptoreklamami będą usuwane blokowane. Strona korzysta z plików Cookie.
Wszystkie teksty i fotografie znajdujące się na niniejszym blogu są objęte prawem autorskim. Wykorzystywanie tekstów witryny oraz publikowanych zdjęć bez zgody autora jest nielegalne i pociąga za sobą odpowiedzialność prawną.
Podstawą prawną jest ustawa z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych - Dz.U. Nr 24 z dnia 23 lutego 1994 roku poz.83 wraz z późniejszymi aktualizacjami.
Kto planuje wakacje w Szwajcarii, też powinien się już zastanowić nad zakupem waluty,potem mogą być kolejki w kantorach 🙂
Liczysz na grę od bandy do bandy ? Ja ostrożnie obstawiam że wsparcie jednak pęknie i franek osunie się grubo poniżej 4 zł. Ale pieniędzy jeszcze nie stawiam.
To nie jest rekomendacja, nie mam takiej odwagi jak gospodarz aby wykładać tłuste ryby dla swoich czytelników. Po prostu z mojego doświadczenia wynika, że przed okresem wakacyjnym wzmaga się popyt na waluty,,turystyczne” Obecnie ludzie są spragnieni wyjazdów po tym wszytskim co przeszli, więc myślę, że nie tylko ja, ale i banki zwietrzyły okazję do podniesienia swoich zysków w 2 kwartale, co na pewno przełoży się na premię zarządzających. A klient jako ostatni w tym ,,łańcuszku” za to wszystko zapłaci. Natomiast całym sercem jestem za tym aby frank spadł poniżej 4 zł, co na pewno ucieszy portfele osób spłacających kredyty frankowe. Co będzie? zobaczymy, rynek ma zawsze rację.
eee tam, w związku z wysoką cena franka mało który Polak będzie jeździł turystycznie do Szwajcarii. Tu nie ma takiego przełożenia jak na euro. Ja ostrożnie zakładam że długoterminowo frank skończył lub kończy wzrostową korektę od poziomu 3,46 zł, ale zobaczymy.
Aha i jeszcze jedno, Polska tez ma pewne walory. Od 10 lat jeżdżę w to samo miejsce nad Bałtyk i nigdy nie widziałem tam aut z rejestracją norweską czy szwedzką. A w zeszłym roku zobaczyłem i to sporo.
Więc to nie tylko Polacy są spragnieni wyjazdów.
A w Karkonoszach byłem zdziwiony dużą liczbą aut na blachach holenderskich, a przecież Szwajcarię mają bliżej i ciekawsza. Ludzie w całej Europie liczą pieniądze.
To głównie Polonia odwiedza kraj 🙂