XXXV „obiad czwartkowy” już za nami
Posted by Marek | Posted in ciekawostki | Posted on 18-07-2022 9:05 pm
6
Jak ten czas szybko leci, już po raz trzydziesty piąty spotkaliśmy się w gronie Absolwentów, by analizować dokonane zagrania i debatować na temat rynków finansowych.
Jak jeszcze mieszkałem z stolicy to w czwartki chodziliśmy na kotlety z ananasem, po których analizowaliśmy zagrania, stąd nazwa naszych spotkań, choć tym razem spotkaliśmy się w niedzielę. 🙂
Sezon wakacyjny trwa w najlepsze, także wyjątkowo musiałem przymknąć oko, że nie wszyscy przynieśli dzienniki z zagraniami, ale następnym razem taryfy ulgowej już nie będzie. 😉 Przeglądaliśmy też perełki na najbliższy czas (tutaj brawa dla Mariusza, który wyłapał idealnie na co ja też poluję) i rozważaliśmy kierunki giełd czy dolara.
Dziękuję też Łukaszowi za słodki prezent, gdyż przyjeżdżając na spotkanie z Podlasia, przywiózł mi w podarku słoik miodu. 🙂
Fajnie było się spotkać, nie mogę się już doczekać kolejnego razu! Dzięki wszystkim za przybycie. 🙂
Marku, skoro tak odważnie zamawiałeś schabowego z ananasem, to spróbuj to samo uczynić we Włoszech z pizzą, jeśli dodatkowo poprosisz o ketchup, to możesz tego nie przeżyć 😉
Zacne grono, ale te wykresy i książki na stole mnie nie zmylą. Widać jak na dłoni, że to 11 kopaczy i trener podczas odprawy przedmeczowej. Liga ruszyła na dobre, a mając takiego bramkarza (kolega na pierwszej linii z logo chyba Barcelony) ewidentnie idziecie na mistrza 😉
Na spotkaniu w Katowicach, na którym miałem przyjemność być, nie było nas tak wielu, bo my tutej na Śląsku ostro fedrujemy na trzy zmiany żebyście Warszawiacy nie pozamarzali tej zimy 😉
Pozdrawiam Stolicę 🙂
Optyka aparatu i perspektywa zrobiły swoje, mogę tylko wszystkim życzyć żeby ich zyski były tak wielkie jak ja na tym zdjęciu 😉
Marku, miodek standardowo 😉 przyda się do herbatki z imbirem w sezonie przeziębień. A w moich terenach zero przemysłu ciężkiego także samo zdrowie 🙂
@KG
Optyka, optyką, ale lepiej mieć Cię w swojej drużynie , prawy sierpowy w pogotowiu 😉
Pozdrawiam 🙂
Mnie by suchą szmatką zabił 😀
Chłopaki do wzięcia