WIG20 – spadki na dzień rozliczania wygasającej serii kontraktów
Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 16-03-2024 8:39 am
33
U Szekspira trzy wiedźmy potrafiły wyczarować zjawę. Na GPW „Dzień Trzech Wiedźm” słynie z tego, że od czasu do czasu jakaś zjawa pojawia się na wykresie.
Tegoroczna zjawa przebiła poprzednie, gdyż była to słynna plotka, która zatrzęsła kursem LPP i udowodniła zagranicy, że u nas łatwo się steruje tłumem zgodnie z dewizą: „nie ważne czy to prawda, byleby ludzie to łyknęli„. Czy śledczy znajdą twarde dowody na prowadzenie biznesu z Rosją? Nie dawałbym na to wielkich szans, tak jak bukmacherzy nie dawali wielkich szans pewnemu niemieckiemu trzecioligowcowi, który wyeliminował z pucharu byłego pracodawcę Roberta Lewandowskiego. 😉
WIG20 w Dzień Trzech Wiedźm wybrał spadki. Kto nieco wcześniej wybrał shorty, nie powinien narzekać.
Tak jak też potwierdziłem w komentarzu do czwartkowego wpisu, sam zagrałem shorty. Setup był również omawiany na naszej grupie dyskusyjnej dla osób po obydwu szkoleniach (Liście Absolwentów).
Do gry wybrałem instrument lewarowany z dostępnych na GPW.
Na chwilę obecną wynik na pozycji to 34,44%. SL jest wąski i pewnie docelowo powędruje za jakiś czas niżej, by w razie gdyby rynek chciał zrobić psikusa, część zysku np. równowartość kilku lat trzymania tych środków na lokacie (w PKO to ok. 2,5% rocznie, w zależności od tego jak kto negocjuje), trafiła do kieszeni.
Pozostałe papiery, które mam w portfelu, dotyczą rynku surowcowego. Jakiś czas temu też o tym wspominałem, że mam pozycję surowcową.
Powoli dopinam wszystkie szczegóły z premierą kolejnego tomu giełdowych przygód nowojorskiego bankiera, Andrew Fresheta. Premiera wypadnie w połowie kwietnia. Za jakiś czas, jak czas pozwoli, wrzucę jakiś fragment II tomu. 🙂
Dowody są jednak dosyć twarde:
https://hindenburgresearch.com/lpp/#_ftn25Private
Ciekawe co na to banki kredytujące ich działalność.
Nie wiem czy identyfikujemy tak samo definicję „dowodów”. To co zostało przedstawione to bardziej hipotezy. 🙂
Twarde dowody mogą zdobyć śledczy uzyskując dostęp do rachunków bankowych i analizując dokładnie przepływy pieniężne. Ewentualnie ktoś z zarządu mógłby się przyznać i to potwierdzić w zamian za łagodniejszy wyrok.
Tutaj wystąpił schemat „polowania na czarownice” zgodnie z myśleniem „spalmy ich na stosie, a nuż są winni, dowody może znajdziemy potem”. 🙂
Polecam lekturę książki „Niewinny” Grishama. Jest tam dobrze opisany ten schemat. 🙂
Oni mogą być winni lub nie. To oceniają sądy na podstawie dowodów (wiem, wiem, w niektórych krajach liczą się łapówki itp. np. jak się jest bogatym gwałcicielem:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,19358548,milioner-twierdzi-ze-nie-zgwalcil-ale-potknal-sie-i-przypadkiem.html
Saudyjski milioner Ehsan Abdulaziz został oczyszczony z zarzutu gwałtu na 18-latce. „Przypadkiem się na nią przewróciłem. Mój penis mógł wówczas wysunąć się z bielizny” – tłumaczył się przed brytyjskim sądem.
).
„Przypadkiem się na nią przewróciłem”
Bogatym wolno więcej. Przykład Sebka co zabił rodzinę z dziećmi na autostradzie i jakgyby nigdy nic zaczął sobie szukać nowego auta. Nie minie dużo czasu a wzorem rewolucji październikowej burżuje znów będę nadziewani na widły. Zbyt wysokie majątki powinno się konfiskować. Oni i tak tego nie są wstanie wydać a z nadmiaru pieniędzy im odpierdala. Myślą, że są lepsi od nas.
Marku, z całym szacunkiem, ale mam wrażenie, że nawet tego nie przeczytałeś bo odpowiedziałeś mi po ośmiu minutach. Polecam dokładną lekturę, bo to dobry kryminał a nie science fiction tak jak myślisz.
Wczoraj ze dwa razy go przeczytałem. Pierwszy raz od razu jak się stało głośno o LPP, a potem jeszcze raz na spokojnie. 🙂
To są hipotezy. Owszem, czasem szokujące, czasem wzbudzające gniew, bo jak to tak można z wrogiem handlować, ale to tylko i wyłącznie hipotezy przedstawione przez jedną ze stron.
Druga strona zaprzecza.
Do rozstrzygnięcia czy ktoś jest winny są sądy. 🙂
Tak samo było ze sprawą Tomasza Komendy. Dziennikarze wzburzyli lud, lud chciał dopaść gwałciciela, podsunięto im pierwszego złapanego i tłum, presja, niekompetencja dokonały reszty.
Tego trzeba unikać w osądach i nigdy nie kierować się tylko tym, co mówi jedna strona bez wysłuchania drugiej. 🙂 W systemie prawnym obowiązuje domniemanie niewinności.
Jeśli są winni, co powinny potwierdzić organy ścigania, to bez wątpienia będą skończeni. 🙂 I tego zawsze powinniśmy sobie życzyć, by winni trafiali za kraty, a niestety historia pokazuje, że jak tłumem się odpowiednio wysteruje, to obrywają też niewinni.
Gdybyś miał firmę niewinnie oskarżoną przez zawodowców umiejących żonglować cyframi, chciałbyś by skazywali Cię dziennikarze, czy wolałbyś rzetelnego śledztwa i dokładnego sprawdzenia czy przedstawiane zarzuty są prawdziwe? 🙂
Reasumując, organy państwowe dostały sporą ilość materiałów, które jeśli okażą się prawdziwe, pogrążą LPP.
Czy ten surowiec to złoto?
Jego temperatura topnienia jest o kilkadziesiąt procent wyższa od złota. 😉
srebro?
Obstawiam platynę
To nie srebro ani platyna 🙂
moje longi poszły w pi…du
🙁
Upieprzyłem kupę kasy na kontraktach. Ten indeks to szulernia..
Zbyt płytkie bajoro na takie „wieloryby” – jedna spółka nurkuje i połowę wody z kałuży rozchlapuje. Powinien być kontrakt na cały WIG.
Gratulacje fajnych zagrań. Szacunek za potwierdzanie słów screenem.
Przybyło trochę nowych Czytelników na blogu, więc stwierdziłem, że jakby słowo to było za mało, to pokażę, że robię to, co mówię, bo w internecie można znaleźć masę osób, które mówią jedno, a robią drugie. 🙂
Brawo za wyczucie rynku i całokształt.
Dzięki!
Ten surowiec to miedź…
niestety nie
Gratulacje dobrych wyników i szacun za udostępnienie. Z surowców obstawiam pallad.
Dzięki! Tak, posiadam pozycję na palladzie. 🙂
Jaki instrument? W XTB i BOS jest dość duży spread, nie wiem czy to standard na tym instrumencie. Na longach też stosunkowo duży swap. Wcześniej się fajnie szorty grało, bo bez swapu 🙂
Poprzez certyfikaty. 🙂
Czy mógłbyś zdradzić swoją metodę na ustawianie SL na tych certyfikatach? Ja mam ciągle problem z przeliczeniem wartości waloru na przyszłą wartość tego instrumentu. Z góry dziękuję!
Nie chcę wnikać w szczegóły, bo to zarezerwowane jest na Listę Absolwentów, ale możesz zrobić zabezpieczenie na zasadzie projekcji.
Jeśli zakup masz np. po 5zł, a kurs jest po 15zł, to ustawiając 10zł wiesz, że stracisz połowę zysku, ale wiesz też ile tego zysku zachowasz do kieszeni. 🙂
„Na chwilę obecną wynik na pozycji to 34,44%. SL jest wąski i pewnie docelowo powędruje za jakiś czas niżej, by w razie gdyby rynek chciał zrobić psikusa, część zysku np. równowartość kilku lat trzymania tych środków na lokacie (w PKO to ok. 2,5% rocznie, w zależności od tego jak kto negocjuje), trafiła do kieszeni.”
Parę lat, czyli ile?
Ustawiasz go by po wybiciu mieć dwa lata lokaty( 5% ) na plusie? Trzy lata 7,5%?
Czy nie lepiej od razu wziąć te 34,44% i mieć 13 lat lokaty?
Zysk jest zawsze premią za ryzyko. Ja to ryzyko chcę ponieść, ale też nie zamierzam pozostać bez jakiegokolwiek zysku, bo w końcu mrozi się kapitał, który traci na inflacji. 🙂
Także te 5%-7,5% na plusie to kompromis. W przypadku wybicia SL, coś wpadnie do kieszeni.
Zamykając całość od razu, straciłbym możliwość na uzyskanie większej premii za ryzyko.
Chcę zaryzykować, a jedyne co się ryzykuje, gdy SL jest przesunięty na profitujący, to po prostu część potencjalnego zysku. 🙂
Szczegółowo omawiam to na „Esencji spekulacji”
Dla początkujących sugeruje bardzo uważać na certyfikatach. W piątek Ci co mieli certyfikaty na LPP z mnożnikiem 3 stracili wszystkie pieniądze przy spadku ponad 35%, który był notowany. Z kolei przy certyfikatach ING Turbo są granice cenowe, kiedy certyfikat automatycznie wygasa.
Ja bym poszedł jeszcze dalej i całkowicie odradził początkującym grę na tego typu walorach.
Każdy oczywiście zrobi co zechce, ale to instrumenty dla zaawansowanych, mających ułożony system i regularne wyniki.
Także ja ODRADZAM na nich grę.
obstawiam że tak to wygląda u tych co tracą:
„aaa, wjebałem k…a na akcjach, teraz zagram na lewarze, tu na pewno się uda„
Kłania się zarządzanie ryzykiem tak mocno podkreślane nie tylko przez Marka, ale i w każdej książce o giełdzie.
Tymczasem na sporej liczbie spółek pewnego istotnego dla naszej giełdy sektora rysują się bardzo ciekawe formacje 🙂 rzekłbym, że takie z puli moich ulubionych 🙂