LPP – ocena zakładanego scenariusza kilka tygodni po tąpnięciu
Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 24-04-2024 9:21 am
4
W marcowym wpisie przyglądaliśmy się LPP: https://www.technikaichimoku.pl/2024/03/lpp-sila-plotki-i-efekt-jojo/ , gdzie podałem odważną tezę, że rodzimi inwestorzy dają się łatwo manipulować, bo wystarczą plotki, by zachwiać kursem.
Napisałem też, że przypomina mi to mechanizm jak przy wycenie Lotosu na 0zł z 2008 roku: https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/97087,zaskakujaca-wycena-lotosu-akcja-warta-0-zlotych.html
Jak wygląda sytuacja obecnie? Od dołka LPP jest obecnie 44% wyżej.

Kto z udziałowców dał się zmanipulować newsom medialnym i odsprzedał w panice na dołku, ten na pewno ma nietęgą minę. Niestety w dobie cyfrowych mass mediów (w tym tych tzw. mediów socjalnych – ogłupiających ze zdumiewającą skutecznością), o manipulowanie ludźmi jest zadziwiająco łatwo. Podobne mechanizmy spotykają bohaterów II tomu giełdowych przygód Andrew Fresheta, gdzie realia biznesowe, w tym „krwiożerczy kapitalizm” Jaspera Howesa, ściera się z Joe Turnerem, którego marzeniem jest by zostać nowojorskim Mao Zedongiem. Kto jeszcze nie czytał, to książka jest np. na Bonito (tu link), czy Allegro (tu link).
Dzisiaj odebrałem książkę. Mam nadzieję, że wciągnie mnie jak pierwszy tom
Dzięki! Udanej lektury!
@Hubert: Ja już po czytaniu. Bertha Green, krwista bohaterka sztos nad sztosy. Giełdowe przemyślenia zacne.
Powieść zaliczyła już obieg wtórny. Wciągnęła moją żonę a ona byle czego nie czyta. Spokojnie można kupić kobiecie na prezent i potem samemu przeczytać. Dwie pieczenie na jednym ogniu a i kobieta doceni, że dajemy coś bez okazji.
Książka kompletna. Jest tam wszystko, wartka akcja, giełda, miłość, intrygi. Moim zdaniem lepsza niż I tom, który był dobry, momentami bardzo dobry, ale nie wybitny. Daję 10/10