Cierpliwe czekanie – jeden z trudniejszych elementów w giełdowym rzemiośle

Posted by Marek | Posted in Edukacja finansowa | Posted on 07-05-2024 11:00 am

13

Mam nadzieję, że bezpiecznie powróciliście z majówki, która w tym roku słabo wypadła na drogach (346 wypadków, 32 zabitych, 1512 złapanych pijanych kierowców – oby sądy skonfiskowały im auta, by już nie mieli gdzie wsiadać po pijaku).

Po majówkowym wypoczynku, w końcu co nieco sygnałów się pojawiło. Wcześniej pozostawało czekać, a czekanie nie każdy potrafi wytrzymać.

Bycie poza rynkiem to dla większości początkujących jeden z najtrudniejszych okresów. Chęć gry na „już”, bo „chcę grać tu i teraz” to zmora osób rozpoczynających przygodę z rynkami finansowymi i jeśli się tego nie wykorzeni, to statystyki brokerów nigdy się nie zmienią. W roku 2023 gracze CDF/forex stracili ponad 1,7 miliarda złotych. Stratę poniosło 73,3% osób.

Po prostu pozycje zajmować trzeba wtedy, kiedy jak najwięcej elementów daje z podwyższonym prawdopodobieństwem szansę na zakończenie transakcji z zyskiem. Kiedy szacunki dają dla każdego z kierunków podobne prawdopodobieństwo, zawsze jestem poza rynkiem. Wolę obserwować rozwój wydarzeń i dołączyć do ruchu, gdy warunki są dogodne.

W statystykach bloga widzę coraz więcej nowych osób, także zanim przejdę do małego przecieku z tego co się działo na naszej grupie dyskusyjnej dla osób po obydwu szkoleniach, przedstawię parę kwestii dla wszystkich osób, które niedawno trafiły na niniejszą stronę.

Rynkami finansowymi zajmuję się już ponad 20 lat. Przez pierwszy okres prowadzenia bloga podawałem każdy swój ruch z zakupem i sprzedażą. Podsumowanie podawania swoich zagrań jest w tym wpisie (link). Na jedenaście zagrań, dziesięć było na plusie.
W kolejnym roku podawałem sygnały ze swoich autorskich narzędzi dla kontraktów terminowych (link do podsumowania). Był to fenomen w blogosferze, gdyż większość sygnałów okazała się trafna, a do tego była podawana przed startem sesji giełdowej.

Z biegiem czasu nastąpiła reorganizacja zasad na blogu. Dawanie ryby z każdego zagrania się skończyło. Nastąpiła zmiana i zamiast ryby, nastała wędka. Dzięki temu każdy może samodzielnie reagować na to, co robi wykres bez konieczności proszenia o rybę. Czasy podawania każdego wejścia i wyjścia z pozycji definitywnie się skończyły, także jeśli ktoś chce tylko ryb, to niestety ja takowego bloga nie prowadzę. Dziękuję zatem za zerknięcie na mój blog i życzę dużo dobrego, a także szczęścia na rynkach finansowych. 🙂

Co zatem tu będzie? Oczywiście co jakiś czas są tu przecieki, wskazówki, tematy do przemyśleń i suwerennych decyzji, by wprowadzać przepływ myśli i zachęcać do samorozwoju, tak byśmy nieustannie poszerzali horyzonty i szli do przodu.

Należy także pamiętać, że każda ocena sytuacji dotyczy tylko i wyłącznie momentu opublikowania wpisu. Rynki dynamicznie się zmieniają i warto mieć wędkę, by samodzielnie na to reagować, gdyż czasowo nie jestem w stanie cały czas siedzieć przed komputerem i nieustannie dokonywać aktualizacji.

Także dziękuję za dotarcie do końca wpisu. Z przecieków dodam, by można było sprawdzić czy mamy to samo, na naszej grupie wyłapane były setupy zarówno takie, by grać jak się nudzi, jak i takie z Ichimoku. Z wielu sygnałów, z tego co wrzucili nasi grupowicze to zagrałem JSW, z tego co sam wrzuciłem na naszą listę mailingową, to zagrałem np. longi na palladzie. Na grupie był też omawiany np. CIG. Na pozycjach, szczególnie tych z serii „gdy się nudzi”, SL jest wąski i będzie agresywnie podnoszony do góry, by konsumować na bieżąco dany ruch, bo przecież w każdej chwili rynek może zawrócić, a nie ma przecież nic gorszego niż utracenie tego, co chwilowo wypracował rynek. 🙂

Komentarze 13 komentarzy

Witam Panie Marku.

To JSW to aktualna pozycja?

Tak 🙂 Na moment pisania wpisu i jeszcze na moment pisania niniejszego komentarza. Przy czym sygnał był parę dni temu i informacja jest po to, by można było sprawdzić czy graliśmy to samo, tak jak też zaznaczyłem we wpisie. 🙂

tak samo mam jsw i cig. stopy przesunięte na profit. zadu nie urwie jak rynek zawali

Dobry SL to podstawa 🙂

Marku, a kiedy będzie możliwość zdobycia wędki? Terminów jak nie było, tak nie ma. Ja już trzeci rok czekam. Albo nic nie ma, albo trafia na termin jak jestem za granicą.

Ciężko powiedzieć. Chciałbym zrobić coś w Gdańsku w czerwcu, przed wysokim sezonem turystycznym, ale czy się uda, to nie mam pojęcia. 🙁

dlatego nie lubie ryb bo czesto sa juz nieswieze 😉 Marku, masz jakies plany na nowa edycje esencji na poludniu Polski (najlpiej Krakow :P)?

Bardziej chciałbym coś zorganizować na Północy. 😉

Wędka lepsza niż ryby. Kiedyś się po nią zgłoszę. Chwilowo mam 2 kredyty: mieszkanie & auto i nie mam czego inwestować.
p.s. Przeczytałem Twoją książkę w jeden wieczór. Kapitalna! Mój idol to Henry Morton.

Dzięki! Cieszę się, że książka się spodobała. 🙂

Czytam właśnie drugi raz i robię notatki. Za pierwszym razem się nie dało. Książka za bardzo wciąga. Czapki z głów.

Dzięki! 🙂

Zamiast JSW wziąłem cukier, CIG i SBSW.US (kopalnia metali szlachetnych). Oby na północ 🙂