WIG20 w dół, Pepco w górę
Posted by Marek | Posted in akcje | Posted on 03-10-2024 4:44 pm
12
Dostałem dziś wiele zapytań czy trzymam Pepco, bo „WIG20 leci w dół i pewnie wszystko poleci”. 🙂
Odpowiadając na te pytanie nadmienię, że na giełdzie kluczowy jest dobór walorów w taki sposób, by nawet gdy indeks spada, one pokazywały co jakiś czas siłę. Tak dziś zrobiło Pepco.
Walor oczywiście cały czas jest w moim portfelu:
SL pilnuje już wypracowanej sporej części zysku, a ile jeszcze rynek da, tyle się weźmie. 🙂
Ja tymczasem daję znać, że wybywam na jakiś czas poza Europę, także przez jakiś czas nie będę logował się na blog. Powodzenia na rynku!
Udanej podróży! 🙂
Dzięki! I do zobaczenia! 😉
Udanych podróży!
Trzymaj się i uważaj na siebie!
Zastanawiam się czy możliwe byłoby szkolenie na południu kraju (oś Wro-Kat-Kra). Bardzo, bardzo, bardzo mi zależy. Z moich tegorocznych chaotyczny inwestycji wynika jasny przekaz: straciłem o wiele więcej niż kosztuje szkolenie. Chaos muszę zastąpić czymś pragmatycznym.
Witam.
Wracając do mojego wpisu z końca lipca
Kanibal says… on 22-08-2024 9:01 am
Witam.
Na USDPLN zbliża się bardzo ciekawy czas.Dolna granica to 3,65 złotego za dolara, poniżej tej granicy to już tylko „in God we trust”.Osobiście szukam tu okazji do zakupu taniego dolara jeśli pojawią się w tym miejscu sprzyjające warunki.TP dla tej pozycji powyżej 5 zł.
Pozdrawiam i samych sukcesów życzę.
Dolar został zakupiony ze średnią ceną 3,85.Godzina „W” wybiła ,czekam cierpliwie i dużych zysków życzę.
Co sądzicie o sytuacji na JSW? Warto obserwować a może wchodzić?
Muszę się temu przyjrzeć i jak starczy czasu, to jakiś post powstanie. Generalnie w dużym uproszczeniu w kuluarach jest „wesoło”, gdyż jeśli wierzyć „plotkom”, które krążą w pewnych kręgach rodzimej finansjery, sytuacja może oddawać rozmowę, którą przeprowadził Andrew Freshet w II tomie.
W skrócie hipoteza jest taka, że ktoś ma bardzo duży pakiet, którego chce się pozbyć i by podnieść ceny użył zaawansowanej inżynierii społecznej, zwołując „pospolite ruszenie”. 😉 Tania i skuteczna metoda, aż dziw, że ciągle działa.
O tym już pisał Edwin Lefèvre w I połowie XX wieku. Pamiętam jedno z jego opowiadań poświęcone wyjściu „grubych” ze znacznych pakietów akcji i ubieranie ulicy. To nadal działa, bo pamięć inwestorów jest krótka, a ludzie wciąż popełniają te same błędy (nie tylko inwestorzy i nie tylko w tym jednym aspekcie). Więc działać będzie również w przyszłości 😉 Myślę, że scenariusz strajkowy jest realny, ale obcięcie profitów również. Po prostu obecna władza już swego czasu pokazała jak należy traktować strajkujących, więc i tym razem spodziewam się zbrojnej pacyfikacji 😉 Wtedy będzie dobry moment na wejście w JSW.
Na JSW może dodatkowo sytuację komplikować stymulowanie gospodarki Chin. Stary odruch bezwarunkowy inwestora jest taki, że jak Chiny się rozwijają (lub popyt na stal rośnie), to popyt na węgiel koksujący też rośnie.
Ale jeszcze bardziej sytuację może komplikować fakt, że zdarzało się w historii tej firmy, że gdy podwyżki były „zbyt małe” następowały potem długie strajki, więc co się może zdarzyć, gdy zarząd postanowi obciąć pięciocyfrowe dodatki? To jest temat do długiej analizy. W optymistycznym scenariuszu załoga się zgadza na likwidację 14-stki, deputatu węglowego, premii BHP, posiłków itd. i będzie dobrze. W pesymistycznym scenariuszu następuje strajk okupacyjny, pacyfikacje, długie wstrzymanie wydobycia, a w takim najgorszym scenariuszu nawet kontrolowane bankructwo, by ktoś przejął najlepsze złoża za grosze. Przy bankructwie akcje będą warte 0. Przy bardzo optymistycznym scenariuszu (związki godzą się na utraty dodatków i obniżki pensji, a ceny koksu będą bić rekordy), to kurs może i połowę ceny z IPO przekroczy. 🙂 Nie mam zielonego pojęcia co zrobią związkowcy, ale nie można ich lekceważyć. W II tomie Fresheta też można poczytać do czego są zdolne związki zawodowe. 😉
Link do książki:
https://bonito.pl/produkt/wiele-do-stracenia-cienie-przeszlosci
Ebook i audiobook są na Legimi:
https://www.legimi.pl/autor/marcinowski-marek,ad166601/
A jeśli dodamy jeszcze do tego ciśnienie obecnych władz na wyciąganie brudów poprzedników (lub inaczej budowanie niskiej bazy, odpisywanie wszystkich strat teraz, aby w przyszłości zaksięgować wzrosty = zainkasować premię), to mamy spółkę do aktywnej spekulacji i absolutnie nie do inwestycji (?).
Zbyt dużo niewiadomych dla mnie. Tak jak ATT strzelił +20%, tak samo JSW może zrobić w dowolną stronę.
Tutaj po prostu trzeba wszystko dobrze przekalkulować. 🙂 Ja chwilowo na takie wyliczenia nie mam czasu, więc pozostanę obserwatorem. 🙂