Oszczędzanie + loteria: Obligacje Premiowe POS0420
Posted by Marek | Posted in ciekawostki, Edukacja finansowa | Posted on 03-06-2019 2:02 pm
24
Jak wiadomo lokaty bankowe są na bardzo niskim poziomie, a promocyjne stawki typu 3-4%, dla osób od lat wybierających najlepsze lokaty, są po prostu nieosiągalne, gdyż albo promocje są dla nowych klientów (a skoro wcześniej korzystali z danej promocji, już nie spełnią warunku), albo są premią za założenie konta (ale wytrawni łowcy lokat już dawno wszelkie konta pozakładali), albo chodzi o nowe środki (czyli te które wygasają z poprzednich promocyjnych lokat w danym banku już nie wchodzą w grę).
Jednym słowem nie ma lekko na rynku lokat. Pomijając oczywiście banki o niepewnej przyszłości, gdzie zamrażanie pieniędzy jest z dreszczykiem emocji i już dużo lepiej obracać spekulacyjnie papierami owych banków i jak jest sygnał kupna, to z ciasnym SL można się załapać na wystrzał.
Niemniej jednak, nie każdy ma czas i nerwy na giełdę, a trzymanie pieniędzy na 0,5 czy 0,7% mija się z celem. Przypadki obligacji korporacyjnych pokazały już wielokrotnie, że to rynek bardziej ryzykowny od akcji, gdyż można już na oczy nie zobaczyć całego wkładu (przykładem są obligacje Ganta czy GetBacku), także z bezpiecznych papierów pozostają już wyłącznie obligacje Skarbu Państwa.
Generalnie oprocentowanie jest tam lepsze niż na lokatach (bez promocji) w dużych bankach, ale teraz w czerwcu można się zapisać na obligacje połączone z loterią, gdzie prócz gwarantowanych odsetek jest możliwość wzięcia udziału w loterii 🙂
Jednym słowem, jest tam nutka zabawy losowej.
Ja co prawda swój portfel inwestycyjny mam zapełniony, gdyż po okresie marazmu, nastąpił wysyp sygnałów do gry z odpowiednim SL (m.in. na kawie, gdzie po sygnale kupna, który zagrało wielu moich Uczniów, wystąpił dynamiczny ruch do góry – całość do doczytania na głównej Liście Absolwentów), ale dla osób, które niekoniecznie mają teraz czas i siły na giełdę, to pewne 1,5% + dodatkowy udział w losowaniu premii 10000zł, 1000zł, 100zł i 10zł w ilości proporcjonalnej do łącznej sprzedaży obligacji jest dobrą opcją (jeśli wartość sprzedaży obligacji premiowych wyniesie 258.000.000 zł, to będą losowania: 25 x 10.000 zł, 250 x 1.000 zł, 2.500 x 100 zł i 25.000 x 10 zł).
Także dla miłośników gier losowych nie lubiących co miesiąc zakładać nowego konta, by załapać się na promocję, mamy tutaj ciekawą gratkę.
Zakupu można dokonać przez internet (www.obligacjeskarbowe.pl), a do potwierdzenia konta wystarczy tylko przelew autoryzacyjny z innego banku, także nie ma potrzeby latania po oddziałach bankowych, co jest dużym plusem. Inaczej nie chciałoby mi się nigdzie jeździć, a tak, dla zabawy, również zakupiłem parę symbolicznych losów 🙂
Losowanie nagród odbędzie się 19 marca 2020.
Marku, a może zrobisz wpis o autostradzie A4. Przejazd z Katowic do Krakowa to jakaś farsa! Ja nienawidzę jak muszę tam jechać.
A4 wybudowano częściowo ze środków publicznych, a częściowo za kredyty z poręczeniem rządu.
Pierwszą umowę koncesyjną podpisał rząd SLD (1997 rok). Potem aneksy do umowy koncesyjnej, przekazujące państwową autostradę pod zarząd prywatny, podpisywał rząd Jerzego Buzka. Minister Skarbu z tego rządu – Emil Wąsacz – jest dziś prezesem spółki władającej autostradą.
Nikt nie poszedł siedzieć, a Buzek dostał 422 tys. głosów na Śląsku! Czy debile na niego głosujący nigdy nie jechali A4? A może są za głupi na łączenie faktów?
Ministerstwo podpisało aneks by operator A4 miał prawo do potężnych odszkodowań, gdyby równoległe, a więc konkurencyjne wobec autostrady, drogi zostały zmodernizowane, przechwytując część ruchu z A4. Toż to blokowanie rozwoju infrastruktury, czemu oni nie siedzą? Czemu debile głosują na POKO na ludzi, którzy pokazali nam środkowy palec?
Sfrustrowany kierowca.
Proszę nie odchodzić od tematu wpisu. W komentarzach można dyskutować o obligacjach 🙂
Nie potrafię też odpowiedzieć na postawione pytania. Wydaje mi się, że może wynikać to z nieświadomości ludzi, którzy czerpią informację wyłącznie z internetu bądź facebook’a, gdzie dominują fake newsy i głosuje się jak memy internetowe rozkażą.
Możliwe, że to też kwestia niewiedzy. Najlepiej zapytać się bezpośrednio osób głosujących na fanpage’u danych partii/koalicji, gdzie można mieć pewność o obecności ich wyborców. Pytanie można sformułować „na raty”, wtedy będzie ciekawszy feedback. Pierwsze niech będzie: „Czy jechałeś A4 i czy zagłosowałbyś na ludzi, którzy wybudowaną za państwowe środki drogę przekazali w prywatne ręce”. Zapewne większość odpowie, że nie. Potem możesz zadać drugie pytanie: „Czy głosowali na Buzka”. Potem podziel się z nami wnioskami 🙂
@Emil smogu się na Śląsku nawdychali i mózgi zlasowało
Cześć,
Jeśli chodzi o obligacje to atrakcyjną opcją dla wieloletniego trzymania bezpiecznej części kapitału są EDO, czyli dziesięciolatki indeksowane inflacją, zatem zawsze będziemy trochę do przodu niż inflacja. Przy odnawianiu obligacji czy na IKE nie płaci się belki. Ciekawostką są rodzinne obligacje, ale tylko środki z 500+ mogą tam trafić.
Pozdrawiam,
Maciek
O tych 500+ montuję właśnie wpis, bo od lipca grono beneficjentów ma się mocno powiększyć 🙂
„Ryba” Marka bije obligacje wszelkich krajów
Jeśli grałeś S-ki na S&P500 to zabezpiecz zysk stopem profitującym, bo wystąpiła równość fal AB=CD i na wielu forach aż huczy od byczego sentymentu, więc lepiej być zabezpieczonym, jeśli szarża byków miałaby nadejść 🙂
A jakie fora przeglądasz w celach ciekawostkowych by wyłapywać takie rzeczy? 🙂
To był raczej skrót myślowy 🙂 Kiedyś ktoś mądry mi powiedział, że na forach internetowych nie znajdzie się zarabiających graczy, bo nie po to zarabiają, by siedzieć całymi dniami na forach 🙂
Natomiast wiele znajomych osób, grających typowo pod geometrię fal, dało mi znać, że są „po drugiej stronie”, gdyż „napakowali longi” 🙂 Także moje ostrzeżenie dla Czytelników przyszło w samą porę, tuż przed rajdem byków 🙂
O tego typu rzeczach można doczytać w VI rozdziale książki „Sukces na giełdzie”, a kluczowa puenta dla tego co się wydarzyło na S&P500 jest w drugim akapicie na stronie 56.
Jak doczytasz, będziesz sam umiał wyłapywać tego typu rzeczy 🙂
Cześć Marku,
Czy teraz spodziewasz się zatem dynamicznego ruchu wzrostowego na ^SPX?
Jeśli tak, to jak sądzisz, czy tym razem osiągniemy 3 z przodu?
Pozdrawiam! 🙂
W książce „Sukces na giełdzie” powinna być odpowiedź 😉
|AB|=|CD|=setupik bankomatowy. Zamykam S-ki i gram L (4 loty).
Faktycznie, fale dobrze wyszły. Wzrosty raczej na 99% pewne.
Wzrost zgodnie z oczekiwaniem. Brawo!
Miałeś nosa z tym zwrotem. Pogratulować.
A z ciekawości, gdzie kupić książkę? Pytałam w Empiku i nie mają nawet na magazynach.
No z kawą to rzeczywiście pięknie poszło w ostatnich dniach i jestem z siebie dumny, że to wcześniej przewidziałem i zagrałem. A jeśli ten ruch w górę nie był tylko krótkotrwałym wystrzałem i nie wybije mi SL do czasu szkolenia, to może nawet dowiem się wtedy, jaki jest poziom docelowy. 😀
Rzeczywiście obligacje te są ciekawą alternatywą do lokat bankowych. Biorąc jednak pod uwagę inflację rzeczywistą to zysk może być problematyczny no chyba że trafi się główną wygraną.
Jaka jest szansa wygranej na tej loterii obligacji?
Ogolnie moje spostrzerzenie jest takie. Przy inwestowaniu liczym zysk/ryzyko i prawdopodobienstwo. W kasynie za wyjatkiem Black Jack/Poker to statystycznie w dlugim czasie sie przegra. Jak sie liczy karty to Nas wywala z kasyna jak sie polapia.
Czy takie zabawy w jakies loterie nie wyrabiaja zlych nawykow w inwestowaniu?
Jesli chodzi o obligacje PL to jeszcze trzeba patrzyc jak stoi zlotowka. Bo najmocniejsza waluta to to raczej nie jest.
Szansa na 6 w lotku:
1:13 983 816
Z taka szansa to zadnej pozycji bym nie trzymal (zaraz mam jakas tam groszowe akcje kopalni Uranu – moze kiedys Chiny pobuduja sporo reaktorow i znowu zacznie drozec a moze nie).
A jesli chodzi o 500+/800+ (ktore ma pozytywy jak stymulacja gospodarki i moze pare dzieciakow bedzie mialo lepiej/negatywy to rosnacy socjalizm na ktory moze w pewnym momencie zabraknac kasy).
Akcje Ambry zdrozaly ponad 100 % od dwoch lat:) – chyba najlepsza inwestycja pod te programy.
By była jasność, wpis kieruję do osób, które niekoniecznie lubią stres na giełdzie, a zakładanie nowych kont, by ugrać 0,5% więcej na miesięcznej lokacie, by po jej zakończeniu mieć już standardowe warunki, ich nie interesuje.
Także wtedy obligacje są bardzo atrakcyjne.
Natomiast jak ktoś ma wiedzę, doświadczenie i na giełdzie czuje się jak ryba w wodzie, to obligacji przed zakończeniem giełdowej kariery nie ma sensu dotykać 🙂
PS Tak „na oko” to co najmniej co setny los wygrywa.
Co sądzicie o Kruku? Kurs przebił właśnie SMA 200 i wygląda na dość ciekawy kąsek…
Sygnał kupna z materiału z „Esencji spekulacji” (setupy wymienione zaraz za psychologią inwestowania) był już dawno przy cenie ok. 160zł
To czyli jeżeli kupię np 500 obligacji, to zwiększam tym samym szansę na wygraną w loterii? Bo rozumiem, że bez żadnej wygranej i przy obecnej inflacji kupowanie tych premiowanych obligacji mija się z celem i lepiej założyć lokatę?
Pozdrawiam
Każda obligacja to jeden los. W teorii co setny los wygrywa 🙂
Co do lokat, to jeśli masz opcję na oprocentowanie promocyjne i nie czujesz się silny na giełdzie, to śmiało w lokaty.
Natomiast jak ktoś niekoniecznie ma czas na zakładanie nowych rachunków dla promocyjnej lokaty, to 1,5% nie ma w standardowych ofertach dużych banków. Oczywiście te w tarapatach, na pewno dają więcej procent 😉
Reasumując, w zależności od grupy docelowej, oferta jest dobra bądź słaba 🙂 Ja symbolicznie co nieco dla zabawy kupiłem 🙂