XXVIII „obiad czwartkowy”, czyli kolejne spotkanie w gronie Absolwentów
Posted by Marek | Posted in ciekawostki | Posted on 18-06-2019 9:45 pm
11
Tym razem okazja na wspólne przeglądanie zagrań nadarzyła się w Warszawie. Było to zarazem bardzo wyjątkowe spotkanie, gdyż odwiedziła nas płeć piękna 🙂 Piękna i zarazem utalentowana 🙂 Na II Zlocie Absolwentów (2020?) trzeba będzie zorganizować boisko do siatkówki plażowej 🙂
Standardowo omówiliśmy nurtujące przypadki i dokonaliśmy korekcji błędów. Była też dywagacja ze strony Jacka co zrobić z akcjami Play’a, które od wielu tygodni rosną w portfelu. Od razu ją szybko ucięliśmy, gdyż nie ma mowy o bezmyślnym wyskakiwaniu z pociągu. Dzisiejsze +7,57% do kolekcji potwierdziło te sugestie 🙂
Prym w dyskusji wiódł przez spory czas Andrzej, który pomimo gorączki zjawił się u nas, pędząc prosto z meczu piłkarskiego (wygranego). Sporo się śmialiśmy, a Andrzej z longami na złocie, czy wcześniejszymi szybkimi strzałami jak te na kawie, może spokojnie odcinać kupony z giełdowego fachu. Jednak kiedy przychodził na „obiady czwartkowe” wiele lat temu, to aż się załamywałem widząc jego zagrania, gdyż błędów była co nie miara. Jego przykład pokazuje jak ciężką i rzetelną pracą można było pokonać stare nawyki. Brawo Andrzej!
Po przejrzeniu wykresów wspominaliśmy też z Filipem i Łukaszem pierwsze warszawskie edycje, gdzie objadaliśmy się kotletami z ananasem 🙂 Niewiarygodne, że było to tak dawno temu.
Na koniec była też okazja na partyjkę w szachy z Adamem, który na „obiad czwartkowy” przyjechał do stolicy aż z Wałbrzycha.
Dzięki wszystkim za fenomenalne spotkanie.
Do następnego razu!
PS Dziękuję przy okazji również wszystkim osobom, które miałem okazję spotkać w miniony weekend, a także dziękuję Mateuszowi i jego uroczej małżonce Ani za gościnę – szkoda, że rower nie wypalił, ale następnym razem się to nadrobi 🙂
Nie przybyć na spotkanie w tak zacnym gronie to ogromne faux-pas 🙂
O profitach z giełdy nie byłoby mowy gdyby nie Twoja cierpliwość i opanowanie do odpornego na wiedzę ucznia.
Mam nadzieje że płeć piękna oraz wyjadacze giełdowi również posiadają już długie złote pozycje 🙂
czy na obiad podana była jakaś ryba ??
Zapewne z grilla bo sezon już 🙂 hahah 😀
Przecież były przecieki co ma Andrzej w portfelu 🙂 Taka ryba chyba wystarczyła 😉
Było wspaniale! Dziękuje 🙂
To my dziękujemy! 🙂
A ja chciałem podziękować za szkolenie, które odbyło się na dzień przed opisanym obiadem czwartkowym. Podczas szkoleniowego obiadu ktoś z uczestników zadał pytanie, co jest powodem spadków spółek energetycznych. Wtedy nie znałem odpowiedzi, ale jak w domu zastanowiłem się nad tym spokojnie, to doszedłem do wniosku, że winne jest zamrożenie cen prądu. No to poczekałem na odmrożenie, zagrałem na jednej ze spółek energetycznych, na których wykresie wyrysowała się nudna sytuacja ze szkolenia 😀 i w tej chwili jestem na sporym plusie (Tauron, PGE, Energa i Enea w tej chwili mają wzrosty dzienne 6 – 8%).
Dziękuję, Marku, za szkolenie. (I dziękuję osobie, której imienia nie pamiętam, za temat do rozkminek nad spółkami energetycznymi.) Szkoda, że tak późno wybrałem się na spotkanie z Wami, ale lepiej późno niż wcale!
Dzięki również! I cieszę się, że wędka się nie kurzy, tylko od razu po szkoleniu poszła w ruch 🙂
Chyba wiem co to za spółka. Faktycznie ładnie to wygląda.
Też obserwowałem energetykę od jakiegoś czasu i w końcu pojawił się sygnał na buy.
To mówicie, że warto potrzymać energetykę? Zakupiłem PGE, Tauron i PGNiG.
Na pewno warto potrzymać do wyliczonego zasięgu. Dla strategii „kup i trzymaj” nie będę się wypowiadał 😉