S&P500 – aktualizacja wykresu
Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 29-02-2012 11:39 am
11
Wszystkie założenia zawarte w poprzedniej analizie (LINK DO WPISU) pozostają bez zmian. Rynek zmierza do potencjalnego punktu docelowego i cierpliwie trzeba czekać na rozstrzygnięcie.
Gramy to co widzimy i nie wyprzedzamy rynku. Wszelkie shorty, brane zanim nastąpi wybicie z klina w dół, są obecnie grą pod prąd. Szanujmy kapitał, by go nie zabrakło gdy będzie potrzebny.
Dzień dobry Panie Marku.
Czy nie zamierza Pan grać na akcjach tak jak w 2010 roku były wpisy na blogu i zastawienie operacji ??? Proszę o odpowiedź.
Ten temat był już poruszany. Na spółkach są zbyt małe obroty by wszyscy zdołali je kupić. Marek obiecał, że jak się zwiększą obroty, będzie częściej dawał wykresy akcji.
Christina , myśle ze akcji starczyłoby dla wszystkich , gorzej z wyjściem przy niskiej płynności
Tak, kwestia płynności jest tutaj kluczowa. Zarówno przy zakupie, jak i podczas sprzedaży.
Jeśli jest za mało sprzedających to zbyt duża liczba jednoczesnych zleceń kupna szaleńcze wywindowałaby kurs.
Z kolei zbyt mało kupujących nie jest w stanie przyjąć zbyt dużej ilości jednoczesnych zleceń sprzedaży. Wtedy walor gwałtownie by się załamał. Do tego doszłaby aktywacja zleceń stop loss innych graczy, która nasiliłaby tąpnięcie.
Po pewnym czasie (kilka/kilkanaście minut, godzina, dzień), akcje wróciłyby to swojego pierwotnego poziomu. Tylko niestety wszystkie nasze stop lossy wyrzuciłyby nas z rynku 🙁
Także, jeśli nie będzie dużej płynności, nie ma mowy o publicznym umieszczaniu swoich zagrań akcyjnych.
To znaczy,że nastąpi to na co czekamy od dłuższego czasu?
Sam jestem ciekaw rozstrzygnięcia. Wygląda to na klin. Z kolei pewien znany inwestor amerykański stwierdził, ze jeżeli SP utrzyma się powyżej 1361 to on zamienia krótkie na długie. To się stało.
Hej Marku
Amerykanie korygują się – o ile okaże się to trwała tendencja to jakie są twoje typy P.D.
pozdrawiam serdecznie
przeciez Marek nie zajął jeszcze pozycji, bo sie nie wybilo, wiec po co gdybac o punktach docelowych?
Też nie mam zajętej pozycji .
Zwróć uwagę na w moim wpisie na wyrażenie „o ile „…
A Marek jeśli uzna za stosowne odpisze we właściwym momencie 😉
Mariusz jestem teraz w krótkiej podróży, ale po Polsce. Zatem mam dostęp mobilny do internetu, ale czas odpowiedzi może się wydłużać 😉
Punkty docelowe, zależą od wysokości z jakiej będziemy spadać, także póki rośnie, to co sesję byłyby inne 🙂
[…] wynikający z geometrii został osiągnięty. Nastąpiło także oczekiwane od pewnego czasu (LINK DO WPISU) wybicie dołem. Można powiedzieć, że wszystko idzie zgodnie z […]