WIG30 – przegląd wykresu

Posted by Marek | Posted in indeksy | Posted on 30-04-2014 12:48 pm

12

wig30 - interwał dzienny

WIG30 – interwał dzienny

Dziś po raz pierwszy na łamach bloga będzie przegląd nowego indeksu wprowadzonego przez GPW we wrześniu ubiegłego roku, którego zadaniem będzie docelowe zastąpienie indeksu WIG20.

Na pierwszy rzut oka można wykreślić dwie linie okalające z prostej geometrii euklidesowej, które ograniczają wykres ceny. W przeciwieństwie do S&P500, trend jest tutaj boczny, przez co nie można jednoznacznie ocenić czy będzie to północ czy południe (kwestia jest otwarta), nie mówiąc już nawet o takiej komfortowej sytuacji jaka powstała niedawno na parze USD/PLN, kiedy to kierunek został jasno określony i można już teraz na spokojnie przestawić zlecenia SL na poziom wejścia plus czekoladę, tak by kapitał był zabezpieczony, a ile jeszcze rynek da, tyle się weźmie.

Wracając jeszcze do WIG-u 30, możemy tam zauważyć dodatkowo nimbostratusa na dole i większe skupiska cirrostratusów na horyzoncie 😛

Będzie na pewno wesoło z dużą dozą niepewności. Na szczęście jestem już na tymczasowej emeryturze i póki co pozostaję jedynie obserwatorem. Na zajmowanie pozycji przyjdzie jeszcze czas 😉

Komentarze 12 komentarzy

Panie Marku tylko niech Pan się tak nie emerytuje bo ja czekam od wielu miesięcy na szkolenie

Ciężko mi teraz powiedzieć kiedy znajdę czas na szkolenie „Esencja spekulacji”. Może na wrzesień w Gdańsku coś będzie, ale nic nie obiecuję 😉

Wiadomo coś o kolejnej literze konkursowej? Czekam z niecierpliwością 🙂

Na dniach będzie 🙂

To USD/PLN to chyba jeszcze nie teraz…

Wpis z sugestią zabezpieczenia zysku wrzuciłem wczoraj o 12:48. Jak zacząłem go pisać to nieco wcześniej kurs przekroczył 3,0460, dlatego dałem sugestię, że trzeba go przypilnować, bo jest już kilkuset pipsowy.

Teraz mamy ~3,0239 na liczniku także widać, że wskazówka by zabezpieczyć zysk okazała się trafna 🙂

Jeśli spadnie dużo niżej będzie można wejść po lepszych cenach, a to co się już zarobiło będzie w kieszeni 😉

Na giełdzie trzeba dynamicznie reagować na zmieniające się okoliczności. Timing jest bardzo ważny.

Ja zrobiłem zgodnie z sugestią stopa na poziom wejścia i cytując mądre słowa Marka „ile jeszcze rynek da, tyle się weźmie”. Stracić już nie stracę, mogę tylko zarobić. Czekam cierpliwie.

p.s: Zapomniałem podziękować, bo gdyby nie zwrócenie uwagi na dolca, nie ruszyłbym go nawet przez gumowe rękawice. Dzięki za fajny blog i ciekawą książkę.

Z innej beczki, Marku na co stawiasz na OFE czy ZUS?

Przede wszystkim trzeba samemu zabezpieczyć sobie emeryturę 😉 Natomiast z tej dwójki wolę zdecydowanie ZUS.
W ubiegłym roku gruntownie omawialiśmy to na Liście Absolwentów 😉

Kupiłem dolca po ponownym zejściu w okolice 3zł, zgodnie ze wskazówkami. Zobaczymy ile są one warte.

Na chwilę obecną wygląda to na ponad 480 pipsów, także chyba nie ma powodów do marudzenia 😉

Zalecam teraz zabezpieczyć zysk profitującym stopem by było na czekoladę i niech się dzieje co chce 😉