Mjanma niegdyś Birmą zwana – przepiękna kraina lśniąca złotem
Posted by Marek | Posted in Podróże | Posted on 13-11-2015 1:51 am
2
Nie od dziś wiadomo, że zabytki są tym elementem, który ogromnie zwiększa dziedzictwo kulturowe danego kraju, a w Mjanmie jest ich tak ogromna ilość, że nie pozostaje nic innego jak tylko wszystko zwiedzać i zwiedzać.
Niestety katastrofalna tegoroczna powódź pokrzyżowała nam nieco plany, gdyż podróżując z niemowlakiem trzeba na pierwszym miejscu stawiać zawsze bezpieczeństwo i szybki dostęp do wykwalifikowanej kadry medycznej w razie potrzeby. Jednak, mimo cięć w grafiku podróżniczym, ilość odwiedzonych miejsc uważam za satysfakcjonującą i jest się czym dzielić 🙂
Słoneczna pogoda i przepiękna architektura potrafią na bardzo długo pozostawić uśmiech na twarzy 🙂
Jednak w nocy jest równie przepięknie i na pewno nieco bardziej romantycznie, co sprzyja długim wieczornym spacerom.
Szwedagon zwiedzany nocą w pełni oddaje tony złota, które użyto do jego budowy, a w zależności od źródeł, szacuje się jego ilość na 9-25 ton. Ogromna liczba, a do tego należy dodać 4350 diamentów o łącznej wadze 2000 karatów, które znajdują się kopule. Można zatem śmiało rzec, że jest to olbrzymi skarbiec i podoba mi się on dużo bardziej, aniżeli ten, który zwiedzałem w podziemiach FED’u w Nowym Jorku.
Warto również zaznaczyć, że baza hotelowa stoi tam na bardzo wysokim poziomie. W hotelu Strand nie zawiodłem się. Niegdyś wszakże nocował tam George Orwell 🙂
W Mjanmie oprócz zabytków obecna jest także nowoczesna technika. Fontanny multimedialne z doborową muzyką doskonale umilają wieczory, a dziecko ma przy tym ogrom frajdy. Można tam siedzieć godzinami.
W innych sektorach jest natomiast przyjemna dawka kultury w postaci tradycyjnych tańców 🙂
Aż szkoda było nam opuszczać Mjanmę, zwłaszcza, że poznaliśmy tam wielu serdecznych ludzi. Wszystko jednak musi być zbilansowane i po aktywnym zwiedzaniu przyszedł czas na błogie lenistwo pod tajlandzkimi palmami 🙂
Mają rozmach 😀
Marek,
Napisz coś o kuchni bo zakładam że w takich miejscach są prawdziwe pychoty
Pozdrawiam
Maciej