Jak już weszło w tradycję, razem z Adeptami z Listy Absolwentów co jakiś czas spotykamy się na pysznym obiedzie by podyskutować na tematy giełdowe i nie tylko 😉 Poprzednie trzy edycje odbyły się w Warszawie, a tym razem przypadła kolej na Łódź. Nie należy przecież zaniedbywać innych zakątków Polski na korzyść stolicy.
Przez długie godziny analizowaliśmy wspólnie zagrania z ostatnich miesięcy. Przerobiliśmy ogrom wykresów a jeśli zaszła taka potrzeba, wskazywałem elementy, które należy jak najszybciej poprawić.
Wśród obecnych Adeptów był Krystian, który dostał ode mnie drobny upominek za bardzo ładne spostrzeżenia, które wrzucił we wrześniu na Listę Absolwentów i dały mu one zwycięstwo. Doszedł do wniosków, do których czasem dojście zajmuje ponad 10 lat stażu giełdowego. Brawo Krystian!
Oprócz Krystiana obecna była delegacja ze stolicy. Luk, którego staż giełdowy sięga czasów gdy na rynku było niewiele walorów, opowiadał o czasach, kiedy do składania zleceń używało się czerwonych lub niebieskich kartek. Przez ten fakt inne osoby z kolejki wiedziały kto kupuje, a kto sprzedaje 🙂 Łatwo można było wtedy sondować nastroje na rynku i nie dać się ponieść owczemu pędowi i ewakuować w odpowiednim momencie. Choć będąc rodzynkiem z kartką innego koloru niż reszta, można było czasem czuć na sobie wzrok dużej ilości zdumionych oczu 😉
Filipa myślę, że nie trzeba przedstawiać. Sukcesy w windsurfingu i rzetelna praca na giełdzie, którą widać na Liście budzą podziw. Ma we mnie wiernego kibica i jeśli tylko czas pozwoli to sam spróbuję sił w windsurfingu. Dzięki Filipowi kolejny młody talent ma szansę rozbłysnąć. Mowa o Maćku, który zapisał się w historii jako jeden z moich najmłodszych Uczniów. Jego marzeniem był wyjazd na Wyspy Kanaryjskie by tam w pełni oddawać się swojej pasji.
Nie można też zapomnieć o Krzyśku. Był z nami wcześniej na „safari” zorganizowanym przez Mariusza. Jego lista zagrań była w tym roku bardzo duża. Zbyt duża i trzeba będzie ją zredukować poprzez eliminację stratnych zagrań i opanowanie starych nawyków. Jednak mimo wielu elementów nad którymi trzeba popracować, stopa zwrotu jaką osiągnął przez te 11 m-cy zawstydziłaby większość zarządzających funduszami, którzy mogą o takich wynikach jedynie pomarzyć. Nawet sam sławny Madoff zostałby zawstydzony 😉
Dzięki wszystkim za przybycie i do następnego razu! W dalszych planach będzie zapewne Gdańsk, Poznań, Wrocław czy Przemyśl 🙂