Dawno nie było konkursu zatem trzeba to zmienić. Oprócz standardowej rybki lub dwóch dorzucam także dobry obiad (8m u WA), gdzie będzie można podyskutować o giełdzie. Będzie także pewna niespodzianka 🙂
Wygrywa osoba, która poprawnie odgadnie co to jest i gdzie się znajduje? Read the rest of this entry »
Moja ostatnia nieobecność była spowodowana tym, że po raz kolejny wywiało mnie do Budapesztu. Urok tego miasta i życzliwość Węgrów, z którymi mam kontakt sprawia, że ciągle mnie tam ciągnie. Polak, Węgier dwa bratanki jak to mówią. Nie byłem jeszcze w stolicy Węgier zimą, a spacer Dunajem z opcją podziwiania ośnieżonego zamku po stronie Budy przeważył o spontanicznej decyzji. Zwłaszcza, że ostatnia sylwestrowa eskapada do Rzymu pozostawiła jeszcze dużo środków na funduszu podróżnika, do którego wpływa określony procent zysków z giełdy. Następnie było kilka kliknięć, dzięki którym bilety lotnicze zostały zakupione.
Później padła kolej na hotel. Raczej w tym zakresie nie wybrzydzam już jak kiedyś. Tym razem ważne było po prostu by hotel miał basen, saunę (w zimie to super sprawa, choć podczas pobytu tylko pięć razy ją odwiedzałem, ze względu na wiele innych atrakcji w okolicy i ograniczoną ilość czasu), fitness, gabinet masażu i dobrą lokalizację w centrum by wszędzie było blisko. Kryterium, że hotel ma mieć minimum pięć gwiazdek traktuję obecnie jako opcję pomocniczą przy wyborze. Read the rest of this entry »
Szalony projekt (geneza) odwiedzenia każdej giełdy na naszym globie trwa w najlepsze i kolejne elementy z checklisty są wykreślane. Tym razem padło na London Stock Exchange. Read the rest of this entry »
Moja niedawna nieobecność związana była z podróżą do Belgii. Jest to swoją drogą bardzo ciekawy kraj 🙂 Będąc tam, punktem obowiązkowym był oczywiście budynek giełdy:
Trzeba przyznać, że prezentuje się bardzo okazale Read the rest of this entry »
Tym razem cykl mojej podróży nosił przewodni tytuł „Cudze chwalicie, swojego nie znacie”. Odbyłem zatem podróż po Polsce, naszym przepięknym kraju 🙂
Zaczęło się od wyciszenia w Łazienkach Królewskich.
Kolejnym etapem było Read the rest of this entry »
W ubiegłym tygodniu wróciłem z krótkiej wyprawy. Tym razem była to Norwegia. Po ostatnich celnych ruchach giełdowych, mój fundusz podróżnika, na który trafia określony procent zysków giełdowych, aż prosił się by go uszczuplić. Nie było wyjścia, trzeba było ruszyć na północ by odpocząć od giełdy 😉
Start był spokojny i przy okazji można było podziwiać lokalne polskie widoki.
Później Read the rest of this entry »
Najnowsza publikacja
