S&P500 – przegląd wykresu

Autor: Marek | Posted in indeksy | Opublikowano 13-12-2015 7:23 am

25

Na naszym flagowym indeksie ważą się losy dalszego kierunku i jeśli rynek wybierze południe, to czekają nas bardzo owocne lata, gdyż po zakończeniu spadków będzie można skupować za przysłowiowe „grosze” akcje firm mających solidne biznesy (pomijamy tutaj oczywiście spółki wydmuszki).

Impuls co do kierunku na naszym parkiecie może przyjść zza Atlantyku, gdzie utworzyła się jedna z najpopularniejszych formacji książkowych (tutaj w wariacji z drugim szczytem nieco niższym).

S&P500 - interwał dzienny

Wikipedia opisuje ją następująco:

formacja podwójnego powrotu, nazywana również repo lub formacją M lub W – jedna z najczęściej występujących na wykresach cenowych formacja analizy technicznej.

Formacja repo ma miejsce wówczas, jeżeli po silnym wzroście, niekoniecznie zgodnym z trendem wyższego rzędu, osiągającym pewien szczyt i trwającym przynajmniej około 8 świeczek następuje spadek, a potem powrót do poprzedniego maksimum (..).

Co zatem z tego wynika w kontekście rozwoju sytuacji? Otóż najgorsza rzecz, jaką można sobie wyobrazić, czyli mamy trzy warianty. Pierwszy, to klasyczny sygnał sprzedaży, który wystąpił poprzez przełamanie linii i teoria nakazuje grać shorty, gdyż powinny nadejść spadki. Drugi, to ruch powrotny do przełamanej linii, dający złudzenie zakończenia spadków i opcji na wzrosty, po czym obdarcie byków ze złudzeń i nawałnica niedźwiedzi. Trzeci wariant jest najbardziej wredny przy setupach z klasycznej AT, gdyż jest to po prostu wystąpienie sygnału sprzedaży i całkowite jego zignorowanie przez rynek, który powraca do wzrostów 🙂

Niezły mętlik czasem może z tego powstać, dlatego też wykluczyłem większość książkowych formacji z klasycznej AT ze swojego warsztatu (poza oczywiście drobnymi wyjątkami). Na „Esencji spekulacji” skupiamy się na metodologii wyłapywania silnych ruchów giełdowych, takich jak ujawniony niegdyś na blogu ruch na USD/CAD. Sprzyja to treningowi cierpliwości i wyczekiwaniu na dobre miejsce do gry. Niestety czasem trzeba trochę poczekać (np. teraz na WIG20 nie ma żadnych sygnałów kupna zarówno bazując na wiedzy z ES jak i Ichimoku, więc zgodnie z moimi metodologiami pozostaje dalej czekać), ale jeśli ktoś nie lubi długo czekać, pozostają struktury z książkowych metod i można je czasem wykorzystać.

Bez wątpienia również lepiej znać jakiekolwiek metody książkowe i mieć jakiś oręż, aniżeli grać całkowicie „na czuja”, dlatego ostatnio na blogu skupiamy się edukacyjnie co nieco na wiedzy książkowej (oczywiście z dobitnym tego zaznaczeniem), by można było zastanowić się spokojnie nad tematem i wyciągnąć odpowiednie wnioski, a i czasem na pewno wpadnie też coś na czekoladę 🙂

Oczywiście minusem książkowej wiedzy jest, oprócz mnogości wariantów, fakt, że prawie każdy te metody zna, a czy jest możliwe, by w sytuacji, gdy ktoś zawsze jest drugą stroną transakcji, każdy mógł zarabiać? Oczywiście broker pobierający prowizje zawsze zarabia, natomiast w przypadku uczestników rynku wchodząc do gry trzeba mieć świadomość, że chcąc osiągnąć ponadprzeciętny zysk, trzeba wystawić się na ponadprzeciętne ryzyko, o którym często się zapomina, gdy przyjdzie dobra passa potrafiąca uśpić czujność. Zbytnia pewność siebie, to chyba jeden z największych wrogów w giełdowym fachu, zaraz obok braku rzetelnej wiedzy i nadmiernej chciwości.

Reasumując, warto obserwować rozwój sytuacji za Atlantykiem, gdyż może być wesoło, a i może wpadnie też wskazówka co do kierunku na naszym grajdołku, łącznie z odpowiedzią na pytanie jak nisko może jeszcze spaść WIG20 w przypadku kontynuacji trendu spadkowego.

Jedno jest pewne, jeśli na S&P500 niniejsza formacja odwrócenia trendu, rzeczywiście postanowi go odwrócić i przedłużyć na wiele miesięcy, to trzeba będzie pilnie organizować gotówkę, gdyż u nas mogą powstać iście irracjonalne wyceny spółek, które nie pozostanie nic innego jak hurtowo skupować 🙂 Już niebawem się przekonamy, który z trzech wariantów będzie realizowany, a ja powoli zabieram się za pakowanie walizek i czas ruszać w drogę.

WIG20 – aktualizacja wykresu (młot rozbity)

Autor: Marek | Posted in indeksy | Opublikowano 09-12-2015 8:44 pm

28

Rynek okazał się bezlitosny i tym razem ryzyko się nie opłaciło. Młot został całkowicie stratowany w panicznej ucieczce byków przed niedźwiedziami.

WIG20 - interwał dzienny

WIG20 – interwał dzienny

Właśnie takie sytuacje dobitnie uświadamiają, że nie ma nigdy zysku bez ryzyka. Pozostaje zatem albo całkowicie zrezygnować z zysków i mieć lokaty wyrównujące inflację, albo ponosić ryzyko i akceptować możliwość pojawienia się strat.

Oczywiście przy obecnym systemie emerytalnym, który wymaga wieku emerytalnego na poziomie co najmniej 75 lat, by mógł wypłacać w miarę godne emerytury, pytanie czy warto podejmować ryzyko (na rozsądnym poziomie i ze stop loss’em) staje się pytaniem retorycznym 🙂 Na miedzi rynek podążył zgodnie z oczekiwaniami, tutaj rynek pokazał, że zamierza inaczej rozdać karty i przypomniał, że wycina stopy kiedy tylko zapragnie.

Co prawda w listopadowym wpisie wyznaczyliśmy dolny zasięg minimalnego spadku na flagowym indeksie na 1750, więc teoretycznie nie powinno być zdziwienia z dalszego marszu na południe, ale młot był bardzo kuszący i apetyt był większy.

Niemniej jednak kontynuacja marszu niedźwiedzi jest dla nas bardzo ciekawa, gdyż spadki na giełdzie zawsze stwarzają niesamowite okazje do zakupu dobrych spółek po okazjonalnych cenach. Im bardziej irracjonalne będą wyceny, tym większe będą stopy zwrotu, kiedy spadki ulegną zakończeniu. Kto pamięta KGHM po 20,08zł w 2008 roku i po 200,3zł w kwietniu 2011 roku? Do tego jeszcze były obfite dywidendy.

Miedziak jest jedną ze spółek, które po zakończeniu panicznej wyprzedaży, dają konkretnie zarobić. Pozostaje nam zatem zarzucić sieci i wyczekiwać aż wpadnie w nie ryba. Pytanie tylko, czy znów zobaczymy 20,08zł, czy trzeba będzie zapłacić więcej?

Weekendowa humoreska ;-)

Autor: Marek | Posted in inne | Opublikowano 06-12-2015 11:44 am

14

Dziś wstęp będzie w postaci „fikcyjnej” humoreski, przedstawiającej ostatnie zawirowania polityczne w pewnym państwie. Będzie to zarazem ostatni wpis z tej tematyki, gdyż nie mam już sił na śledzenie absurdów sceny politycznej, a na blogu skupimy się już wyłącznie na giełdzie, podróżach i recenzjach kulinarnych 🙂 Rozwiń »

WIG20 – aktualizacja wykresu (osiągnięcie uprzednio wyznaczonej strefy zakupowej)

Autor: Marek | Posted in indeksy | Opublikowano 05-12-2015 12:49 pm

22

W poprzednim wpisie dotyczącym naszego flagowego indeksu pisałem, że „po długim oczekiwaniu powoli należy szykować gotówkę, gdyż przed nami czas promocji” i podałem zasięg strefy zakupowej. Wystarczyło poczekać nieco ponad tydzień i zgodnie z naszym planem osiągnęliśmy wytypowaną strefę.

WIG20 - interwał dzienny

Liczyłem co prawda, że w panice notowania indeksu zejdą nieco niżej, a do paniki zagrzewały nam jeszcze pewne (znane nam dobrze z robienia idiotów ze swoich czytelników) kłamliwe media strasząc rzekomymi tragicznymi konsekwencjami podatku bankowego, jakby taki podatek miał być wprowadzony po raz pierwszy na świecie, a przecież już od dawna tego typu podatki są na Węgrzech, a także w Wielkiej Brytanii, Słowacji, Słowenii, Rumunii, Portugalii oraz intensywne prace nad nim prowadzą Niemcy.

Niemniej jednak owe media dobrze musiały nastraszyć swoich odbiorców, skoro bezkrytycznie wyprzedawali papiery instytucji finansowych, które potem duży kapitał hurtowo zbierał korzystając z promocji, co było bardzo widoczne w końcówce sesji.

Wracając jednak do meritum, osiągnęliśmy wytypowany uprzednio rejon zakupowy i do tego utworzyła się formacja świecowa, która na Wikipedii jest opisana następująco:

Młot (formacja młota) – formacja świecowa występująca w japońskich wykresach świecowych składającą się z jednej świecy, posiadająca długi dolny cień przy cenie zamknięcia bliskiej lub takiej samej co cena maksymalna. Formacja jest ważna kiedy następuje po zniżce, młot może zapowiadać wtedy odwrócenie trendu.

Nazwa tej formacji odnosi się do uformowanej przez rynek bazy, która jest tak mocna, że nie można jej rozbić nawet młotem.”

Decyzję o jakichkolwiek działaniach pozostawiam każdemu do przemyślenia i pamiętajcie o SL, gdyż to rynek zawsze rozdaje karty 🙂

Miedź – aktualizacja wykresu (minimalny zasięg spadku został osiągnięty)

Autor: Marek | Posted in Surowce | Opublikowano 02-12-2015 12:00 pm

4

Przed wyjazdem podrzuciłem do obserwacji miedź, gdzie mieliśmy do czynienia z formą konsolidacji w postaci trójkąta, a następnie nastąpiła kontynuacja trendu głównego.

hg.f - interwał dziennyPodpiąć do trendu głównego można się było na kilka sposobów. Jeden z nich, bazujący na Technice Ichimoku, wykorzystał sprawnie Krzysiek, za co należy mu się pochwała, że podczas mojego odpoczynku aktywnie pracował na Liście Absolwentów i wykorzystał niuanse ze szkolenia, by zająć zyskowną pozycję ze stosunkowo wąskim stop loss’em. Brawo! 🙂

Kolejne potencjalne wejścia bazowały m.in. na klasycznej analizie technicznej, czyli inaczej mówiąc geometrii euklidesowej, gdzie można się było według książkowej wiedzy doszukać paru trójkątów i jak to z wiedzą książkową często bywa, te trójkąty mogły być narysowane poprawnie i przynieść odmienne rezultaty dla portfela. Jest to też jedną z przyczyn dlaczego na „Esencji spekulacji” pokazuję zmodyfikowane pod kątem praktyki giełdowej podejście do tych układów.

Wracając jednak do sedna sprawy, geometria euklidesowa pozwala nam na odmierzanie potencjalnych zasięgów. Metod jest kilka, także też jest niemały mętlik przy użyciu wiedzy książkowej. Niemniej jednak według mnie minimalny zasięg spadków został osiągnięty w ubiegłym tygodniu, czyli innymi słowy to, co było „pewniakiem” zostało już osiągnięte, a reszta jest w gestii rynku, czyli może być niżej, ale nie musi 🙂

Korupcja – jeden z największych szkodników gospodarki

Autor: Marek | Posted in inne | Opublikowano 30-11-2015 9:06 pm

12

Wracając jeszcze do odbioru wiadomości przez pryzmat pobytu za granicą chciałbym zwrócić uwagę na pewną sytuację, gdzie niektóre media znowu serwowały okropne mumbo-jumbo.

Najpierw jednak przytoczę film, który parę lat temu miałem okazję oglądać w jednym z łódzkich kin. Mowa o produkcji „Gangster Squad. Pogromcy mafii”, bazującej co nieco na historii pewnego żydowskiego gangstera, który nazywał się Meyer „Mickey” Cohen i skutecznie terroryzował Los Angeles, mając na swojej liście płac grube ryby z policji i polityków. Bezkarność gangstera i bierność skorumpowanych stróży prawa doprowadza do przelania się czary goryczy.

Grupa nieskażonych korupcją policjantów tworzy tajny policyjny oddział, który postanawia nagiąć nieco prawo w celu wyższego dobra. Rozpoczyna się wojna partyzancka z gangsterami, a działający incognito policjanci bezlitośnie atakują przestępcze przedsięwzięcia Cohena. Wszystko bez zbędnej biurokracji, nakazów rewizji, czy używania dzwonka do drzwi. Stawiają na działania szybkie, precyzyjne i przede wszystkim skuteczne.

Właśnie z tym filmem skojarzyły mi się działania byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Działał skutecznie demaskując przekręty gruntowe (warto zaznaczyć, że jeden z zatrzymanych od razu sam przyznał się do winy). Właśnie tacy ludzie powinni wyrywkowo sprawdzać każde ministerstwo i każdą instytucję, która rozporządza państwowym majątkiem, a tymczasem dostał karę za to, że działał skutecznie. Według mnie prawo łaski powinno się używać właśnie w takich przypadkach, kiedy ludzie w dobrzej wierze, wykonując kawał dobrej roboty muszą czasem przymknąć oko na słabe prawo, które nie pozwala na skuteczne ściganie przestępców. Oczywiście niektóre media rozpoczęły istną medialną głupawkę i prześcigały się w irracjonalnych atakach na Prezydenta Andrzeja Dudę, gdzie tradycyjnie pewna kłamliwa gazeta wiodła prym w „produkcji” mumbo-jumbo.

Może żyję w innym świecie, ale dla mnie jest naturalne, że każdy polityk czy urzędnik państwowy powinien trząść się ze strachu przed przyjęciem łapówki czy to w postaci podrabianego zegarka, czy to grubych milionów, czy to za obiecane stanowisko po zakończeniu kadencji, gdyż nigdy nie miałby pewności, czy za oferującym łapówkę nie stoją ludzie ze służb antykorupcyjnych.

To właśnie korupcja jest jednym z największych hamulców wzrostu gospodarczego. Nikogo nie zastanawia dlaczego nasze firmy nie dostają niektórych państwowych zamówień, mimo iż eksportują z powodzeniem towary na inne europejskie rynki? Dlaczego nasze drogi czy mosty są jednymi z najdroższych tego typu przedsięwzięć w Europie, a nawet na Świecie, a mimo to upadają firmy je budujące?

Powtórzę raz jeszcze, jeśli ktoś będzie oferował czy to podrobiony zegarek, czy to intratną posadę „doradcy” w dużym koncernie, każdy polityk powinien trząść się ze strachu nie znając dnia ani godziny, kiedy oferujący łapówkę pokaże służbową legitymację i wyciągnie kajdanki.

Tak właśnie powinno być. Korupcję należy zwalczać z pełną determinacją. Nikt chyba co do tego nie ma żadnych wątpliwości. No oczywiście poza mocodawcami pewnych mediów, którzy z zaciekłością wmawiają swoim odbiorcom, że powinno być inaczej, ale żaden inteligenty człowiek się na takie brednie nie nabierze 🙂

WIG20 – przegląd sytuacji

Autor: Marek | Posted in indeksy | Opublikowano 24-11-2015 8:40 am

10

Dziś rzucimy okiem na nasz flagowy indeks z uwzględnieniem szerszej skali czasowej, gdyż łatwiej jest tam zauważyć dużą strukturę ruchu bocznego, którą można ująć w formie geometrii euklidesowej.

wig20 - interwał miesięczny

Widać wyraźnie, że nastąpiło wybicie dołem, które zgodnie z teorią książkową odpowiednio się rozwinęło. Tyle z tego co było, ale nas interesuje tu i teraz, zatem trzeba wyciągnąć z wykresu odpowiednie wnioski. Bazując na ogólnodostępnej teorii książkowej możemy wyznaczać przybliżone zasięgi takiego ruchu. Technik pomiarowych jest kilka, a wyniki z tych najpopularniejszych dają nam zakres 1750-1900.

Czasem można te zasięgi optymalizować (co omawiam na „Esencji spekulacji”), jednak w tym wypadku wystarczy nam orientacyjny zasięg. Wynika z niego, że po długim oczekiwaniu powoli należy szykować gotówkę, gdyż przed nami czas promocji. Oczywiście im więcej spadnie, tym będzie to dla nas bardziej korzystne, ale rynek giełdowy to nie koncert życzeń i rządzi się swoimi prawami. Zatem trzeba trzymać w ryzach swoje oczekiwania i reagować na bieżąco wobec rozwoju sytuacji.

Do tego służy wykres w niższej skali aniżeli miesięczna – ja akurat wykorzystuję interwał dzienny.

WIG20 - interwał dzienny

Na wykresie widać wiele ciekawych spostrzeżeń, jednak sygnałów kupna na chwilę obecną nie ma. Warto jednak pilnie obserwować bieg wydarzeń, gdyż może być do ugrania całkiem ładny kawałek tortu i głupio byłoby go przespać 🙂

Reasumując, mamy książkowe zasięgi, ale to rynek rozdaje karty, zatem czekamy na wyraźne sygnały kupna, a zakres docelowy jest jedynie kontekstem dla nadchodzących zdarzeń 🙂

Rzut okiem na krajowe wieści przez pryzmat tego jak nas widzą za granicą ;-)

Autor: Marek | Posted in ciekawostki | Opublikowano 23-11-2015 2:56 pm

3

Przez ostatni miesiąc wieści o świecie czerpałem głównie z azjatyckiej prasy, którą przeglądałem zwykle podczas śniadań. Po mrożących krew w żyłach aktach terroru w Paryżu i późniejszym potwierdzeniu, że co najmniej jeden z zamachowców był zarejestrowanym w Grecji „uchodźcą”, miejscowa prasa poświęciła temu wydarzeniu sporo miejsca.

Głównie była twarda ocena sytuacji i zdziwienie, że kraje UE pozwoliły sobie na taki zalew imigrantów. Czasem nawet były wzmianki o Polsce, z zaznaczeniem, że nowy rząd roztropnie zmienił kierunek poprzedniego i twardo broni integralności państwa. Czułem dumę, że o moim kraju pisze się w pozytywnym kontekście.

Oczywiście niektóre krajowe media wmawiały swoim czytelnikom, mając ich chyba za kompletnych idiotów, że opór wobec masowego przyjmowania muzułmańskich imigrantów przynosi nam wstyd na arenie międzynarodowej. Oczywiście w dobie internetu niezależne portale informacyjne szybko zweryfikowały te doniesienia, pokazując jaka jest prawda.

Co więcej w miniony weekend duński premier Lars Løkke Rasmussen stanowczo odrzucił możliwość przyjęcia 1000 uchodźców, których wcześniej Dania zobowiązała się przygarnąć. Uznał bez owijania w bawełnę, że zobowiązanie jest już nieaktualne.

Dziwne dlaczego mainstreamowe media z kłamliwą gazetą na czele nie kreują go na oszołoma i wielkiego ksenofoba jak to próbowały robić wobec dr Witolda Waszczykowskiego, naszego szefa MSZ?

Jak widać czasem warto spojrzeć na te same wydarzenia z innej perspektywy, by uświadomić sobie jakie mumbo-jumbo serwują nam niektóre media.

Mjanma niegdyś Birmą zwana – przepiękna kraina lśniąca złotem

Autor: Marek | Posted in Podróże | Opublikowano 13-11-2015 1:51 am

2

Nie od dziś wiadomo, że zabytki są tym elementem, który ogromnie zwiększa dziedzictwo kulturowe danego kraju, a w Mjanmie jest ich tak ogromna ilość, że nie pozostaje nic innego jak tylko wszystko zwiedzać i zwiedzać.

Niestety katastrofalna tegoroczna powódź pokrzyżowała nam nieco plany, gdyż podróżując z niemowlakiem trzeba na pierwszym miejscu stawiać zawsze bezpieczeństwo i szybki dostęp do wykwalifikowanej kadry medycznej w razie potrzeby. Jednak, mimo cięć w grafiku podróżniczym, ilość odwiedzonych miejsc uważam za satysfakcjonującą i jest się czym dzielić 🙂

Pagoda w Mjanmie

Słoneczna pogoda i przepiękna architektura potrafią na bardzo długo pozostawić uśmiech na twarzy 🙂

Pagoda2

Jednak w nocy jest równie przepięknie i na pewno nieco bardziej romantycznie, co sprzyja długim wieczornym spacerom.

Karaweik

Szwedagon zwiedzany nocą w pełni oddaje tony złota, które użyto do jego budowy, a w zależności od źródeł, szacuje się jego ilość na 9-25 ton. Ogromna liczba, a do tego należy dodać 4350 diamentów o łącznej wadze 2000 karatów, które znajdują się kopule. Można zatem śmiało rzec, że jest to olbrzymi skarbiec i podoba mi się on dużo bardziej, aniżeli ten, który zwiedzałem w podziemiach FED’u w Nowym Jorku.

PagodaNoc

Warto również zaznaczyć, że baza hotelowa stoi tam na bardzo wysokim poziomie. W hotelu Strand nie zawiodłem się. Niegdyś wszakże nocował tam George Orwell 🙂

Strand

W Mjanmie oprócz zabytków obecna jest także nowoczesna technika. Fontanny multimedialne z doborową muzyką doskonale umilają wieczory, a dziecko ma przy tym ogrom frajdy. Można tam siedzieć godzinami.

fontanny

W innych sektorach jest natomiast przyjemna dawka kultury w postaci tradycyjnych tańców 🙂

tance

Aż szkoda było nam opuszczać Mjanmę, zwłaszcza, że poznaliśmy tam wielu serdecznych ludzi. Wszystko jednak musi być zbilansowane i po aktywnym zwiedzaniu przyszedł czas na błogie lenistwo pod tajlandzkimi palmami 🙂

Historyczny czas dla Mjanmy – olbrzymia 80% frekwencja wyborcza

Autor: Marek | Posted in Podróże | Opublikowano 08-11-2015 4:20 pm

7

Kiedy dziś opuszczałem dom generała Aung Sana na niebie zaczęły się zbierać czarne chmury, a do końca czasu głosowania pozostawało już coraz mniej kwadransów. Rozwiń »

Królestwo miliona pól ryżowych :-)

Autor: Marek | Posted in Podróże | Opublikowano 03-11-2015 10:11 am

5

Przemierzając górzyste tereny dawnego Królestwa Lan Na nie sposób ominąć olbrzymiej ilości przepięknych Watów, przy których czas staje w miejscu. Szczególnie spodobała mi się jedna z najstarszych świątyń w dawnej stolicy, która przywołała mi wspomnienia z dzieciństwa, a konkretnie czasy oglądania bajki o słoniku Babarze 🙂

Temple_1

Ogólnie motywy ozdobne ze słoniami bardzo mi się spodobały i na szczęście jeszcze wiele razy miałem okazję je podziwiać 🙂

Temple_2

Podczas pobytu w górach nie mogłem także sobie odmówić odwiedzenia kolejnego już zagranicznego Parku Narodowego

PN

jak również „wspinaczki” do zlokalizowanej na wzgórzu świątyni, do której wiedzie 309 schodków lub wagonik kolejki. Tego dnia byłem wyjątkowo leniwy, dlatego postanowiłem zachować energię na zwiedzanie, a było co zwiedzać 🙂

Wat Phra That Doi Suthep

PS Teraz czas ruszać na Południe 🙂

Stambuł – przepiękne miasto na dwóch kontynentach :-)

Autor: Marek | Posted in Podróże | Opublikowano 27-10-2015 5:15 pm

10

Niegdyś Bizancjum, później Konstantynopol, a obecnie te przepiękne miasto u styku dwóch kontynentów zwane jest Stambułem. To tutaj ostatnie dni życia spędził wybitny słowiański bard Adam Mickiewicz, formując legion do walki carską Rosją. Właśnie tutaj tworzył Sinan, jeden z najwybitniejszych architektów ówczesnych czasów, który rozwinął skrzydła za panowania Sulejmana Wspaniałego.

Jednak najbardziej urzekła mnie budowla, którą zaprojektował jego zdolny uczeń Sedefkâr Mehmet Ağa.

Błękitny Meczet

W Stambule czas płynie bardzo sielsko, poranne nawoływania muezzinów, przepiękna architektura orientu, hammam i przyjaźni ludzie tworzą tutaj niesamowity klimat rodem z opowieści pierwszych pasażerów Orient Express’u, czy serialowych scen ze „Wspaniałego stulecia” 🙂

Akurat moja żona jest wielką fanką tego serialu, także przylot do tego miasta był jedynie kwestią czasu. Jeśli ktoś ma przypadkiem ukochaną, która również uwielbia ten serial, ma już problem z głowy jeśli chodzi o wybieranie prezentu. Ze wszech miar polecam odwiedziny w tym mieście 🙂

Aż szkoda było je opuszczać, ale obecnie też nie mam prawa narzekać na lokalizację i za jakiś czas dodam kolejną relację z podróży 🙂

 

Kto czyta nie błądzi :-)

Autor: Marek | Posted in inne | Opublikowano 16-10-2015 7:22 pm

2

Na czas mojej nieobecności pozostawiam co nieco do doczytania. Na początek polecam Rozwiń »

Miedź – aktualizacja wykresu

Autor: Marek | Posted in Surowce | Opublikowano 14-10-2015 9:07 pm

5

Od czasu ostatniego wpisu dotyczącego miedzi minęło już wiele tygodni, zatem czas na aktualizację wykresu. Tak jak wcześniej pisałem, uważam ten walor za wart uwagi, gdyż po zakończeniu budowy odpowiedniej bazy może wpadnie „parę groszy na czekoladę”. Trzeba tylko bacznie go obserwować, by nie przespać sygnału i odpowiednio zareagować.

hg.f - interwał dzienny

hg.f – interwał dzienny

PS Osobiście oczywiście nie będę zajmował tutaj pozycji, gdyż tak jak pisałem już wielokrotnie, od wiosny tego roku przebywam na tymczasowej emeryturze, ponieważ odstawiłem spekulacje na rynkach kapitałowych na boczny tor, by solidnie od nich odpocząć i zająć się dużo bardziej twórczymi i ambitnymi wyzwaniami 🙂

Niedawno umieściłem swoim Uczniom na Liście Absolwentów dwa walory, na których oczekuję sporego ruchu, także mogę spokojnie zakończyć pakowanie walizek i wyruszyć w siną dal wspólnie z niemowlakiem, by pokazać mu kolejny już kontynent 🙂

Verified by MonsterInsights