Rzut okiem na kontrakty terminowe i kilka pochwał

Autor: Marek | Posted in kontrakty terminowe | Opublikowano 12-09-2013 9:34 pm

27

Ostatnio było bardzo wesoło na naszej giełdzie, co obrazuje poniższy wykres 😉 Była okazja do sowitego zarobku najpierw na spadkach, potem na wzrostach.

fw20

Startujący ruch spadkowy nie mógł umknąć czujnym Snajperom na Liście Absolwentów, którzy zagrali shorty na kontraktach lub zaopatrzyli się w opcje na spadki w bardzo dobrym miejscu.

Później 5 września można było się cieszyć z przytulonego grosza. Gratulacje dla Ekipy, która trafnie wyłapała spadki. Zarobek w pełni się należał 🙂

GraNaSpadki

Ja tym razem shorty odpuściłem i czekałem na rozstrzygnięcie na wakacyjnym zagraniu na JSW, gdzie 5 września wpadło parę procent zysku na tym walorze. Jakby nie patrzeć walor stał się tani i można było go ponownie kupić (jak zrobiła część moich Uczniów na Liście Absolwentów). Ja jednak skierowałem środki w inne miejsce i jestem zadowolony, tak samo jak konkursowicze co wygrali ryby 🙂

Jednak wracając do kontraktów, to po spadkach była później wyśmienita okazja do zagrania longów. Została ona bezwzględnie wykorzystana przez czujnych Adeptów z Listy. Gratulacje dla Was! Dziś można się już cieszyć sporym zarobkiem i …

fw20Longi

Dodam tylko, że do podciągnięcia stopa w tym przypadku wykorzystana zostaje metodyka przedstawiona na szkoleniu z Techniki Ichimoku 🙂

Raz jeszcze gratulacje dla czujnych Snajperów!

Zakończenie przygody z JSW, choć spadki są dobre bo po nich zawsze są okazje :-) oraz przecieki z „obiadu czwartkowego”

Autor: Marek | Posted in akcje, Edukacja finansowa | Opublikowano 05-09-2013 8:16 pm

34

Dziś na parkiecie królował kolor czerwony, ale przy umiejętnym stawianiu stop lossów profitujących o stratach nie ma mowy. Dziś zysk przyniósł stop profitujący na JSW. Wcześniej wpadła dywidenda (2,52zł brutto), także zarobek przekracza parę lat trzymania środków na przeciętnej lokacie 🙂 Rozwiń »

JSW – przegląd pozycji z portfela wakacyjnego

Autor: Marek | Posted in akcje | Opublikowano 03-09-2013 10:04 pm

2

JSW - interwał dzienny

JSW – interwał dzienny

Nadszedł w końcu czas by zrobić inspekcję portfela. Jak wiadomo podczas mojego odpoczynku pieniądze pracowały. W końcu to one mają na nas pracować, a nie my na nie. Dodatkowo JSW miało odpowiednią płynność, dzięki czemu można było na spokojnie zaangażować większe sumy.

Przez nieco ponad półtorej miesiąca udało się zarobić tyle, co poprzez trzymanie środków na przeciętnej lokacie trwałoby kilka lat 🙂

Do tego po drodze wpadła sowita dywidenda dając ekstra środki. Walor obecnie jest zabezpieczony profitującym stop lossem, a ile jeszcze rynek da, tyle weźmiemy 🙂

PS Możliwe, że jutro zostanie zrobiony konkurs dla fanów na Facebooku, gdzie do wygrania będzie zaproszenie na spotkanie z cyklu „obiadów czwartkowych”, które odbędzie się pojutrze 😉 Na tych spotkaniach przy smacznym domowym posiłku, w gronie Adeptów z Listy Absolwentów omawiamy tematy giełdowe i nie tylko.

Urlop zakończony metą w Krakowie, czas zabrać się do roboty :-)

Autor: Marek | Posted in Podróże | Opublikowano 02-09-2013 6:48 pm

11

Mój wakacyjny rajd po Polsce zakończył się w Grodzie Kraka. Mieście, gdzie piękne zabytki

Piękne zabytki w Krakowie

cieszą oko tak samo jak Rozwiń »

Piękne wzrosty na srebrze: pochwała dla Leszka za wyłapanie tego ruchu

Autor: Marek | Posted in Surowce | Opublikowano 29-08-2013 12:32 pm

11

Podczas mojego urlopu, na Liście Absolwentów moi Uczniowie aktywnie pracowali o czym świadczy 438 postów umieszczonych do tej pory na Liście w sierpniu. Ładna robota. Dlatego, oprócz wcześniejszego wyróżnienia za wyłapanie ruchu na Hawe, będzie druga pochwała. Tym razem wędruje ona do Leszka za zakupy na srebrze w perfekcyjnym miejscu i wyłapanie w sierpniu konkretnego ruchu wzrostowego. Gratulacje Leszku!

Zagranie na srebrze wyłapane przez Leszka

Co prawda longi grał wtedy także Tomek, jednak on kupił oprócz srebra także złoto rozdzielając kapitał na dwie pozycje. Wygrało srebro, gdyż tam można było ustawić ciaśniejszy stop loss.

Dzisiejszy laureat w pełni zasłużył na pochwałę, gdyż intensywnie pracuje nad wdrażaniem wiedzy ze szkoleń, co widać po progresie jaki nastąpił.

Niedawno byłem „na inspekcji” jego stanowiska pracy i widać było, że stosuje się do zaleceń 🙂

Leszek jest także człowiekiem z pasją. Lubi góry i ma doświadczenie we wspinaczce po prawie pionowych skałach. Poniżej na zdjęciu jest ujęcie, gdzie relacjonuje mi trudy wspinaczki na odcinku, który miał okazję pokonać. Trasa bez wątpienia budzi respekt.

z Leszkiem dyskutujemy o trudach wspinaczki

Oprócz rozmów o górach poruszaliśmy wiele tematów, które ukazały niezwykle otwarty umysł mojego rozmówcy. Oprócz tego, że dojrzał istotnie w sprawach giełdowych i widzi jakie farmazony piszą ludzie na blogach, które kiedyś czytał, potrafi także dostrzegać szachrajstwa jakie wiszą w powietrzu.

Były to bardzo ciekawe rozmowy, istna uczta dla umysłu. Muszę przyznać, że bez wątpienia, dzięki Leszkowi i jego przemiłej żonie Marcie, która zawsze nam towarzyszyła, pobyt w Sudetach uważam za nadzwyczaj udany.

Marta

Czym byłby facet bez odpowiedniej drugiej połówki? Kochająca żona to skarb, który należy pielęgnować z całego serca, gdyż jest to skarb bezcenny (panowie pamiętajcie by takiego skarbu nie zakopywać!).

Marta i Leszek to niezwykle inteligentni, uśmiechnięci i cieszący się z życia ludzie z pasją. Widzą co się dzieje na świecie, widzą galopujący czas, mają bystre umysły i dostrzegli sposoby ogłupiania społeczeństwa, których większość jest nieświadoma. Dostałem od nich tyle cennych rad w kontekście zdrowego stylu życia i wychowywania dzieci, że aż żałuję, że nie miałem ze sobą zeszytu i długopisu. Mam się na kim wzorować.

Marto, Leszku dziękuję Wam serdecznie za wspólnie spędzony czas. Było rewelacyjnie!

Aż żałuję, że w grafiku miałem wolne jedynie niecałe pół miesiąca na pobyt w Sudetach. Tyle tu atrakcji, że i miesiąc nie byłby wystarczający.

Aktywne zwiedzanie i spotkania z radosnymi, inteligentnymi ludźmi są tym co lubię. Dlatego też dużo maili od obcych osób, pozostawiam bez odpowiedzi. Mając do wyboru wyjście na świeże powietrze, spotkanie z przyjaciółmi, zwiedzanie muzeum, jazdę na rowerze lub garbienie się przed laptopem i odpisywanie na maile, wybieram oczywistą opcję. Wolę robić to co lubię 🙂

Czas jest dla mnie bardzo cenny i nie zamierzam go marnować na stukanie w klawiaturę.

PS Narzędzie, które pozwoliło znaleźć zagranie na srebrze, poznają już w najbliższą niedzielę Adepci w Krakowie. 🙂

Na giełdzie czerwono, ale wystarczy wyjść z czterech kątów by zobaczyć zieleń :-)

Autor: Marek | Posted in Podróże | Opublikowano 27-08-2013 9:12 pm

12

Jeszcze trochę i tegoroczne lato odejdzie ustępując jesieni (chyba, że zima zagra na ostro) zatem warto korzystać z tego czasu. Spadki na giełdzie są niestraszne tym, którzy wiedzą jak poprawnie ustawiać profitujące stopy (takie, które w momencie zwrotu dają wypracowany zysk), więc żadna zawierucha na rynkach nie przeszkadza w zwiedzaniu świata.

O tym, że warto to robić można usłyszeć nawet z ust profesora. Co prawda wiemy, że tytuły naukowe nie zawsze idą w parze z inteligencją i praktyczną wiedzą (panuje po prostu inflacja tytułów naukowych).

Jednak w tym wypadku cytowany poniżej profesor bez wątpienia zasługuje na tytuł, który nosi. Do tego zwiedził ponad 160 krajów, będąc w miejscach, o których wielu samozwańczych podróżniczych „guru” może tylko pomarzyć. Wybitny teoretyk i praktyk odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Zaraz koniec wakacji. Trzeba więc jak najwięcej obejrzeć, zwiedzając po ziemi, w powietrzu na wodzie. Można dosiąść wielbłąda, konia i słonia. Warto wędrować wzgórzami i plażami, daleko i blisko. Dobrze jest wpaść na wieś i zajrzeć do miasta. Trzeba rzucić okiem tu i tam, aby nie przegapić jakiejś fajnej imprezy! I nie stać jak osioł, tracąc czas, który wędruje szybciej od nas. A zaraz po wakacjach wszyscy biorą się do roboty, bo jak nie, to znowu będzie jakaś rewolucja i nawet na taxi nas nie będzie stać!” prof. Grzegorz Witold Kołodko

Ja tymczasem delektuję się dalej pięknymi Rozwiń »

Najstarszy Park Narodowy w Polsce odwiedzony :-)

Autor: Marek | Posted in Podróże | Opublikowano 26-08-2013 7:45 am

9

Dwa tygodnie temu udało mi się odhaczyć z listy kolejny Park Narodowy. Rozwiń »

Pochwała dla Bartka za wyłapanie HAWE, czyli co piszczy w trawie, tudzież na Liście Absolwentów

Autor: Marek | Posted in akcje | Opublikowano 21-08-2013 9:08 am

12

Na HAWE mieliśmy niedawno dynamiczne wzrosty, które nie mogły ujść uwadze wnikliwym obserwatorom.

HAWE - interwał dzienny

HAWE – interwał dzienny

Jednak jak już rośnie nie goni się uciekającego pociągu. Kupuje się w dobrych miejscach i po dobrej cenie. Bardzo dobrze wiedzą o tym moi Uczniowie.

Korzystając z nieco deszczowej pogody przejrzałem mimo urlopu pracę Adeptów Listy Absolwentów, gdzie kilkadziesiąt maili miał wątek o HAWE. Cynk o przygotowaniach do zajęcia pozycji na tym walorze już w lipcu wrzucił Bartek. Dostaje za to teraz publiczną pochwałę, dobra robota Bartku! Rozwiń »

Podziękowania po szkoleniach giełdowych we Wrocławiu

Autor: Marek | Posted in Szkolenia giełdowe | Opublikowano 19-08-2013 12:21 pm

7

Dziękuję serdecznie wszystkim Adeptom, którzy w miniony weekend przybyli do Wrocławia, gdzie dzieliłem się swoim warsztatem. Niektórzy mieli do pokonania kawał drogi przybywając z Holandii czy Wysp Brytyjskich. Gościłem także po raz kolejny na szkoleniu wielu weteranów giełdowych. Wśród nich był Krzysiek, który otwarcie na początku szkolenia podstawowego „Esencja spekulacji” powiedział, że przyszedł na nie by po prostu poznać prowadzącego 🙂 W przerwach szkolenia, dyskusje z Krzyśkiem ujawniły, że posiada on niezwykle wybitny umysł. Był na wielu szkoleniach. W pełni trafnie potrafił także zidentyfikować działających na naszym rynku naciągaczy/oszustów giełdowych mistrzów marketingu opowiadających ludziom głupoty. Rozwiń »

Recenzja kulinarna: Restauracja Stoczek 1929 z Białowieży (pierwszy IchiStar kulinarny rozdany)

Autor: Marek | Posted in recenzje kulinarne, Uczta dla podniebienia | Opublikowano 16-08-2013 10:47 am

8

Dobre jedzenie zawsze było czymś co cenię. Dlatego w miarę możliwości zawsze starałem się odwiedzać najlepsze restauracje we Wiedniu, Paryżu, Londynie, Wilnie, Barcelonie, Kijowie, Brukseli, Budapeszcie, nie wspominając Rzymu, gdzie Klaudia i Basia zaprosiły mnie do świetnego lokalu na istną ucztę dla podniebienia a serwowana tam panna cotta do dziś zapadła mi głęboko w pamięci 🙂 Tak samo jak fenomenalne żeberka w Nowym Jorku 😉

Z umiłowania do wybornego jedzenia powstała zatem nowa inicjatywa. Rozwiń »

JSW – wzrosty zgodnie z planem :-) Dobre miejsca dają zarobić!

Autor: Marek | Posted in akcje | Opublikowano 13-08-2013 9:31 am

6

JSW - interwał dzienny

JSW – interwał dzienny

Pierwsza część mojej podróży została już zrealizowana, zatem korzystając z przerwy na pranie i przepakowanie jest czas na zerknięcie na rynek, przesunięcie stopów i przejrzenie Listy Absolwentów 😉 Rozwiń »

Polowanie króla Jagiełły

Autor: Marek | Posted in Patriotyzm, Podróże | Opublikowano 11-08-2013 7:25 pm

2

Bitwa pod Grunwaldem, jedna z największych bitew w historii średniowiecznej Europy i zarazem wielki triumf naszych wojsk, z pewnością jest nam bardzo dobrze znana. Działo się to 15 lipca 1410 roku.

Nie byłoby jednak tego zwycięstwa, gdyby nie Rozwiń »

Poczuć klimat Soplicowa? Czemu nie?!

Autor: Marek | Posted in Podróże | Opublikowano 08-08-2013 6:57 pm

8

Jest na naszej pięknej ojczystej ziemi takie miejsce, gdzie odżywają scenerie ujęte przez Mickiewicza w naszej epopei narodowej. Nic więc dziwnego, że właśnie w tym miejscu Andrzej Wajda kręcił sceny do „Pana Tadeusza” a Jerzy Hoffmann do „Ogniem i Mieczem”.

Tym miejscem jest zlokalizowane w Sierpcu Muzeum Wsi Mazowieckiej. Dokładnie tutaj był mój pierwszy dłuższy przystanek podczas „podróżniczego miesiąca” po Polsce. Przepiękne widoki w połączeniu z ciszą i spokojem wywierają niesamowite wrażenie 🙂

sk_07

Rozwiń »

Sprawy administracyjne i czas na relax ;-)

Autor: Marek | Posted in ogłoszenia | Opublikowano 31-07-2013 6:27 pm

3

Nowy miesiąc będzie obfitował w wiele niezwykłych wydarzeń jak i ciekawych wypraw. Ten czas zamierzam całkowicie poświęcić najbliższej rodzinie, dlatego przez najbliższy miesiąc odcinam się w większości czasu od komputera i będę raczej niedostępny Rozwiń »