Technika IchimokuGiełda, podróże i książki oczami inwestora :-)

Po wczorajszej sesji oscylator kontraktowy 1.0 (ten który sugeruje bliskość miejsca, w którym wedle założeń powinien nastąpić ruch minimum 200pkt. na kontraktach terminowych na wig20 – nie generuje on sygnałów kupna/sprzedaży lecz osiągając poziom wykupienia lub wyprzedania rynku oznajmia, że punkt zwrotny jest już blisko – niekoniecznie już na następnej sesji), istotnie przybliżył się (lecz jeszcze nie osiągnął odpowiedniej wartości) do skali sugerującej bliskość miejsca na zakupy.

Brakuje jeszcze trochę do wejścia w strefę dolną oscylatora, lecz od kiedy jest on publicznie testowany na realnym rynku, nigdy wcześniej nie był tak nisko. Jednak zaznaczam, że nie osiągnął on poziomu wyprzedania*.

Oscylator kontraktowy 2.0 (ten który generuje sygnały kupna lub sprzedaży po których powinien nastąpić ruch minimum 60 pkt. na kontraktach terminowych na wig20) ciągle milczy.

Dla przypomnienia, wyżej wymienione oscylatory są moimi autorskimi narzędziami i przechodzą dopiero fazę testów na realnym rynku. Wszystko jest transparentne i publicznie umieszczam ich sygnały, które są następnie skrupulatnie rozliczane.

*poziom wyprzedania, to taki poziom oscylatora, który sugeruje, że każdy kto miał sprzedać już to zrobił lub wkrótce to zrobi i zbliżamy się do dołka. Inaczej mówiąc sugeruje zbliżanie się wzrostów.

USD/PLN - interwał tygodniowy

Jeśli podróżujemy poza Europą wiemy, że dolar jest póki co najbardziej akceptowalną walutą. Dlatego planując swoje wakacje, nie polecam kupować w ciemno dolarów w kantorze tuż przed odlotem. Warto wykorzystać AT do ustalenia potencjalnych miejsc, gdzie zakup będzie dla nas korzystny.

Ja tak robię i nie mam prawa do narzekania. Skoro za tę samą ilość dolarów można zapłacić mniej, to czemu by z tego nie skorzystać?

Na interwale tygodniowym można zauważyć harmoniczność fal spadkowych, tworzących potencjalną strukturę ABCD. Druga fala spadkowa stanowi 0,618 długości pierwszej fali. Dodatkowo mamy harmonię czasu. Zarówno pierwsza, jak i druga fala spadkowa były formowane przez okres 22 tygodni. Jest więc zależność harmoniczna ceny oraz zależność harmoniczna czasu. Stanowi to zatem nieprzypadkowy rejon,  który daje szansę na ustanowienie lokalnego minimum na dłuższy okres czasu. Rozpoczynam zatem skup kolejnej porcji zielonych z przeznaczeniem wakacyjnym 🙂

Jeśli dojdzie do silniejszego osłabienia wartości złotówki wobec dolara, nie pozostanie to bez wpływu na naszą giełdę. Zatem długo oczekiwana na rynku silniejsza korekta, może w końcu nadejść – o ile już się nie rozpoczęła.

USD/PLN - interwał dzienny

Obserwując interwał dzienny, można zauważyć ciekawą sytuację. Znaleźliśmy się tuż pod oporem, który stanowi chmura. Jak wiadomo jeśli opór zostanie wybity to droga do wzrostów pozostaje wolna 🙂 Warto zatem bacznie obserwować co się dzieje, bo nawet na FOREX’ie będzie można ugrać na lody 🙂

Jako ciekawostkę dodam, że rozmawiałem też jakiś czas temu z szefostwem „silnego gracza”, który operuje dosyć dużymi sumami i nieoficjalnie padł poziomom 3,5zł za dolara w perspektywie 1,5 roku. Czy tak będzie? Sam tego jestem ciekaw. Ale mam też świadomość tego, że jeśli ktoś operuje miliardami, to obracanie pozycji zajmuje miesiące i taka wskazówka jest bezużyteczna dla kogoś, kto oczekuje ruchów w mniejszym okresie czasu 😉

Czas szybko ucieka i oficjalna premiera mojej książki jest już bliska. Parę osób, z którymi  współpracowałem przy tworzeniu swojej publikacji nie jest znana z pierwszych stron gazet finansowych.

Są to jednak skuteczni, regularnie zarabiający inwestorzy/spekulanci/traderzy. Wolą po prostu zostać w cieniu, mimo kolosalnej wiedzy. Dla mnie najważniejszy był fakt, że regularnie zarabiają konkretne pieniądze na giełdzie. Stawiałem zdecydowanie na praktykę. W końcu to praktyczne podejście do inwestowania decyduje o wynikach 🙂 Teorią się nie najemy 🙂

Polscy eksperci ze mną współpracujący uczyli się na drogich szkoleniach od takich światowych sław jak:

Van K.Tharp – Mistrz zarządzania kapitałem

Joe Ross – Skuteczny daytrader z ponad 50-letnim stażem giełdowym

Steve Nison – Najwybitniejszy zachodni znawca świec japońskich

Jake Bernstein – Wybitny znawca cykli giełdowych i strategi poruszania się z trendem

🙂

Dziś też przedstawię oficjalną stronę książki 😉

fw20h11

Na kontraktach zatrzymaliśmy się na wsparciu, które według mnie ma swoją siłę.  Możemy się także doszukać tam harmonicznej formacji XABCD zbudowanej na współczynnikach Fibo 88,6% oraz 113%. Ewentualne przełamanie takiej zapory, nie powinno ujść bez echa.

Jako ciekawostkę dodam, że o formacjach harmonicznych i ich budowie będzie można przeczytać w mojej książce „Sukces na giełdzie. Tajniki i wskazówki największych polskich ekspertów giełdowych”. Opisał je tam Paweł Danielewicz, wybitny znawca tej tematyki. Książka będzie na półkach już w marcu ;).

Na przełomie marca/kwietnia trafi na rynek książka o spekulacji na rynkach finansowych. Literatura giełdowa powiększy się więc o kolejną pozycję dla inwestorów, tudzież spekulantów 🙂

Literatura giełdowa: "Sukces na giełdzie. Tajniki i wskazówki największych polskich ekspertów giełdowych".

Powolutku dobiega końca praca wydawnictwa i moja książka na wiosnę powinna być już dostępna na półkach. Pracowałem nad nią prawie 3 lata, przy współpracy z wieloma wytrawnymi graczami giełdowymi. Ekspertami od akcji, kontraktów terminowych czy rynku forex. Sam jestem bardzo zadowolony z tej publikacji, jako trader, ale mam świadomość, że moja ocena może być zbyt subiektywna. Postanowiłem dla pewności zapytać o zdanie osoby trzecie.

Jedną z nich był utytułowany naukowiec, absolwent elitarnego Cambridge w Wielkiej Brytanii.

„Książka jest doskonała merytorycznie, łączy w sobie skompensowaną wiedzę doświadczonych graczy,
którą można selektywnie wykorzystać. Jest to bardzo dobra inwestycja we własny rozwój. Jeśli chce
się zarabiać na giełdzie to jest to pozycja obowiązkowa.”
PhD Piotr Gorzaniak, Cambridge University, Daytrader na rynku kontraktów terminowych

fw20h11

Dzisiejsza sesja sprawiła, że oscylator ponownie wszedł w obszar wykupienia. Sugeruje tym samym zbliżanie się do szczytu. Wygenerowanie nowego sygnału implikuje oczywiście rozliczeniem poprzedniego. Niestety po raz kolejny, ostatni sygnał oscylatora się nie spisał zgodnie z założeniami (rozpiętość pomiędzy szczytem o dołkiem wyniosła 173 pkt., a oscylator powinien sygnalizować bliskość ruchu minimum 200 pkt.). Kolejny sygnał należy uznać więc za błędny, gdyż nie spełnił założeń. Statystyka wskazań oscylatora na realnym rynku wygląda następująco: 1 sygnał poprawny oraz 3 sygnały błędne.

Albo jest taki silny trend, albo oscylator czeka na kolejne poprawki.

Bardziej stawiałbym na to, że należy dalej pracować nad algorytmem oscylatora. W ekstremalnym wariancie może się okazać, że taki algorytm jest nie do stworzenia. Mam jednak nadzieję, że da się coś takiego opracować.

Natomiast patrząc na wykres, pod kątem techniki Ichimoku, w dalszym ciągu jest bardzo bycze nastawienie do rynku. Zostaje zatem bez zmian komentarz z 12.01.

Podchodzimy co prawda pod silne rejony oporowe, gdzie na spadkach istnieje możliwość ugrania wielu punktów, lecz mimo wszystko branie shortów jest w dalszym ciągu walką z trendem. Jeśli ktoś się na nią decyduje, musi bezwzględnie pamiętać o obowiązkowym stopie. Nie jest również wskazane  zajmowanie zbyt dużych pozycji.