USD/PLN – aktualizacja wykresu (zysk rośnie)

Posted by Marek | Posted in waluty | Posted on 29-10-2024 8:49 pm

7

Od ostatniego wpisu dolar przekroczył już barierę 4 złotych. Od ostatniego screena sytuacja zajętej pozycji wygląda następująco:

Od czasu, kiedy dałem znać na blogu, że osobiście ruszyłem na zakupy dolarów minęło już ponad półtora miesiąca. Przy pierwszym screenie widniało raptem 8,36% a dziś widnieje 56,19%.

Nie muszę się ścigać. Nie muszę grać na wszystkim i łapać wszystkie ruchy. Wolę cierpliwie, krok po kroku wyciskać z pozycji ile tylko się da. Jest nierealne, by zawsze trafiać, dlatego swoją metodologię oparłem na tym, by z zajętej pozycji korzystać jak najdłużej i tego uczę na swoich szkoleniach. Powoli dokonywać selekcji, cierpliwie czekać na wejście i potem korzystać z ruchu. Nie trzeba się z nikim ścigać na procenty, bo ten kto się ściga, najczęściej przegrywa. Ważne by wyprzedzić inflację, a to, co zostanie, czyli realną po uwzględnieniu inflacji nadwyżkę, można reinwestować (tak najczęściej robiłem przez pierwszą dekadę i jeszcze trochę podczas swojej przygody z rynkami finansowymi) bądź wydać, bo pieniądze nie są celem samym w sobie, a jedynie skutkiem ubocznym drogi do celu (tak najczęściej robię obecnie).

Zerknijmy jeszcze na wykres, bo pozycji na USD/PLN nie zamierzam trzymać w nieskończoność. 🙂

Obecnie mamy zadyszkę przy lokalnym szczycie, więc czas na podniesienie SL. Użyję tutaj MPC (która charakteryzuje się maksymalnym zabezpieczeniem wypracowanego wyniku), czyli metodę omawianą na szkoleniu z Ichimoku. Zatem pozycję na USD/PLN zamierzam trzymać zgodnie ze starym giełdowym powiedzeniem: „Pozycja będzie otwarta, póki SL nas nie rozłączy”. A SL niech zachowa kilkadziesiąt %. 🙂

Oczywiście SL to jeden z wielu elementów ochrony kapitału. W trakcie omawiania wędki przedstawiam szereg giełdowych bezpieczników, których celem jest kompleksowe podejście do tematu.

Takie wpisy jak ten to próbka wiedzy, zobrazowanie od momentu, gdy uznałem, że to „ten moment”, poprzez ukazanie jak w kolejnych tygodniach pozycja rośnie. Niech każdy na własne oczy się przekona czy chce ode mnie wędkę, czy nie. W necie wielu „guru” nagrywa filmiki opowiadające „cuda na kiju”, ale nikt nigdy nie widział od nich ujawnionego zagrania, udostępnionej próbki wiedzy, z której każdy mógłby skorzystać. Mają oni „gadane”. Ja wolę stawiać na czyny, a nie na słowa. 🙂 Tak wygląda moje podejście do giełdy.

Na naszej grupie mailingowej teraz trwa wyczekiwanie na kolejny fajny setup. Jako pierwszy wrzucił go Mariusz, a ja kibicuję. Kto już ma obie wędki oraz czas, to zapraszam na Listę Absolwentów, bo końcówka roku zapowiada się obfita w setupy. Szczególnie zachęcam osoby, które nie miały po szkoleniu za dużo czasu na praktykę, gdyż na naszej grupie, wrzucając 10, 20, 50 swoich analiz pod ocenę, dzięki wnioskom i uwagom będzie sprawniej powrócić do praktyki. Jak to mówią przez ilość do jakości. Po to też są nasze grupy treningowe, by doszlifować wszystko to, co jeszcze kuleje. 🙂

USD/PLN – wzrosty zgodnie z założeniami

Posted by Marek | Posted in waluty | Posted on 17-10-2024 12:29 pm

13

Prócz ujawnienia Pepco (które ciągle jest w portfelu, a SL pilnuje wypracowanego zysku, by w razie cofki, zysk nie wyparował, tylko trafił do portfela) pisałem też, że nadszedł czas na zakupy dolara (sam akurat gromadziłem je na cele podróżnicze, ale też spekulacyjnie zostały zagrane longi na bazie z sygnału z „Esencji spekulacji”.

Pamiętacie zestawienie z ostatniego wpisu? Był tam jeden lewarowany papier.

Także zerknijmy na wykres dolara.

Jak widać wszytko poszło zgodnie z planem. A jak wygląda to wszystko w portfelu?

Ów certyfikat ma już wielokrotność tego, na co przez wiele, wiele lat trzeba czekać, by mieć tyle na lokacie (w niektórych bankach nawet i dekadę).

Taki jest mój styl gry. Cierpliwie czekać, i powoli wyciskać cytrynę do ostatniej kropelki. Walor był też grany przez osoby z naszej listy mailingowej dla osób po obydwu szkoleniach i czuję naprawdę wielką dumę, widząc jak pięknie np. Mariusz podsuwa teraz SL na dolarze, by spijać śmietankę z zajętej pozycji.

Nie muszę być ani najlepszy, ani najszybszy. To nie wyścigi, ani nie wyścig szczurów w korporacji, gdzie każdy chce udowodnić, że ma największego największe ego. 😉 Na giełdzie potrzebna jest cierpliwość. Nie muszę łapać wszystkich walorów czy grać na każdym. Ktoś może mieć 10 000%, niech ma. Ja w takie wyścigi nie wchodzę. Wolę powoli, cierpliwie wyczekiwać na dobre momenty, które pozwalają na konsumowanie dłuższego ruchu. Czemu tak robię? Bo nierealne jest zawsze trafiać, więc skupianie się na małych ruchach (najczęściej na lewarowanych rynkach), by ciągle mieć coś zakupione i ciągle grać, to prosta droga do wypalenia i skaczących, szarpanych wyników. Ja się w takie coś nie bawię. 🙂 Wolę zagrać rzadziej i powoli, powoli spijać śmietankę z dobrze zajętych pozycji.

USD/PLN – wzrosty zgodnie z planem

Posted by Marek | Posted in waluty | Posted on 25-07-2024 8:20 am

2

Od czasu wpisu ze wskazaniem, że zaczęło się odwracanie trendów, minął już ponad tydzień, także warto zerknąć na wykres i ocenić jak to teraz wygląda. 🙂

Jak widać na wykresie dolara, wzrosty nastąpiły zgodnie z założeniami. 🙂 Kto ma longi, to teraz na niego kluczowe pozostaje prowadzenie pozycji i zabezpieczanie wypracowanego zysku na wypadek, gdyby rynek postanowił zrobić psikusa. 🙂

USD/PLN – aktualizacja wykresu

Posted by Marek | Posted in FOREX | Posted on 08-02-2024 7:45 pm

4

Powoli po podróżach feryjnych wracam do nadrabiania zaległości (zakończyłem właśnie odpisywać na zaległe maile – jeśli ktoś nie dostał odpowiedzi, to proszę śmiało ponowić maila, bo w natłoku korespondencji mogło mi coś umknąć), także czas na aktualizację wykresu waloru, który ujawniłem w styczniu, że posiadam na nim longi.

Podałem też w komentarzu poziom, gdzie mam SL (na tyle wysoko od wejścia, że jest już profitujący, czyli pilnujący wypracowanego zysku). To poziom 3,94. W trakcie ferii szusowałem po stoku, także nie patrzyłem co się tam dzieje, ale jak widać na wykresie, pozycja nie została wyrzucona. 🙂

Natomiast na innym walorze, którego akurat osobiście nie grałem (i to też zaznaczyłem), a który był podany w przecieku z grupy dyskusyjnej, profitujący SL się aktywował i zachował część wypracowanego zysku. Czyli kapitał został tam nieco pomnożony i zwolniony do dalszych polowań, a jest w czym wybierać. 🙂

USD/PLN – przegląd wykresu

Posted by Marek | Posted in waluty | Posted on 27-10-2021 8:35 am

22

Kurs dolara cały czas nieśmiało oscyluje przy granicy 4zł i choć do szczytów z 2016 czy 2020 jeszcze trochę mu brakuje, to jest to niesamowicie ciekawa sytuacja, gdyż zazwyczaj szczyty na USD/PLN korespondowały z dołkami na WIG20 (tak też i było w 2016 i 2020, kiedy nasza giełda kończyła bessę). Obecnie korelacja się urwała, a to oznacza, że któryś wykres jest tymczasową iluzją i prędzej czy później, okaże się, który „król jest nagi” jak to było w baśni Andersena.

Obecnie (na chwilę publikacji niniejszego wpisu), żadne elementy Ichimoku nie wskazują (jeszcze) na sygnały prospadkowe.

Na wykresie także oznaczyłem ujawniony na blogu swój poprzedni poziom zakupu dolarów. Jak widać ówczesne ceny są obecnie bardzo odległe.

Rzut okiem na moment zakupu euro.

Posted by Marek | Posted in waluty | Posted on 24-09-2021 11:49 am

30

W tym roku, tak jak i zdarzało się to w poprzednich latach, postanowiłem podrzucić w ramach próbki wiedzy informacje o swoich ruchach, by każdy mógł z tego skorzystać i zweryfikować z perspektywy czasu, gdyż „ryby” są zawsze „na żywo” a nie „post factum”. To oczywiście ułamek z moich zagrań i blog nie stanie się nigdy „targiem rybnym”, gdzie „cynki” będą „na żądanie”, ale nie mam z tym problemu, by od czasu do czasu ujawnić co nieco, by każdy mógł na własne oczy zobaczyć czy wiedza z rynków finansowych się do czegoś przydaje. 🙂

Dla przypomnienia, wpisy z moimi decyzjami inwestycyjnymi są to wyłącznie te, gdzie jest wyraźnie i jednoznacznie napisane, że coś kupiłem, sprzedałem, dokonałem wymiany itp. Opisywałem to także w tym wpisie: https://www.technikaichimoku.pl/2021/02/fluktuujace-gieldy-wylapywanie-najlepszych-spolek-i-ryby/, ale dla przypomnienia dla nowych Czytelników warto to powtórzyć, by nie było nieporozumień (pomijamy przypadki, gdzie ktoś celowo i w złej wierze pisze farmazony o mojej skuteczności 🙂 ).

Pozostałe wpisy ukazujące się na blogu są do własnych refleksji, poszukiwań, czy wskazówek dla Absolwentów, by nie pozwolili, by ich wędki się zakurzyły. Warto też zaznaczyć, że perspektywy danego waloru są podane na dzień publikacji wpisu i tylko taką perspektywą się zajmujemy. Jeśli nie ma sygnału, to nie ma i o tym piszę, ale to nie znaczy, że nie pojawi się on nazajutrz czy za tydzień. Od tego jest właśnie wędka, by na bieżąco monitorować łowisko i reagować.

Przy zakupie waluty, padła jasna, precyzyjna informacja o moim ruchu, zarówno w tytule „zakup euro” jak i we wpisie:

Zerknijmy zatem na wykres, by z perspektywy czasu wszystko ocenić i rozliczyć.

Wykresu nie trzeba chyba komentować. 🙂

Zakup posłuży mi jeszcze na jesienne wypady w poszukiwaniu słońca, bo w Grecji nie wydałem wszystkiego, choć co nieco świętowałem jako brązowy medalista Mistrzostw Świata.

Także do zakupu euro się nie przymierzam, ale będę musiał za jakiś czas zakupić ponownie USD na poczet reklam dla zagranicznych wydań moich książek, gdyż dolary z ostatniego zakupu musiałem nazajutrz po kupnie wydać w całości.

Niestety obecnie kurs jest dużo gorszy niż podczas poprzedniej wymiany, ale do „black friday” mam jeszcze dwa miesiące, także będę polował na lepszy kurs (choć z poprzedniego nie byłem do końca zadowolony, bo zakup był pilny, a i czekałem wówczas do ostatniej chwili, to i tak był on lepszy niż obecnie).

USD/PLN – zakup dolarów

Posted by Marek | Posted in waluty | Posted on 12-05-2021 7:06 pm

20

Powoli zbliża się Dzień Dziecka, a że mniej więcej reklamy swoich bajek edukacyjnych na rodzimym rynku mam już zakontraktowane – może ktoś przypadkiem już widział np. w stolicy:

także czas ruszyć z zagranicznymi wersjami Kosmolisków, które są dostępne na Amazonie, tutaj np. wersja angielska:
https://www.amazon.com/Cosmofoxes-Marek-Marcinowski-ebook/dp/B08P5DXK1W

Wersje zagraniczne celowo pozostawiłem na koniec, gdyż w USA tegoroczny Dzień Dziecka będzie obchodzony dopiero 13 czerwca, także miesięczne wyprzedzenie będzie wystarczające.

Przechodząc do meritum, tak jak w przeszłości informowałem o swoich ruchach dotyczących wymiany walut na cele np. podróżnicze (GBP, euro), tak i teraz daję znać, że dziś dokonałem zakupu sporej ilości dolarów, by wydać je na reklamy.

Na moment większych zakupów czekałem od kwietnia i kurs w końcu dotarł w akceptowalny dla mnie rejon.

Wahania o parę groszy w jedną czy drugą stronę nie mają już dla mnie znaczenia, gdyż na dniach będę wszystko wydawał. 🙂

USD/PLN – pierwsze wydatki

Posted by Marek | Posted in waluty | Posted on 02-11-2020 2:54 pm

6

Jakiś czas temu podrzuciłem na blogu informację (by każdy mógł z tej wiedzy skorzystać) o dokonanym zakupie sporych ilości dolarów. Był to początek września.

Teraz zatem czas na informację, że cel – czyli zakup reklam dla zagranicznych wersji moich książek – wchodzi w fazę realizacji. Obecnie dostępne w sprzedaży są wersje włoska i hiszpańska, gdzie płynie strumień dolarów. Na dniach dojdzie też wersja niemiecka i angielska. 🙂

Jak widać czasem giełda się przydaje nawet do niegiełdowych z pozoru rzeczy jak marketing książek dla dzieci. 🙂

USD/PLN – ciekawy czas na wymianę waluty

Posted by Marek | Posted in waluty | Posted on 07-12-2017 11:34 am

14

Niedawno rozesłałem współpracującym ze mną przedsiębiorcom, którzy importują towary rozliczane w dolarach, że nadszedł czas na wymianę środków, by zrobić większe zapasy. Od listopada ubiegłego roku odradzałem jakiekolwiek wymiany poza niezbędnym minimum do funkcjonowania firmy, gdyż ceny były nieatrakcyjne. Mamy zatem pierwszą od ponad roku sytuację, że cena jest przyzwoita. Sam zakupiłem także co nieco dolarów w celach podróżniczych.

USD/PLN - interwał tygodniowy

USD/PLN – interwał tygodniowy

Oczywiście cena nie jest aż tak dobra, jak choćby w 2014, ale jeśli ktoś planuje ferie zimowe spędzić w gorącej Kalifornii, to może już powoli się zaopatrzyć w kieszonkowe na drobne wydatki 🙂

Miejsce jest ciekawe w kontekście wymiany waluty dla celów zaopatrzenia w towary (które i tak trzeba kiedyś dla firmy zakupić) czy waluty na podróże, gdzie 5 groszy w jedną, czy drugą stronę nie jest problemem.

Natomiast jeśli ktoś chciałby zagrać spekulacyjnie na rynku FOREX, zachęcam by uprzednio zgłębić co nieco teorii o podwójnym dnie (double bottom) i w tym celu odsyłam do Investopedii.